Wisienka - mój kawałek ziemi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Taak - ta przestrzeń mnie zauroczyła :D . Może dlatego że mieszkam na zatłoczonym
Górnym Śląsku? Ale nic za darmo - okropnie tam wieje. Mnie to jednak nie przeszkadza. Przynajmniej na razie. A jak mi będzie, to obsadzę płot drzewami. Tylko co wtedy będzie z widokami? Hm... tu może być problem.
Na trawie perzu chyba nie ma (ojej! muszę zobaczyć jak perz wygląda :oops: ) więc tylko ziemię przekopię. Ufff... cieszę się, że tę trawę można zostawić, bo byłaby to okropna robota.
Rolnik trawy używa chyba jako ściółki dla zwierząt, ale przy okazji zapytam się go.
Zagon robię z tyłu, więc może przetrwa wyburzania, remonty, budowę. Zwłaszcza, że
raczej nie nastawiamy się na budowę w przyszłym roku.
;:26 extra będzie mieć trochę swoich jarzyn! Tylko przerażają mnie te wszystkie robaki, owady, choroby, itd. itd., które mogą zniweczyć moją pracę.
Ponieważ jeszcze w ten weekend pogoda ma dopisać, więc zabierzemy się za kopanie.
Bo to faktycznie chyba ostatni dzwonek.
Będąc młodą (no nie, nie lekarką - pamiętacie to?) ogrodniczką, mam dalsze pytania:
- czy jak popryskam trawę roundapem, może on zaszkodzić okolicznym drzewkom-samosiejkom? Tego bym nie chciała. A potem te uschnięte badyle zostawiam czy palę? czy na kompost? Nigdzie się nie doczytałam. aha! Jakja pisze, że zaorać?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Mariola54 pisze: Obrazek
Jakby mi tak buraki spierniczały z talerza, albo ogródka, to chyba bym je musiała przywiązać za ... ogonki? :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witaj Wisienko:) Jak bedziesz przekopywać ziemię pod przyszły warzywnik, to zwróc uwagę, czy nie ma kłączy perzu. Jak znajdziesz, to wyciągaj i wyrzucaj (najlepiej spal), bo jeśli je zostawisz, to możesz mieć duzy klopot wiosną. A z Roundupem daj sobie lepiej spokój. On dostaje się wgłąb rośliny przez jej zielone części, a teraz już chyba niewiele ich zostało.
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Ok Izo! Skoro już mi druga osoba zwraca na perz uwagę, to zaraz sobie w internecie pooglądam jak ten winowajca wygląda i jak znajdę go w ziemi, będę dla niego bezlitosna! Dobrze, że mi podpowiedziałaś, żeby go spalić! Dzięki! :D
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1654
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Wisienko z odszukaniem perzu nie będziesz miała kłopotu. Jak skopiesz zagonik ziemi na pewno go znajdziesz takie długo skręcające się białawe kłącza. wykopuj i wyrzucaj a potem spal. Ciężko się z nim walczy bo robię to już od 3 lat ale nadal go sporo.

Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
aurynka
---
Posty: 2061
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Yaro32 pisze:Wisienko z odszukaniem perzu nie będziesz miała kłopotu. Jak skopiesz zagonik ziemi na pewno go znajdziesz takie długo skręcające się białawe kłącza. wykopuj i wyrzucaj a potem spal. Ciężko się z nim walczy bo robię to już od 3 lat ale nadal go sporo.

Pozdrawiam - Jarek
A nie lepiej faktycznie Raundupem skoro nadal jest go sporo? :wink:
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Jest też metoda ekologiczna. Kawałek ziemi przeznaczony pod uprawę można przykryć grubą warstwą czarnej foli ,włókniny ,a nawet starym chodnikiem. Tak zostawić jak najdłużej. Bez dostępu światła nic nie będzie pod folią rosło i zginie.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Obawiam się,że podekscytowana wisienka nie skorzysta z ekologicznego urządzenia warzywniaka!
Ja też bym nie wytrzymała,ja już bym chciała kopać....a najlepiej to siać i sadzić :D :D :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Wisnio na początek nie chcesz zasadzić trochę lasu :D
Kilka sosenek, brzózek i modrzewi.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Wiśnia pisze:Ok Izo! Skoro już mi druga osoba zwraca na perz uwagę, to zaraz sobie w internecie pooglądam jak ten winowajca wygląda i jak znajdę go w ziemi, będę dla niego bezlitosna! Dobrze, że mi podpowiedziałaś, żeby go spalić! Dzięki! :D
By wyplenić perz trzeba wykonać wiosną po ruszeniu wegetacji oprysk Raundapem czy PERZOCYD 280 SL lub przekopać teren widłami amerykańskimi wybierając kłącza bardzo dokładnie. Wybieranie kłączy to bardzo ciężka praca, dlatego polecam na terenie przyszłego warzywnika wykonać oprysk zwłaszcza, że bywacie tam tylko jak piszesz w weekendy.
