Iwonko mam nadzieję, że wzejdzie Ci więcej sieweczek, bo jak czytam co dziewczynki piszą, to ona może różnie rosnąć, czasami kaprysi ze wzrostem..... ale może akurat uda się i urośnie w wielkie krzaczory
Dorotko myślę, że powinna ładnie wzejść, u mnie sama się rozsiała na rabatce.... nie wiem jak będzie w tym sezonie, bo wyłożyłam rabatę na której rośnie agrowłókniną ( czego żałuję i po kawałku usuwam

) ale może gdzieś sieweczka się zaplącze...
Małgosie dwie 
to Szałwia Muszkatołowa , roślinka dwuletnia, ale bardzo ładnie się wysiewa
Jadziu paprocie to kapryśnice, czasami są z nimi naprawdę duże kłopoty, zasychają, gubią listeczki...... U mnie są takie w miarę, ale widziałam czasami takie okazy, ze normalnie aż nie mogłam się napatrzeć.... taka jest u mnie w ośrodku zdrowia..... prawdziwy okaz.....ogromna, gęsta i piękna......
Aniu a może gdzieś się pojawi sieweczka, ja w związku z tym, ze nie bardzo mam na nią miejsce nie starałam się wysiać, a teraz żałuję, bo mogłam wytrzepać przekwitnięty kwiatostan na rabatkę, sieweczki byłby do dodania dla chętnych....
Edytko, no tak.... byłby drugi rok

czas upływa błyskawicznie

Ale nic straconego, jak posiejesz w tym roku, to na przyszły będzie jak znalazł

Jeśli moja się pojawi to postaram się zebrać nasionka i chętnie się podzielę
Kasiu ja nie mogę sobie przypomnieć jej zapachu

ale jeśli w tym roku zakwitnie to na pewno powącham. Mam nadzieję, że ładnie Ci się wysiała. Ona naprawdę jest ślicznym krzaczorkiem
Kasiu Agatce poprzestawiały się literki w nazwie i chodziło jej nie o domowy Pieris a o Pteris

Tego też nie znałam, ale już znam, dzięki Agatki fotce
Cieszę się bardzo, że podobają Ci się storczyki
Małgosiu witaj

Paprocie to kapryśnice, nie zawsze chcą ładnie rosnąć....
Nelu witaj

Oj tak.... tęskno za latem, już coraz bliżej.... ale zawsze najbardziej ciągną się te ostatnie tygodnie....
Jolu postaram się pozbierać nasionka, jeśli moja sieweczka zakwitnie,.... a może w ogóle jakaś jeszcze jedna sieweczka się znajdzie to sobie ją odbierzesz przy kawce
