Ogródkowy bloog
Re: Ogródkowy bloog
Irenko!
Żurawka nazywa się Stoplight, tak na 80%. Trafiłam na FO na żurawkowy wątek i już powiększyła się lista chciejstw.
-- 19 lut 2013, o 16:29 --
Za oknem widać takie szare paskudztwo lecącez nieba
a moje miniaturowe lilijki na parapecie mają ochotę już kwitnąć.
Żurawka nazywa się Stoplight, tak na 80%. Trafiłam na FO na żurawkowy wątek i już powiększyła się lista chciejstw.
-- 19 lut 2013, o 16:29 --
Za oknem widać takie szare paskudztwo lecącez nieba
a moje miniaturowe lilijki na parapecie mają ochotę już kwitnąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Ogródkowy bloog
Aniu wszystkim nie dogodzisz, najważniejsze aby być w zgodzie z samym sobą,
a kocia rodzinka super,
a kocia rodzinka super,
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródkowy bloog
Aniu - cieszę się, że pojawiłaś się na forum.
Tyle miłości w Tobie jest, że można by obdzielić kilka osób.
Co do krytycyzmu, zauważyłam że właściciele patrzą na swoje ogrody najbardziej krytycznie, podczas gdy pozostali spoglądają przychylniejszym okiem. Ale to już tak jest, tylko my sami wiemy co nam się u nas nie podoba i co powinno być zrobione a nie jest. Na szczęście inni tego nie wiedzą.
Tyle miłości w Tobie jest, że można by obdzielić kilka osób.
Co do krytycyzmu, zauważyłam że właściciele patrzą na swoje ogrody najbardziej krytycznie, podczas gdy pozostali spoglądają przychylniejszym okiem. Ale to już tak jest, tylko my sami wiemy co nam się u nas nie podoba i co powinno być zrobione a nie jest. Na szczęście inni tego nie wiedzą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog
Comciu wtrącę się do dyskusji W tym co napisałaś jest 100% racji. Nie użalam się ani nic.. kocham swoją działkę ale podobała mi się póki na forum częściej nie przebywałam. Teraz.. mi się mniej podoba. Bo wiem w jakim kierunku muszę iść i co zrobić. I właśnie jak dużo zrobić. Powoli do celu. Zdaję sobie sprawę że miałam bardzo mało czasu na zrobienie tam czegokolwiek bo tylko kilka miesięcy i to tak weekendowo. Ale po zakupie domku ograniczały nas też bariery finansowe. W tym roku na miarę swoich możliwości coś tam pozmieniam żeby mi się bardziej podobało. Zamówiłam już kwiaty, po krzewy wybiorę się jak pozwoli pogoda ale już obdzwaniałam szkółki . Także masz świętą rację.. na swoją działkę patrzymy krytycznie. Ale tak naprawdę to każdy z nas forumowiczów włożył dużo pracy i serca w to co ma. I wszędzie jest pięknie, z każdym rokiem coraz ładniej. Pozdrawiam serdecznie.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogródkowy bloog
Aniu szkoda, że nie przyjechałas wczoraj do Rybnika,miało byc dziewięć a było sześć osób ale jeszcze nic straconego-jeszcze będą następne
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Ogródkowy bloog
Co prawda to prawda, ja też uważam że mój ogródek najgorszy. A co sie nasłucham uwag przechodzących , jaki to busz.
Re: Ogródkowy bloog
Comciu!
Jak tu nie patzreć krytycznie jak u sąsiada obok pieknie wypelęgnowany trawniczek a u mnie mniszek po kolana i uwagi,że rozsiewa się po innych ogródkach. Za pierwszym razem zamówilam pana do koszenia. Przelecial trawnik razem z moimi świeżo zakupionymi krzaczkami Itei. Można było pójśc po najmniejszej linii oporu i potraktowac trawnik chemią a ja chciałam "ekologicznie".Za to jaka była super gnojówka dla roślinek.
Kupiliśmy podkaszarkę i teraz koszenie trawnika to ulubione zajęcie mojęgo M. Ledwo daje odrosnąć tej trawce.
Z drugiej strony jak tu nie wpaśc w ogródkową depresję i samokrytycyzm oglądając takie piękne pełne kolorowych kwiatów ogrody Wasze ogrody.
Irenko!
Twój ogród jest pełen kolorowych kwiatów i przepieknych roślinek. Mnie się podoba. Uwagami złośliwymi się nie przejmuj.
Zwracaj uwagę na te życzliwe i cenne uwagi, dzięki którym można zyskać jaką wiedzę.
Ewo!
Niestey nie mogłam być dzisiaj z Wami. NAPRAWDE BARDZO ŻAŁUJĘ.Niestety nie miałam co zrobić z małym Trollem i jak dojechać do Was w środku tygodnia. Mam nadzieję,że następne spotkanie mnie nie ominie. Z utęsknieniem czekam na zakończenie roku akademickiego. Babcia będzie miała więcej czasu
Przedstawiam Wam mojego ogródkowego pomocnika.
W lecie o tej porze kończymy pracę.
B
Jak tu nie patzreć krytycznie jak u sąsiada obok pieknie wypelęgnowany trawniczek a u mnie mniszek po kolana i uwagi,że rozsiewa się po innych ogródkach. Za pierwszym razem zamówilam pana do koszenia. Przelecial trawnik razem z moimi świeżo zakupionymi krzaczkami Itei. Można było pójśc po najmniejszej linii oporu i potraktowac trawnik chemią a ja chciałam "ekologicznie".Za to jaka była super gnojówka dla roślinek.
Kupiliśmy podkaszarkę i teraz koszenie trawnika to ulubione zajęcie mojęgo M. Ledwo daje odrosnąć tej trawce.
Z drugiej strony jak tu nie wpaśc w ogródkową depresję i samokrytycyzm oglądając takie piękne pełne kolorowych kwiatów ogrody Wasze ogrody.
Irenko!
Twój ogród jest pełen kolorowych kwiatów i przepieknych roślinek. Mnie się podoba. Uwagami złośliwymi się nie przejmuj.
Zwracaj uwagę na te życzliwe i cenne uwagi, dzięki którym można zyskać jaką wiedzę.
Ewo!
Niestey nie mogłam być dzisiaj z Wami. NAPRAWDE BARDZO ŻAŁUJĘ.Niestety nie miałam co zrobić z małym Trollem i jak dojechać do Was w środku tygodnia. Mam nadzieję,że następne spotkanie mnie nie ominie. Z utęsknieniem czekam na zakończenie roku akademickiego. Babcia będzie miała więcej czasu
Przedstawiam Wam mojego ogródkowego pomocnika.
W lecie o tej porze kończymy pracę.
B
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródkowy bloog
Wspaniały pomocnik Ależ ty dziewczyno masz dobre serce dla kotków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog
No to widzę że długo pracujecie Pomocnik super
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowy bloog
Piękne zdjęcie!
Szkoda, Aniu, że nie udało Ci się przyjechać, ale ... co sie odwlecze, to nie uciecze, prawda?
Szkoda, Aniu, że nie udało Ci się przyjechać, ale ... co sie odwlecze, to nie uciecze, prawda?
Re: Ogródkowy bloog
Izo!
Następnym razem na pewno się uda.Sezon dopiero się zaczyna
Następnym razem na pewno się uda.Sezon dopiero się zaczyna
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogródkowy bloog
Aniu tę pergolę pod którą stoicie będziesz czymś obsadzać? Jakieś róże, powojniki?
Re: Ogródkowy bloog
Ta pergola została kupiona dla różyczek pnących, które zakupiłam latem 2011 roku. To były przepiękne sadzonki kupione w donicach pochodzące ze szkółki państwa Tuszyńskich na licencji firmy Poulsen -odmiana Bournonville ? - polecam miłośnikom róż.
Są na stronie szkółki:
http://www.tuszynscy.pl/index.php?page= ... __climbers
Kupiłam 4 sadzonki i rosły pięknie ale wymarzły zimą pomimo zabezpieczenia. Czekałam aż do lata tego roku z nadzieją,że może odbiją ale niestety. Pojawiło sie kilka zielonych listków przy jednej ze zmarzniętych sadzonek. Pergola została pusta i jesienią przeniosłam ją pod altankę.
Chciałam wiosną kupić nowe sadzonki tej różyczki ale są nie zdobycia.Wcześniej kupiłam je w Auchan. Wiosną już nie było ich w ofercie. Marzą mi się jakieś clematisy przy pergoli ale odkładam to na później gdyż altanka wymaga reanimacji.
Tak wyglądała w sierpniu 2011.
Są na stronie szkółki:
http://www.tuszynscy.pl/index.php?page= ... __climbers
Kupiłam 4 sadzonki i rosły pięknie ale wymarzły zimą pomimo zabezpieczenia. Czekałam aż do lata tego roku z nadzieją,że może odbiją ale niestety. Pojawiło sie kilka zielonych listków przy jednej ze zmarzniętych sadzonek. Pergola została pusta i jesienią przeniosłam ją pod altankę.
Chciałam wiosną kupić nowe sadzonki tej różyczki ale są nie zdobycia.Wcześniej kupiłam je w Auchan. Wiosną już nie było ich w ofercie. Marzą mi się jakieś clematisy przy pergoli ale odkładam to na później gdyż altanka wymaga reanimacji.
Tak wyglądała w sierpniu 2011.