Mój jest Ten kawałek podłogi...
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Mój jest Ten kawałek podłogi...
Witam Wszystkich.
Po kilkumiesięcznym, (jakże) pasjonującym podczytywaniu Waszych wątków, dziś zdobyłam się na odwagę i założyłam swój. Zapraszam wszystkich.
Było to tak...
Moi pradziadkowie, rdzenni mieszkańcy Mazowsza po reformie rolnej w 1944 roku, otrzymali kilka hektarów ziemi III klasy i wolną rękę... Własnymi rękami wybudowali glinianą chałupę, kilka budynków gospodarskich i to wszystko na co było ich stać,
Mój ukochany dziadek, powiększył dom poprzez dodanie jednej izby,
Moi rodzice w dwupokojowym (już!) domu, wydzielili z kawałeczka kuchni miejsce na łazienkę!- wiecie jaka to była radość?
Rodzice, podbudowani swoimi dokonaniami, postanowili również dom rozbudować. Tylko o prawdziwą, dużą łazienkę i jeden malutki pokoik. Skończyło się tak, że musieli cały dom rozebrać do fundamentów, nowa budowa trwała dwa lata a oni zamieszkali na ten czas w tzw. letniej kuchni, ogrzewając pomieszczenie tzw. kozą
Minęło kilka lat, moja mama została sama, zachorowała, chciała sprzedać domek i przenieść się do miasta.
Mój mąż, miejskie dziecię marzył o życiu na wsi
Resztę chyba już znacie?
Ogarnęliśmy dom do końca, wokół niego było niezwykle malownicze, gliniane klepisko
Moja mama nadludzkim wysiłkiem sprawiła, że w 2008 roku było już tak:
Po kilkumiesięcznym, (jakże) pasjonującym podczytywaniu Waszych wątków, dziś zdobyłam się na odwagę i założyłam swój. Zapraszam wszystkich.
Było to tak...
Moi pradziadkowie, rdzenni mieszkańcy Mazowsza po reformie rolnej w 1944 roku, otrzymali kilka hektarów ziemi III klasy i wolną rękę... Własnymi rękami wybudowali glinianą chałupę, kilka budynków gospodarskich i to wszystko na co było ich stać,
Mój ukochany dziadek, powiększył dom poprzez dodanie jednej izby,
Moi rodzice w dwupokojowym (już!) domu, wydzielili z kawałeczka kuchni miejsce na łazienkę!- wiecie jaka to była radość?
Rodzice, podbudowani swoimi dokonaniami, postanowili również dom rozbudować. Tylko o prawdziwą, dużą łazienkę i jeden malutki pokoik. Skończyło się tak, że musieli cały dom rozebrać do fundamentów, nowa budowa trwała dwa lata a oni zamieszkali na ten czas w tzw. letniej kuchni, ogrzewając pomieszczenie tzw. kozą
Minęło kilka lat, moja mama została sama, zachorowała, chciała sprzedać domek i przenieść się do miasta.
Mój mąż, miejskie dziecię marzył o życiu na wsi
Resztę chyba już znacie?
Ogarnęliśmy dom do końca, wokół niego było niezwykle malownicze, gliniane klepisko
Moja mama nadludzkim wysiłkiem sprawiła, że w 2008 roku było już tak:
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5060
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Witaj
Bardzo ciekawe sie zapowiada cudny ogród masz
Bardzo ciekawe sie zapowiada cudny ogród masz
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- krzand
- 100p
- Posty: 116
- Od: 27 maja 2011, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Jesteś czwartym pokoleniem na "włościach". Pozostaje dbać o ojcowiznę i miłością do ziemi zarazić piąte pokolenie. Najwygodniejsze mieszkanie w mieście nie zastąpi "kawałka podłogi" na wsi. Ogród piękny, czekamy na fotki z roku 2013, jak tylko przyroda się obudzi.
Kot prawie bliźniaczo podobny do mojego!
Kot prawie bliźniaczo podobny do mojego!
Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Bardzo Ci dziękuję Piotrze.
Teraz roślinki już się rozrosły i powoli zamiast uzupełniać nasz ogród- zaczynamy go nawet karczować
W ubiegłym roku postanowiliśmy go rozwinąć- powiększyliśmy ogród o ok. 1000 mkw.- połowa to trawnik- reszta miejsce na warzywa.
Powspominałam dziś ostatnie lato:
Coś smacznego:
Teraz roślinki już się rozrosły i powoli zamiast uzupełniać nasz ogród- zaczynamy go nawet karczować
W ubiegłym roku postanowiliśmy go rozwinąć- powiększyliśmy ogród o ok. 1000 mkw.- połowa to trawnik- reszta miejsce na warzywa.
Powspominałam dziś ostatnie lato:
Coś smacznego:
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Jakie znajome piękne krajobrazy.
Witaj na Forum.
Widać ile pracy włozyliście w To miejsce, efekty są .
Mama musi być teraz szczęśliwa. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj na Forum.
Widać ile pracy włozyliście w To miejsce, efekty są .
Mama musi być teraz szczęśliwa. Pozdrawiam serdecznie.
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Witajcie wszyscy i Ty maryla-56_56 sąsiadeczko
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3082
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Witam, ładny mi kawałek podłogi, prawie Sala Kongresowa, żarty na bok, ładnie już zagospodarowana działka, a tej wiosny wszystkie będzie jeszcze raz większe,
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Zasypało nas białym, lepkim puchem. Już oczyma duszy widziałam się za momencik , za chwileczkę szukającą śladów obecności moich wielce obiecujących cebulek kwiatowych a tu zonk.
Jedyna radość to sikory, których czasem i 30 sztuk buszuje po ogrodzie. Tygodniowa porcja jedzenia to 1 kg. smalcu, 1 kg. słonecznika i kawał słoniny, chociaż co do tej ostatniej pozycji....
Jedyna radość to sikory, których czasem i 30 sztuk buszuje po ogrodzie. Tygodniowa porcja jedzenia to 1 kg. smalcu, 1 kg. słonecznika i kawał słoniny, chociaż co do tej ostatniej pozycji....
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Dziś śnieg sypie dalej. Droga do pracy to jeden wielki slalom pomiędzy zaspami.
Poranek w ogrodzie jak zwykle dynamiczny- sikorki nawet walczą ze sobą o najlepsze miejsce przy kuli z przysmakami. Karmnik na raz może odwiedzić jedna a pozostałe siadają w "kolejce"
na zewnątrz i puszą się zniecierpliwione. Zabawnie to wygląda.
Mamy z mężem tyle planów na ten rok co do naszego ogrodu.
Priorytetem jest zbudowanie tunelu foliowego. Nigdy nie mieliśmy a w otoczeniu wszyscy mają
Teść już od lat tak uprawia pomidory i ma rewelacyjne wyniki. My w ubiegłym sezonie po raz pierwszy uprawialiśmy pomidory w gruncie- całkowicie amatorsko. Miały kilka pędów, rosły przy ziemniakach, nie miały nawet solidnych podpórek a udały się nadspodziewanie dobrze. Były ich bardzo dużo, obdarowaliśmy połowę rodziny, narobiliśmy przecieru na zimę, w sezonie zbieraliśmy po ok. 2-4 kg. dziennie. Otrzymałam już nasiona z wymiany, przestudiowałam wątki pomidorowe i tylko czekam połowy marca aby wysiewać nasionka. Tylko jak tu wybrać z tylu odmian?
Co do konstrukcji tunelu to zdecydowaliśmy się na stelaż do namiotu wojskowego. Stelaż zakupiony, czekamy na przesyłkę. Mąż nabył już potrzebne stalowe rurki o kwadratowym przekroju potrzebne do wspawania frontu i tyłu tunelu. Jeszcze musimy kupić folię i tu muszę zbadać temat, jaki rodzaj i wyliczyć jej wymiary.