Wiśnia pisze:...Teraz chciałabym przygotować miejsce na zagon warzywny, ale nie wiem, czy po przekopaniu mogę zostawić darń, czy ją teraz muszę zlikwidować? ...
Zalecam zlikwidowanie darni - trawy, gdyż mogą między nią być (według mnie są na pewno jak na każdym polu) kłącza perzu.
Mariola54 pisze:...W pierwszym roku nie nawoż ziemi, ponieważ jest ona "wypoczęta"
i zobaczysz jakie warzywa dorodne Ci urosną...
Jestem odmiennego zdania. Byś miała plony warzywnik musisz koniecznie zasilić nawozem - obornikiem. Teren przez kilka lat na pewno nie był nawożony obornikiem i ziemia jest bardzo uboga.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Wisienko gdy ja kupowałam działkę był to, od lat, nieużytek nawet niekoszony. W porównaniu z moim ugorem, Twoja działka wygląda nieźle.
Przede wszystkim, jak duży kawałek ziemi chcesz przeznaczyć pod warzywniak?
Ja mam 2ary warzywniaka i wystarcza mi plonów na całą zimę, więc określ, co i ile chcesz mieć, tylko drobna uwaga, ja mam działkę przy domu i codziennie mogę dopilnować roślin. Ty jeżeli jeździsz na działkę raz w tygodniu, musisz na początek wybrać warzywa, które wytrzymają przez kilka dni np. bez podlewania.
Jeżeli już określisz wielkość warzywniaka, to albo orka, albo ręczne przekopanie. Ja swoje dwa ary przekopuję (właściwie nie ja tylko moi mężczyźni). Tyle możesz i powinnaś zrobić teraz, skopać w "ostrą skibę"czyli przewrócić ją i nie rozbijać brył, niech zima robi swoje.
Na wiosnę, gdy tylko ziemia obeschnie, radzę przekopać ją widłami amerykańskimi. Ziemia gliniasta lubi częste napowietrzanie, przy okazji wybierzesz trochę chwastów wieloletnich. Później przekonasz się, że perz jest nie taki straszny, jak wszyscy piszą, są bardziej "uparte" i trudniejsze do zwalczenia chwasty, ale nie stresuj się tym, czas i praca robi swoje.
Nawiezienie ziemi obornikiem tak, ale na wiosnę, nie wszystkie rośliny lubią świeży obornik, więc wydaje mi się, że lepiej to zrobić jesienią w przyszłym roku.
Jeszcze jedno pytanie, masz jakieś ujęcie wody? Bez tego raczej ciężko uprawiać rośliny.
Pozdrawiam Lila.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Erazmie z jednej strony polecasz stosowanie Randapu na zielsko,
z drugiej strony nie uważasz aby ziemia "wypoczęta" była zasobna :D
a na dodatek propopnujesz wybieranie trawy z przekopanego zagonka :D :D :D
Nie pasuje mi nic :D
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Mariola54 pisze:Erazmie z jednej strony polecasz stosowanie Randapu na zielsko,
z drugiej strony nie uważasz aby ziemia "wypoczęta" była zasobna...
A co ma wspólnego Raundap z zasobnością ziemi? Chyba tylko to, że jego użycie podniesie w niewielkim stopniu obecność próchnicy w ziemi (zniszczona przez ten środek trawa i perz).
Czy trawa i perz nie czerpie składników pokarmowych? Trawa potrzebuje do swojego wzrostu duże ilości składników mineralnych przez co ziemia jest wyjaławiana...
...a na dodatek propopnujesz wybieranie trawy z przekopanego zagonka :D :D :D
Nie pasuje mi nic :D
Dlaczego nie zalecam przekopywania trawy napisalem wyżej. Jest tam napisane wyraźnie "...gdyż mogą między nią być (według mnie są na pewno jak na każdym polu) kłącza perzu. ..." ;:113
Ponadto watpię by trawa ulegla "rozłożeniu" na kompost przez zimę.
Pozdrawiam Andrzej.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”