Po malinowym chruśniaku cz3
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
O matko dziewczyny ,ale Was wymroziło .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
No wreszcie choć w obrazach jest coś, co cieszy, bo w gadkach ciągle to samo .
No nudne to i kropka. Izo, dawaj kwiatki, rabatki, trawniczki, lilijki, dalijki, dzielżanki, iglaczki itp. itd i już ani mru mru o tym, jak jest zimno i ile jeszcze leży tego na ś... Niech chociaż u Ciebie będzie miło i przyjemnie .
Uprasza Jagoda
No nudne to i kropka. Izo, dawaj kwiatki, rabatki, trawniczki, lilijki, dalijki, dzielżanki, iglaczki itp. itd i już ani mru mru o tym, jak jest zimno i ile jeszcze leży tego na ś... Niech chociaż u Ciebie będzie miło i przyjemnie .
Uprasza Jagoda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Ja też się melduję, szukając wiosny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
No to opowiem Wam o moich spotkaniach z przyrodą
Wczoraj w mojej wsi natknęłam się na psa, kundla kundlowatego, Gdyby pies był z właścicielem to bym go zapytała czy ma soczewki. Widziałyście kundla z niebieskimi oczami?!!! Ale były takie niebieskie jak...[myślę jak co?] no nie wiem! Raczej błękitne. U haskich takie widziałam, ale nie u wielorasowca. Jak jechałam na sołtysowe zebranie to natknęłam się na lisa który maszerował bez strachu koło drogi. A z okna obserwuję od kilku dni 3 sarny i jednego jelonka I chyba jakiś kot zaczął odwiedzać mój ogród. Widywałam go parę razy ale blisko nie podchodził bo czuł psa. Teraz mu wolno. Może zapoluje na krety...
Wczoraj w mojej wsi natknęłam się na psa, kundla kundlowatego, Gdyby pies był z właścicielem to bym go zapytała czy ma soczewki. Widziałyście kundla z niebieskimi oczami?!!! Ale były takie niebieskie jak...[myślę jak co?] no nie wiem! Raczej błękitne. U haskich takie widziałam, ale nie u wielorasowca. Jak jechałam na sołtysowe zebranie to natknęłam się na lisa który maszerował bez strachu koło drogi. A z okna obserwuję od kilku dni 3 sarny i jednego jelonka I chyba jakiś kot zaczął odwiedzać mój ogród. Widywałam go parę razy ale blisko nie podchodził bo czuł psa. Teraz mu wolno. Może zapoluje na krety...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Wiesz co, wobec bogactwa Twoich rabat latem, wiosna wydaje mi się ciut... goła .
Stanowczo wolę lato .
Zazdroszczę Ci bliskich spotkań z przyrodą. Nie podchodź jednak zbyt blisko, szczególnie do lisów.
Jagoda
Stanowczo wolę lato .
Zazdroszczę Ci bliskich spotkań z przyrodą. Nie podchodź jednak zbyt blisko, szczególnie do lisów.
Jagoda
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3866
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Fajne masz te spotkania z przyrodą w moim starym domu też z okna można było obserwować sarny co to był za widok
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izuś trochę więcej tego lata by nie zaszkodziło .
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Wszyscy zakładają nowe wątki - czy ja też muszę? Wolałabym mieć wszystko w jednej całości, leniwa jestem, nie lubię tak skakać po wątkach. Ale wspomnienia historyczne piękne. Kiedy wreszcie będzie zielono???? Nie cierpię białego koloru - obrzydł mi całkiem.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42112
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Trochę spóźniona, ale jestem i Twoje rabatki podziwiam
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Witam
I ja Cię odnalazłam Twój ogród jest dla mnie szczególny, bo udało mi się GO obejrzeć w rzeczywistość.
Nie boje się Jagusi i powiem, że u mnie było jak u Justysi -19
I ja Cię odnalazłam Twój ogród jest dla mnie szczególny, bo udało mi się GO obejrzeć w rzeczywistość.
Nie boje się Jagusi i powiem, że u mnie było jak u Justysi -19
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Wpadłam podpisać listę obecności Żeby nie było, że nie zaglądam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Kleo a ja tak szukam i szukam i czekam...Ja też się ociągałam z tym nowym wątkiem i nie wiem komu to przeszkadzało Izuniu, Alu , Masko fajnie że jesteście Alu brawo za odwagę