Podpory,pergole,drabinki i inne podpórki do roślin

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
pouder
200p
200p
Posty: 351
Od: 21 sty 2013, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorze

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

potwierdzam, mam powojnika posadzonego obok akebi pięciolistkowej na wiosnę resztki powojnika po cięciu
wyplątać z akebi to dłuuuuga praca.
pozdrawiam Karina
pozdrawiam Karina
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 385
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Drzewo obrośnięte bluszczem i dosadzonego do kompletu powojnika(to była jakaś odmiana o fioletowych kwiatach o ile się nie mylę) miał nocny_drwal (starsi użytkownicy może pamiętają). Jego wątek jest tu: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=25407 . Niestety zdjęcie z kompozycją bluszczowo- powojnikową zniknęło, ale z toku wymiany zdań na początku wątku jasno wynika, że połączenie to sprawdzało się, nocny_drwal był z niego zadowolony, ba polecał je innym. Na str 16 Jadzia1 pyta o takie połączenie i otrzymuje odpowiedź: "Tu powojnik będzie miał już możliwość wspinaczki, więc jak najbardziej można sadzić". Znaczy się edziolek, jak się chce- można.
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Ja mam dwa powojniki włoskie (Polish Spirit i Emilia Plater) wsadzone do głębokiej skrzyni i puszczone po metalowych kratkach na elewację. Ale nie wiem, co będzie dalej, gdy się dobrze rozrosną, bo nie mają takich czepnych łapek i będę je musiała jakoś owijać na tych kratkach.

Obrazek
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3733
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

U mnie w tym roku za podpórkę dla Clematisów posłuży rozłożony stary, wielki, drewniany parasol ogrodowy, a raczej jego konstrukcja bez materiału. Mam nadzieję, że z czasem rośliny zastąpią brak materiału.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Mam w ogrodzie 3 morele, 3 lata temu przegrały z zimą, obcieliśmy je na jednakowej wysokości (rosną szpalerowo), i pod każdą z nich posadziłam powojniki , wspinają się po tych "nieczynnych drzewach" tworząc specjalny kożuszek przepięknie kwitnący,Pnie moreli okręciłąm żyłką, jest niewidoczna na korze drzewa, a roślinki mają ułatwioną wspinaczkę.
monberka
500p
500p
Posty: 656
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Witam wszystkich, mam pytanko odnośnie poprowadzenia clematisa po jednej ze ścian garażu blaszanego. Jaka byłaby najtańsza podpora dla niego po której by się mógł wspinać. Myślałam, żeby kupić takie płoty kratkowe, no ale to byłby wydatek rzędu ok. 500 zł. Jeszcze tak myślę o przymocowaniu siatki ogrodzeniowej lub przęsła z siatki ogrodzeniowej. A powiedzcie mi, czy clematis wspinałby się po płocie lamelowym, ale takim bez kratki tylko takim pełnym?
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi. :wit
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Najtańsza będzie siatka na pnącza, plastikowa z dużymi oczkami - najpopularniejsze i najłatwiej dostępne są zielone, ale w tym roku udało mi się kupić również białe.
Można też spróbować prowadzić na plastikowych żyłkach, ale tutaj jest więcej zabawy z mocowaniem

Po pełnym lamelowym płocie miałby problem się wspinać - powojnik musi mieć cienkie podpory dookoła których może owinąć się ogonkiem liściowym.
Przed płotem można puścić żyłki... takie przezroczyste sa prawie niewidoczne, można postawić tyczki z bambusa (niestety niezbyt trwałe, wymiana co 2-3 lata)
Można też wysadzić szybko rosnące tanie krzewy które formujemy na płaski szpaler... a na krzewy puszczamy powojniki. Wydaje mi się, że można by tutaj spokojnie użyć w tym celu jaśminowców.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Ale moim zdaniem powinnaś kupić taką kratownicę np. do ogrodzeń panelowych.

Lub jak się ma znajomego spawacza. Zrobić kratkę z pręta gładkiego 6mm.
Cena niecałe 1 zł za 1mb Pręty są 6 m do kupienia w składach budowlanych.

Może mało estetyczne, ale najtańsze to zakup drutu wiązałkowego (lub sznurka) i wypuszczenie go z dachu do ziemi.

PS.
O!! Z żyłkami lub tą siatką plastikową bardzo dobry pomysł!!
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

wanda7 pisze:Ja mam dwa powojniki włoskie (Polish Spirit i Emilia Plater) wsadzone do głębokiej skrzyni i puszczone po metalowych kratkach na elewację. Ale nie wiem, co będzie dalej, gdy się dobrze rozrosną, bo nie mają takich czepnych łapek i będę je musiała jakoś owijać na tych kratkach.
Trzeba było je Wandziu próbować owijać poziomo w około tych kratek!! Jak łańcuch na choince :heja
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Post »

W Netto i Auchan udało mi się kupić podpory do roślin - takie obręcze przymocowane do patyków, jest to bardzo estetyczny produkt, w kolorze zielonym stapiającym się z kolorem rośliny, mało widoczny, ale wykupiłam wszystkie 4 szt, a niestety piwonii, ostróżek i dalii mam niebotyczne ilości... proszę napiszcie jak sobie radzicie z roślinami, bo piwonie jeszcze nie rozkwitły a już leżą.... szkoda mi ich....
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podpórki do roślin

Post »

Kluska /fajny nick :lol: / pręt zbrojeniowy idzie w ruch powlekany taśmą .
Jak masz dużo to moim zdaniem zainwestować w małą spawarke /besterkę / hyc na złomowisko po pręty i spawasz ! :D
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Podpórki do roślin

Post »

a dziękuję, też go bardzo lubię :D hahahaahahh oj oj niestety na spawacza to ja się na 100% nie nadaję :oops: mogłabym mieć problem z utrzymaniem spawarki w rękach :)
ale... odwiedzi mnie kuzyn męża, a on chyba techniczny jest :) A jakieś szczegóły techniczne?
pozdowienia
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podpórki do roślin

Post »

Na złomowisku pręty , kawałki , profile sprzedadzą dużo taniej jak gotowy wyrób z huty :)

takie do małego spawania hobbystycznego :)

Przy potrzebie dużych ilości pergoli zwróci się raz dwa :D
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”