Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
- bina12
- 1000p

- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Sporo roślinek już wysiałaś . Ja odkładam to do początków marca, ale już się zastanawiam , gdzie poustawiać doniczki z wysiewami - parapetów jest nie aż tak wiele ...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
...przy mocowaniu półeczki w oknie został zwalony karnisz nie mam pojęcia jak.. a potem wiertarka , beton itd..sprzątanie było...czas uciekał a obiad czekal i szlak wszystko trafił...
mam zamiar posiać jeszcze gazanie, pomidorki koraliki...pierwszy raz , cynie...a resztę będę siała do gruntu...
Mariolka nigdy nie siałam koleusów...zaszczepki tylko robię wsadzam do ziemi i rosną bardzo ładnie przyjmują się...
Ewelinko to już prawie marzec...
Ewo u mnie też jest bardzo zimnio np. dziś rano było-5...brak słonca...
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Misiu to nie zazdroszczę Ci przygód i wyobrażam sobie jaka jesteś zła 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
To się narobiło
Misiu cynie i koraliki też do gruntu 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7720
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
MISIU....nie miała baba kłopotu wymyśliła sobie sianie....ale co tam nam kobietą...czego my nie jesteśmy w stanie pokonać.....jutro i pojutrze siejemy Misiu.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
..a wiecie dziewczyny że jeszcze dziś net mi uciekał...wszystko na opak ...czy cały tydzień będzie taki 
Krysiu baba zawsze wynajduje sobie robotę...zwłaszcza ja...
Romciu częśc nasionek cyni posieję a reszte do gruntu w zeszłym roku miałam swoje sadzonki a jaka byłam dumna
a koralik spróbuję posiać w krążkach torfowych...
Elu tak byłam zła że nic się nie odzywałam a przy moim gadulstwie to jest coś...
Krysiu baba zawsze wynajduje sobie robotę...zwłaszcza ja...
Romciu częśc nasionek cyni posieję a reszte do gruntu w zeszłym roku miałam swoje sadzonki a jaka byłam dumna
Elu tak byłam zła że nic się nie odzywałam a przy moim gadulstwie to jest coś...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Misiu posiane jeden regalik zastawiony, drugi jeszcze nie bo zabrakło mi pojemników po kiwi (najbardziej je lubię). Ale do końca jeszcze daleko zostały prawie wszystkie kwiatki, z tym że większość będzie siana w kwietniu w tunelu. W tunelu też posieję kalarepki, kapustki i inne jarzynowe. Jak widzę te zastawione okna to wiem, że na święta trudno będzie go umyć.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Maryś ja dokładnie myję okna w maju...a tak tylko przecieram a teraz to i tego też nie zrobię
oj tam nie mam tu wścibskich sąsiadek i to jet cały urok mieszkania w moim siedlisku...
oj tam nie mam tu wścibskich sąsiadek i to jet cały urok mieszkania w moim siedlisku...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Ja i tak przez te pudełeczka z roślinkami będę mało co widziała, więc czy czyste czy brudne wszystko dwa! Też umyję w maju jak nie będę zajęta w ogrodzie 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Misiu czytam z przykrością o perypetiach przy montowaniu półeczki.... mam nadzieję, ze w końcu wszystko dobrze się udało i półeczka zamontowana???
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
eeee...koralików to bym do gruntu nie siała, bo owoce będą jesienią
Te nasionka co Ci dałam Misiu, wysiewałam już na koniec stycznia i owocowały od lipca, wysiane teraz powinny owocować podobnie, bo moje przedwczesne sadzonki z miesiąc zatrzymały się we wzroście czekając na światło. to wyjątkowo dobra odmiana dla osób zapracowanych: moje rosły na tyle pędów na ile chciały, podlewane były jak mi się przypomniało, a i tak z jednego krzaka wyszło parę kilogramów zbiorów i nawet zaraza ich nie tknęła, choć normalne pomidory dokoła wybiła do korzenia.
Mam nadzieję, że dziś już nic nie przeszkodzi Ci w zasiewach i humor od razu Ci się poprawi, jak spojrzysz na okna zastawione doniczkami
Ja okna z założenia myję rzadko, bo nie lubię, a zastawienie domową szklarnią sprawia, że brudu nie widać, więc same korzyści 
Mam nadzieję, że dziś już nic nie przeszkodzi Ci w zasiewach i humor od razu Ci się poprawi, jak spojrzysz na okna zastawione doniczkami
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Witaj Misiu w zimowy poranek.
Na przekór pogodzie za oknem wysiałam trochę nasion (pierwsza partia). Z ciekawostek kupiłam nasionka papryki ozdobnej i ciekawa jestem co mi z tego wyrośnie.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Ooooo, jaką fajną informację przeczytałam. Pati napisała, że koralika siała pod koniec stycznia i w lipcu pomidorki już miała. A ja chciałam czekać do końca marca
z wysianiem. No cóż - słucham doświadczonej i sieję
Misiuniu nie bój się koralika - to najbardziej bezproblemowy pomidorek, jaki znam. A nie weź ze mnie przykładu i nie wysiej za wiele - wykiełkują wszystkie i będziesz miała klęskę urodzaju
Ja w tym roku próbuję maskotkę - koralika pewnie będę miała z samosiejek.
Misiuniu nie bój się koralika - to najbardziej bezproblemowy pomidorek, jaki znam. A nie weź ze mnie przykładu i nie wysiej za wiele - wykiełkują wszystkie i będziesz miała klęskę urodzaju
Ja w tym roku próbuję maskotkę - koralika pewnie będę miała z samosiejek.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: wiosenny ogródek na dzikiej skarpie
Misiu witaj zimowo.
Za oknem śnieg, ale u Twoim domku wiosna, piękne kolorowe koleusy i mnóstwo doniczek z siewkami .
Ja w tym roku nic nie wysiewam w domu, nawet pomidorów.
Jutro robię nalot na sklepy ogrodnicze.
Głównie po nasiona warzyw i lilie.
Nie zazdroszczę przygody z karniszem.
Za oknem śnieg, ale u Twoim domku wiosna, piękne kolorowe koleusy i mnóstwo doniczek z siewkami .
Ja w tym roku nic nie wysiewam w domu, nawet pomidorów.
Jutro robię nalot na sklepy ogrodnicze.
Głównie po nasiona warzyw i lilie.
Nie zazdroszczę przygody z karniszem.

