Kawa czy herbata

[ariel]

Jestem uzależniony od rozpuszczalnej kawy z mlekiem. Dosłownie, kilka kubków dziennie, w okolicach popołudniowych działa na mnie nasennie Niepotrzebnie wchodziłem do tego tematu, staram się oduczyć pić takiej ilości, a tu taka pokusa. No to idę po kawę.

[krzysiek86]

Witajcie
Ja tam uwielbiam herbatkę miętową jestem od niej uzależniony, zresztą od coli też

[miaaa]

Ja się ostatnio przerzuciłam na zieloną cytrynową (zwłaszcza Vitax polecam ) - pyszna i zdrowa :P :P :P
A kawy - po hardcorowej sesji mam już zdecydowanie dość

[krzysiek86]

Aha zapomniałem lubię też herbatę cynamonową

[Frida]

U mnie w domu jest podział, mąż kawę, ja herbatę. Może to dziwne, ale nie lubię kawy, nawet jej zapachu, natomiast kocham herbatę i wypijam jej hektolitry. Czarną i zieloną, gorzką, bez cytryny. Nie znoszę "herbatek" smakowych albo aromatyzowanych rozmaitymi sztucznościami, natomiast bardzo smaczna jest herbata z kardamonem.

[TASIA]

A pijecie czarną herbatę z żeńszeniem ? Dla mnie bomba, polecam

[EDITA]

Herbata czarna twinings i golden assam z plastrem pomarańczy, cynamonem, gożdzikami, miodem, mlekiem.
Kawa rozpuszczalna lub sypana, mielona w drewnianym młynku z korbką i szufladką.Po zmieleniu przesypuje się ją do puszki i ma swoje miejsce na kredensie, zaparzam ją w kafetierce i podaje z dodatkiem miodu i mleka.
Ostatnio dostałam kawę rozpuszczalną o smaku kokosa, zapach unosi się po całym mieszkaniu.

[EDITA]

No i oczywiście myślałam jeszcze o kursie na baristę, wtedy wie się co i jak, można z kawy wyrabiać małe dzieła sztuki.

[corazonbianco]

Prawdziwą kawę piję tylko rano, Dalmayr Prodomo, potem już tylko Inka z kilkoma kroplami aromatu tiramisu - dobrze rozgrzewa, lepiej niż kawa czy herbata.

[martusia810]

Ja uwielbiam taką herbatkę bez herbatki;
gorąca woda,
plasterek cytryny,
plasterek imbiru,
łyżeczka miodu,
szczypta cynamonu,
szczypta kardamonu. Rozgrzewa i smakuje nieziemsko.

[EDITA]

Martusia810, w takim razie trzeba tego spróbować.

[EDITA]

Ostatnio odkryłam herbatkę smakową - mięta i jabłko.Jest pyszna i orzeźwia. Świetnym połączeniem jest jej napar z cytryną i miodem.Przy upalnych temperaturach ratowałam się przez przygotowywanie napoju i z chłodzenie go całą noc w lodówce,następnego dnia od rana do popołudnia był o parę stopni chłodniejszy niż woda o temperaturze pokojowej.

[PESTKA@]

A u mnie tradycyjnie; kawa z mlekiem 3,2% bez cukru, kawa zbożowa i zwykła herbata bez cukru. Nie lubię żadnych smakowych herbat. Te ogólnodostępne mają kupę chemii i aromaty, a naturalne owocowe ciężko dostać, poza tym, te które kupuję nie powaliły mnie z nóg. Na zimowe i jesienne słoty, okres grypowy-herbata ze świeżym imbirem i miodem z własnej pasieki. Lubię kakao, które pomaga mi zasnąć.
Napoje owocowe to przede wszystkim sok z czarnej porzeczki, pomarańczy, kompoty, z warzywnych-ukochany sok pomidorowy, marchwiowy i znienawidzony sok z buraka czerwonego, a to pewnie tylko dla tego, że z musu pity