A mnie się marzy hortensja ogrodowa w pięknej donicy ,obrośniętej mchem, na tarasie
Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ilonko
A mnie się marzy hortensja ogrodowa w pięknej donicy ,obrośniętej mchem, na tarasie
ale po pierwsze nie mam miejsca na przechowywanie zima, a po drugie mam bardzo słoneczny taras 
A mnie się marzy hortensja ogrodowa w pięknej donicy ,obrośniętej mchem, na tarasie
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Małgosiu czekam na info od koleżanki, bo ma takowe, jak się zachowują po zimie i jak się rozwijają
Chociaż w pierwszym sezonie nie wykazywała jakiś spektakularnych ochów i achów.
Kasiu puszczają Ci wodze zachciewajek
Ale faktycznie Twój taras na hortensję ogrodową nie bardzo
Moja mama ma posadzone ogrodówki w bardzo osłoniętym, zacisznym miejscu i pięknie jej kwitną. A jej okrywanie to dla mnie masakra. Ja tak róż nawet nie okrywałam
Dostałam zapytanie o hortensję bukietową CANDLELIGHT
Moja zasadzona została w połowie zeszłego roku i wyglądała następująco lato - jesień - zima





Chociaż w pierwszym sezonie nie wykazywała jakiś spektakularnych ochów i achów.
Kasiu puszczają Ci wodze zachciewajek
Ale faktycznie Twój taras na hortensję ogrodową nie bardzo
Moja mama ma posadzone ogrodówki w bardzo osłoniętym, zacisznym miejscu i pięknie jej kwitną. A jej okrywanie to dla mnie masakra. Ja tak róż nawet nie okrywałam
Dostałam zapytanie o hortensję bukietową CANDLELIGHT
Moja zasadzona została w połowie zeszłego roku i wyglądała następująco lato - jesień - zima





Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
A może Wy za bardzo o te swoje ogrodowe dbacie? U mojej mamy w ogrodzie ogrodowe kwitły rok w rok przez ponad 20 lat, a nie robiła z nimi absolutnie nic...wsadzała, gdzie chciała, nie przycinała, nie okrywała, a one kwitły jak wściekłe...udało mi się jedną sadzonkę uratować i też mam nadzieję na kontynuację tego kwitnienia 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ogrodowe dostałam od znajomej dwie. Nigdy nie kwitły, więc nawet nie wiem, co to za jedne
Teraz już nawet nie okrywam-miejsce wciąż jest, więc niech mają sobie ładne liście.
Dziecko w przyszły weekend jedzie do Olsztyna, więc zlecę mu pilną misję odnalezienia nasion szałwii omączonej
Dziecko w przyszły weekend jedzie do Olsztyna, więc zlecę mu pilną misję odnalezienia nasion szałwii omączonej
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ilonko, przyznaję się do zakupu dwóch róż, tylko dwóch. 
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Pati u mojej mamy też rosną, ale ona na zimę je skrzętnie okrywa.
Pięknie kwitną.
Jak ułamała gałązkę to wsadziła do ziemi i jej się przyjęła. A ze mną nie chcą współpracować
Ale ja tam płakać nie będę, bo przejdę trochę metrów i jestem u niej w ogródku
Ewuś to ja tak trzymam stare piwonie, których liście, po przekwitnięciu, uwielbiam
Trzeba od czasu do czasu młodych wykorzystać
Iga i nic się nie chwalisz
Pięknie kwitną.
Jak ułamała gałązkę to wsadziła do ziemi i jej się przyjęła. A ze mną nie chcą współpracować
Ale ja tam płakać nie będę, bo przejdę trochę metrów i jestem u niej w ogródku
Ewuś to ja tak trzymam stare piwonie, których liście, po przekwitnięciu, uwielbiam
Trzeba od czasu do czasu młodych wykorzystać
Iga i nic się nie chwalisz
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
KDanuta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
U mnie hortensje też ciągle przemarzały mimo okrycia, teraz
kupuję tylko te co kwitną na pędach jednorocznych, a tamte
przesadziłam do doniczek, przezimowałam w ciemnej piwnicy
teraz je przeniosłam do pokoju, fakt że to trochę kłopotliwe
ale mają już pączki to znaczy że im tam dobrze było i to mnie
bardzo cieszy
kupuję tylko te co kwitną na pędach jednorocznych, a tamte
przesadziłam do doniczek, przezimowałam w ciemnej piwnicy
teraz je przeniosłam do pokoju, fakt że to trochę kłopotliwe
ale mają już pączki to znaczy że im tam dobrze było i to mnie
bardzo cieszy
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Danusiu
u mnie
I właśnie kwitnienie na jednorocznych pędach było drugim punktem, że zdecydowałam się na hortensje. No oczywiście nr I - to kwiatostany i mrozoodporność.
