Witajcie w mojej bajce ...czekamy na wiosenkę :)

[survivor26]

A ja się bardzo cieszę, żeś zdjęcia opakowań zamieściła, bo muszę eMowi pokazać, co ma mi w niedzielę kupić, to mu chyba wydrukuję z Twojego wątku A pamiętasz może, czy jakieś NN-ki pnące były? sama nie pojadę, bo wyjazd po róże wiąże się z całodniową wizytą u teściów, a aż takiego poświęcenia dla ogrodu nie przewiduję

to co, małą, albo i większą kawkę, pod te zakupy?

[Keetee]

Jestem jestem zaraz wam pokaze cos ładnego.....

[Keetee]

Nie ma to jak z samego rana zobaczyć słoneczko.....niczym nie zasłoniete ....pomarańczowiutkie
Mam nadzieje ,ze u was tez tak zaczyna sie dzień
Stawiam kawkę

Kasia powera to złapałam wczoraj w ogródku....normalnie ciemno noco ściagnełam do domu po tym grabieniu ,fajnie było...
Monia Dzięki ....róz cała masa jeny jakie to przyjemne grzebac w sadzonkach
Jadziu pewnie tam tez jest ten sam asortyment, ciekawa jestem co przytargasz do domciu
Bozka jak za oryginalne Harknesski to cena super Trzymam kciuki rano
Małgosiu szkoda ...u nas jak widzsz w Auchan czy Liroyu czesto fajne roslinki raniej mozna dostac , jakbys cos chciałą to pisz...ale Ty chyba rózyczek nie jeszcze czy już
Effciu kochana słoneczko juz miałam wczoraj o 16 tej Ale dzisiejszy poranek jest cudny Masz super dmuch
Patusiu Kawka podana Róz była masa , pnace tez zółte herbaciane ,białe czerwone ,rózowe...ta herbaciana miałam w rece i myslałąm i mysłąłam.....i odłozyłam bo musze to to poplanowac

Juz tylko 20 dni do wiosenki

[survivor26]

aaaa...to tak wygląda słonce? obejrzałam sobie ulotkę on-line auchana...i zaczynam się łamać, czy jednak sama nie jechać

[Maska]

Oj Dorotko jak to dobrze, że u mnie też zaświeciło. Może roztopi śnieg! Zmierzam jak temperatura wzrośnie zaznaczyć swoją obecność w ogrodzie tylko niech coś wylezie na wierzch

[malgocha1960]

Dorotko,chyba ,ale myslę,ze u nas jakies dostanę.

[x-ag-a]

Piękny wschód słońca
Dorotko, nie mam nigdzie po drodze Auchan, ale nie panikuję - róż mam już dość, a przecież wiosną dojadą kolejne. Wystarczy mi
Dobrego dnia a kawy się chętnie napiję, bo starsznie smętny i mglisty dziś poranek...

[Keetee]

Włąsnie wróciłam z obchodu...słoneczko się rozkręca Oj ...chyba sobie dzisiaj znowu użyje na tym moim skrawku ziemi

Pati no nie ma co jak samemu wybierac ,chyba ze masz konkretne odmiany wybrane , to pozostaje wybranie ładnej sadzonki i finito
Marysiu w ogóle nie dociera do mnie,ze Ty masz jeszcze snieg....az wydaje mi sie to niemozliwe Fajnie ,ze masz słoneczko...teraz to juz humorek poszybuje do góry
Małgosiu no pewno ,ze dostaniesz Ja pojechałam akurat po konkretne róże Harknessa
Agunia Słoneczko dało mi kopa od samego ranka miłego pracowo dzionka To ja wiem ze Ty masz full of rózyczek i to jakich U mnie tez sie juz zapełnia
Kawunia dla Agusi raz
AAA no i postaraj sie prosze z ta Sarunią Moze byc nawet zamazana w szalonym pędzie

[x-ag-a]

Postaram się
Sara ma fazę biegania z wściekłym warczeniem dookoła salonu za niewidzialnym wrogiem... to samo tylko w większym zasięgu wyprawia w ogrodzie, a jak spod śniegu wyłonił się trawnik, to jest czyste szaleństwo ;-)
Dziś miałam sen, że PanM przywiozł kolejnego szczeniaka, tylko jakiejś wielkiej rasy... pakowałam się z zamiarem wyprowadzki

[Keetee]

Aguś...latajaca Sara to dopiero wyzwaniem dla Ciebie jako fotografa Takie smigajace fotki sa bosskie róóóób Sni sie to czym zyjemy Sara niezle bryka...uwielbiam ta głupkowatą fazę szczeniaka Patrzysz i parskasz smiechem ...bo nie da sie inaczej

[aage]

U mnie identycznie za oknem....ależ my jesteśmy spragnieni promyków słońca

[Jule]

U mnie nadal szaro-buro buuuu ale dam rade, na razie czasu na myslenie o tym nie mam

Dziś miałam sen, że PanM przywiozł kolejnego szczeniaka, tylko jakiejś wielkiej rasy... pakowałam się z zamiarem wyprowadzki

To byl sen proroczy, tylko dotyczacy mojej osoby - w calosci moze nie za bardzo trafiony, bo ani szczeniak ani duzy ale z liczba sie nie pomylil.

[x-ag-a]

Myślę, a wręcz jestem pewna, że z dwoma kotami i dwoma psami skończyłabym w wariatkowie

[Jule]

Myślę, a wręcz jestem pewna, że z dwoma kotami i dwoma psami skończyłabym w wariatkowie

e tam, wszystko jest do przezycia chociaz pewna nie jestem, bo nigdy dwoch kociambrow i dwoch piesiow na raz nie mialam

[Keetee]

Jula i Aga Do przezycia jak najbardziej, u mnie wszystkiego po cztery i daje radę psychicznie...a z reszta moze nie , oceńcie same Moze jednak jestem....eeee.... nie teges ....
Aga Agae u mnie słoneczko od samiuśkiego rana...ale superaśnie..o matko