Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
komarwojnicz10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 26 lut 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojnicz

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Kolego frambo mniemam,że masz 2 fazę??,jeśli 3 to tez nie wielka różnica.WAŻNE ŻEBY NIE PRZEKRACZAĆ 30ST.CELCJUSZA.Mi zdarzyło się ,że podłożę( NO właśnie kolego frambo okrywa a podłoże to 2 różne rzeczy,ale temp.mierzymy w podłożu.Okrywa to torf do 5 cm.) doszło z temp do 36st.Nie powinno się ale wietrzę schładzam i temperatura w pomieszczeniu obniżam.TAK,ŻE MASZ OK.
Awatar użytkownika
frambo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 12 sty 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pom.

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Dziękuję, widzę, że jesteś zaawansowany w uprawie pieczarek, mi się zachciało w zasadzie hodować pieczarki, bo pieczarki podobno hoduje się i mają rasy a nie odmiany, może zrobię plamę, bo trochę torf mi się nie podoba i na oko odkwasiłem, czas okaże.
Awatar użytkownika
frambo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 12 sty 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pom.

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Nie mogłem wytrzymać i dzisiaj zacząłem robić szok, grzybnia miejscami przerosła okrywę ( torf był dany 15stycznia), chcę jak najszybciej mieć pieczarki, na 5 lutego, czy się mi uda?
komarwojnicz10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 26 lut 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojnicz

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

haha Tak będą 05 lutego o godz 11.37.-to żart z mojej strony.Prawda jest taka że pewnie nie masz większego wpływy,bo nie masz i tak precyzyjnego klimatu w każdej fazie.Ale kolego nie myśl ,że Cię dołuje.Wychodzi ,że szok robisz w 11 dniu,na moje oko mogłeś wcześniej,ale sam zobaczysz to się nauczysz.Bo nic nie piszesz a...UPS..przeczesałeś okrywę,raz tak też nie zrobiłem i nie było większego znaczenia.Zobaczysz sam.Może trzeba było założyć dziennik.Ja tak robiłem,notowałem codziennie jaka temp.podłoża,powietrza,wilgotność sam raczej umiem ocenić po grzybach.Przy następnej uprawie czytasz ,wyciągasz wnioski i próbujesz inaczej ,korygujesz. Tu masz pomocne linki http://wklej.to/HUX4d , http://grzybyhobby.pl/index.php?option= ... &Itemid=87
komarwojnicz10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 26 lut 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojnicz

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

A zapomniałem jeszcze skąd jesteś,bo nie ma koło Ciebie kopalni torfu,i jak i jaki torf odkwaszałeś.Ja biorę z Pszczyny po 10 zł za 35l..pozdr.p.Tak na marginesie to czasem można znależć coś ciekawego jak ja http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7c ... 872ab.html i tam w lewo.
Awatar użytkownika
frambo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 12 sty 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pom.

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Jak na pierwszy raz to dobrze że grzybnia wrosła w okrywę, bo gdy otrzymałem kurierem było kilkanaście stopni mrozu na dworze.Torfu kupiłem w lecie dwa różne rodzaje, bo telefonicznie mówiono mi ,że jest dobry do pieczarek i mam go na sto lat. Dwie przyczepy po przeszło 10m3 mi przywieziono, ale go wykorzystam do innych celów. Na te dwie kostki to mi się nie chciało go dawać do analizy, sam dałem kredy tak na oko. Najbardziej boję się muchówek, bo nic nie zastosowałem, następnym razem, o ile będę miał pieczarki, to może kupię coś ekologicznego.
Awatar użytkownika
Sunrise
200p
200p
Posty: 227
Od: 25 sty 2010, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Właśnie zaczynam zbierać własne pieczarki i jestem zachwycona ;:138 Już nigdy nie kupię pieczarek w sklepie. Te moje są takie jędrne, zbite i pachną jak grzyby z lasu. W smaku są nieporównywalnie lepsze.
W sumie uprawa łatwa i niedroga, a tyle satysfakcji :D
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1578
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Sunrise to trochę mnie zachęciłaś, bo jak wcześniej czytałam opisy hodowli, to wydała się być nieco skomplikowana...
Gdzie zaopatrywałaś się w grzybnię i w jakiej była cenie ?
Hodowałaś w mieszkaniu? Mogłabyś opisać jak to było u Ciebie ?
Awatar użytkownika
Sunrise
200p
200p
Posty: 227
Od: 25 sty 2010, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Dziunia87 :wit

Grzybnię kupiłam na allegrooooo, jak chcesz to napiszę Ci na pw konkretnie u kogo, żeby tu nie uprawiać reklamy:)

Uprawa jest prosta, otwierasz tylko pudełko, jest taka słoma w worze i osobny worek z torfem. Zostawiasz w środku ten worek ze słomą a wyjmujesz worek z torfem. Ja skropiłam wodą tą słomę i wysypałam na to torf (tak było w instrukcji). Potem tak trochę zawinęłam ten worek, żeby miały cieplej (ale nie do końce żeby był przewiew). Tak skrapiałam mniej więcej 1/3 kubka na dzień, żeby było wilgotne. MIałam 3 fazę, po nieco ponad trzech tygodniach było widać już pieczarki. Jak pojawiły się białe kropki łepek pieczarek odwinęłąm ten worek całkiem na boki żeby się nie zaparzyły.

Mam tą swoją uprawę w pomieszczeniu zwanym spiżarnią, jest tam temeratura ok 13-15 stopni i okno od północy. Można też trzymać pieczarki w ciemnie, nie ma to podobno znaczenia.

Smak naprawdę super, te pieczarki w sklepach jakieś takie wątłe i napompowane nie wiem czym, z uprawy w domu są napradę jędrne i twarde. Ponadtwo ja nigdy nie jadłam nóżek z tych sklepowych bo jakieś takie były miękkie i dziwne, z upawy domowej nóżka jest śnieżno biała i jak dla mnie jak najbardzie apetyczna:) Zapach grzybka - fantastyczny :D
komarwojnicz10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 26 lut 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojnicz

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Ja pisałem wcześniej,że takie apteczne i rygorystyczne warunki dotyczą pieczarkarni masowych,ja latałem chuchałem,dmuchałem.A i tak najlepsze efekty miałem,jak z braku czasu pozostawiłem uprawę (no prawie) samej sobie.Na końcu to najważniejszy jest zbiór,żeby zebrać dojrzałe,a nie przejrzałe grzyby.Światła,nie musi być w ogóle.Pieczarka nie ma przecież chlorofilu. :D :D
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1578
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Super dziękuje za odpowiedzi :)
Tak jeszcze dopytam, choć pewnie już tu różne opinie były: ucinać czy wykręcać dojrzałe pieczarki? Przy ucinaniu chyba pozostała w ziemi część będzie gniła i szkodziła, tak idąc na logikę...

Sunrise poproszę info na pw :)
Awatar użytkownika
Sunrise
200p
200p
Posty: 227
Od: 25 sty 2010, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Wykręcać :D

pw :wit
komarwojnicz10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 26 lut 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojnicz

Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

Post »

Tak wykręcać,jest najlepiej,niemniej jednak ja mam np jak teraz dosłownie rośnie jedna na drugiej,wtedy tylko wyłamywać.Kiedy wykręcacie nie naruszacie podłoża i korzonki grzybni pozostają w podłożu,okrywie dokładnie.Pieczarka-jej grzybnia rozmnaża się jak perz-podobnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”