Ja niestety nie mam zbyt dużych możliwości przechowywania w domu czy na posesji
Może jak mi co odbije to i skuszę się na 1 sztukę, ale nie w tej chwili.
Będę podziwiała u innych
I właśnie kwitnienie na jednorocznych pędach było drugim punktem, że zdecydowałam się na hortensje. No oczywiście nr I - to kwiatostany i mrozoodporność.
Ja niestety nie mam zbyt dużych możliwości przechowywania w domu czy na posesji
Może jak mi co odbije to i skuszę się na 1 sztukę, ale nie w tej chwili.
Będę podziwiała u innych
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
widzę moje
hortensje
, ale zadawalają mnie nawet ładne liściory
zawsze to jakas ochrona przed wiatrem... dla innych roslinek.
ja sie tez poddałam... robiłam podobnie, cudowałam , latałam, okrywałam , a ona mi odpłaciła... jednym kwiatkiem... to teraz okrywam, z przyzwyczajenia chybaMaGorzatka pisze:Dziewczyny - ja mam hortensję ogrodową kupioną wraz z domem i ogrodem w kwietniu 2010, ale jej kwiatów jeszcze nie widziałam. I nie myślcie, że jej nie okrywam na zimę i że nie latam do niej z polarkowymi kocykami podczas wiosennych przymrozków. W 2013 daję jej ostatnią szansę!
- maria.k55
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
A ja myślałam, że to tylko ja tak cuduję z tymi hortensjami tłumacząc sobie, że mieszkam na "Syberii" 
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
I ja odpuściłam ogrodowe
jeszcze tylko w zeszłym roku kupiłam trzy ogrodówki kwitnące niby na pędach jednorocznych i dwuletnich - ale cieniutko to widzę bo forumki które je zimowały w gruncie w zeszłym roku nie były zadowolone .
Może nadzieja w tym ,że zeszła zima była naprawdę sroga
Może nadzieja w tym ,że zeszła zima była naprawdę sroga
Pozdrawiam. Ewa
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ilonko to może zamiast hortensji ogrodowych posadż drzewiaste.
Są bardziej odporne na mrozy i nie wymagają tyle zachodu.
Oprócz oczywiście kwaśnej gleby.
Są bardziej odporne na mrozy i nie wymagają tyle zachodu.
Oprócz oczywiście kwaśnej gleby.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Natura wymusza na nas pewne decyzje. Można nosić donice z ogrodowymi do domu, ale można posadzić hortensje bukietowe i tylko się cieszyć 
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ilonko, w mieście macie jednak trochę cieplej i jeszcze zaciszne miejsce, do tego solidne okrycie i można cieszyć się kwiatami
Chociaż u Ciebie jak widać już chłodniej
Mój taras się nie nadaje
, miałam któregoś roku w doniczkach na schodach przed domem, ładnie kwitły ale i tak liście przypalały się od słonka
, a tam jest ono tylko do południa .
Biegałam z tymi doniczkami i przestawiałam w bardzo upalne dni
Mój taras się nie nadaje
Biegałam z tymi doniczkami i przestawiałam w bardzo upalne dni
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Jak by to powiedzieć... abyście mnie nie zlinczowały....
Bardzo podobają mi się kwitnące bukietówki ale nic oczętom moim nie zastąpi ogrodówki obsypanej kwieciem- bezcenny widok....
Bardzo podobają mi się kwitnące bukietówki ale nic oczętom moim nie zastąpi ogrodówki obsypanej kwieciem- bezcenny widok....