Co do ogrodu to jesienią zakupiłam ze szkółki 100 szt. świerka 3-letniego i mam nadzieję, że wiosną wypuści piękne przyrosty. W ten sam sposób sadziłam świerki 5 lat temu, teraz mamy już piękne, pachnące okazy. Przyszła choinka Bożonarodzeniowa ma być już z naszego drzewka- ale już to widzę jak będzie nam trudno pozbyć się chociaż jednego.
W planach mam zakup jeszcze wielu, wielu roślin. Wszystko ograniczają oczywiście fundusze, ale marzenia są przecież za darmo, no nie?
Czekam tej wiosny z utęsknieniem.
Poranek w ogrodzie jak zwykle dynamiczny- sikorki nawet walczą ze sobą o najlepsze miejsce przy kuli z przysmakami. Karmnik na raz może odwiedzić jedna a pozostałe siadają w "kolejce"
na zewnątrz i puszą się zniecierpliwione. Zabawnie to wygląda.
Mamy z mężem tyle planów na ten rok co do naszego ogrodu.
Priorytetem jest zbudowanie tunelu foliowego. Nigdy nie mieliśmy a w otoczeniu wszyscy mają
Teść już od lat tak uprawia pomidory i ma rewelacyjne wyniki. My w ubiegłym sezonie po raz pierwszy uprawialiśmy pomidory w gruncie- całkowicie amatorsko. Miały kilka pędów, rosły przy ziemniakach, nie miały nawet solidnych podpórek a udały się nadspodziewanie dobrze. Były ich bardzo dużo, obdarowaliśmy połowę rodziny, narobiliśmy przecieru na zimę, w sezonie zbieraliśmy po ok. 2-4 kg. dziennie. Otrzymałam już nasiona z wymiany, przestudiowałam wątki pomidorowe i tylko czekam połowy marca aby wysiewać nasionka. Tylko jak tu wybrać z tylu odmian?
Co do konstrukcji tunelu to zdecydowaliśmy się na stelaż do namiotu wojskowego. Stelaż zakupiony, czekamy na przesyłkę. Mąż nabył już potrzebne stalowe rurki o kwadratowym przekroju potrzebne do wspawania frontu i tyłu tunelu. Jeszcze musimy kupić folię i tu muszę zbadać temat, jaki rodzaj i wyliczyć jej wymiary.
Co do ogrodu to jesienią zakupiłam ze szkółki 100 szt. świerka 3-letniego i mam nadzieję, że wiosną wypuści piękne przyrosty. W ten sam sposób sadziłam świerki 5 lat temu, teraz mamy już piękne, pachnące okazy. Przyszła choinka Bożonarodzeniowa ma być już z naszego drzewka- ale już to widzę jak będzie nam trudno pozbyć się chociaż jednego.
W planach mam zakup jeszcze wielu, wielu roślin. Wszystko ograniczają oczywiście fundusze, ale marzenia są przecież za darmo, no nie?
Czekam tej wiosny z utęsknieniem.
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Drodzy Forumowicze u wielu z Was widziałam piękne jeżówki, jak się rozmnaża te kwiaty? Czy z nasion? W ubiegłym roku kupiłam pojedynczą różową i białą a po przekwitnięciu zebrałam nasiona. Słyszałam gdzieś, że podwójne jeżówki z własnych nasion nie wzejdą?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
witaj
Ładne zadbane rabatki,,,w moim guście Hosty moje ulubienice śliczne ujęcia z zachodem słońca,,,bratki tez lubię
Odród warzywny imponujący i duży
Ładne zadbane rabatki,,,w moim guście Hosty moje ulubienice śliczne ujęcia z zachodem słońca,,,bratki tez lubię
Odród warzywny imponujący i duży
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
anabuko1 dziękuję.
Czy uwierzycie, że kilka dni temu znalazłam na skalniaku kwitnącego bratka?
Czy uwierzycie, że kilka dni temu znalazłam na skalniaku kwitnącego bratka?
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka