Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Tak myślałam, że u Ciebie śniegu po pas. U nas ledwo przykryty trawnik i rabaty. A w niedalekiej Wa-wie jak czytam już po kolana.
Może w tym roku wiosna u mnie szyciej przyjdzie?
Może w tym roku wiosna u mnie szyciej przyjdzie?
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Faktycznie piękne
Ale twoje wcale nie gorsze 
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Ale pięknie zapączkowane storczyki i piękne młodziutkie, delikatne listki
. Hiacynt ma przepiękny kolor a bordowe anturium niesamowite 
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
U mnie w robocie kwiatów niet... W zasadzie tylko sekretarka zamieniła swoje biuro na dżunglę ? głównie jakąś krzewiastą odmianą niecierpka, który kwitnie na okrągło, nawet w zimie... A w budynku, gdzie czasami noszę próbki DNA do zsekwencjonowania, na korytarzu rośnie ogromna, dorodna i bardzo zdrowa monstera...
Tak czy siak zazdroszczę Ci tych wszystkich hoi (mam niewielkiego hopla na punkcie roślin z tego rodzaju ? sam mam hoja carnosa, H. davidcummingii i H. archboldiana ? na więcej nie ma niestety już miejsca)... No i storczyki masz też imponujące.
Pozdrawiam!
LOKI
Tak czy siak zazdroszczę Ci tych wszystkich hoi (mam niewielkiego hopla na punkcie roślin z tego rodzaju ? sam mam hoja carnosa, H. davidcummingii i H. archboldiana ? na więcej nie ma niestety już miejsca)... No i storczyki masz też imponujące.
Pozdrawiam!
LOKI
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Sweety, cześć
Gospodyni ogrodu i domu otwartego. Ależ tłumy przebiegają przez Twoje gospodarstwo
. Wcale im się nie dziwię. Hoyoza mnie nie dopadła, ale każdego pasjonata podziwiam. Za to hibiskusa zazdraszczam, mój kwitnie krwawymi kłębkami waty, a Twój ma ten szlachetny kształt kwiatów, który lubię, z tym jęzorem
. Dzięki za przypomnienie o fiołkach afrykańskich, czemu je zarzuciłam, głupia
. Bardzo lubię dżunglę w domu, ale roboty z tym
. No i latem cierpią na syndrom zaniedbania - ogród wciąga. Ciebie też
Wczesnej wiosny życzę - Jagoda
Wczesnej wiosny życzę - Jagoda
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Ty, to umiesz kupować hipeastrum

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu,kupiłam sobie 3 cebule hiacyntów,wsadziłam do doniczki i pani z ogrodniczego kazała trzymac mi tydzień w ciemniejszym i chłodniejszym pomieszczeniu,potem dopiero przenieśc do pokoju.Czy też tak robiłas? Były tez cebule/oczywiście zapomniałam nazwy/kwiatów podobnych do fiołków,ale pilegnuje sie je jak amarylis.Szłam przez droge i sobie powtarzałam,bo miałam cie zapytac i wyleciało mi z głowy. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Przemku! Gdyby nie te kwiaty w domu, to ta zima byłąby gorsza do zniesienia. Owszem lubię zimę z jej pięknymi widokami, szczególnie u nas w górach, ale co za dużo to nie zdrowo
Moje hiacynty, jak je kupowałam, miały już pąki kwiatowe i rosną jak na droższach. Troszkę mniej już pachną, niż na poczatku kwitnienia, ale to nawet dobrze... Twój też wyrośnie 
Teresko! Zdecydowanie moje rosliny zaczynają czuć wiosnę. Nie dziwię się stoją w cieple, ale dzień zdecydowanie się wydłużył. Czekam tylko na to, by hoye ruszyły
Diffenbachia na poczatku miała inną miejscówkę i tam nie rosła. Ale teraz rośnie jak szalona i jest na prawdę bardzo ładna.
Rewi! Ja tylko pokazuje, co u mnie słychać na parapetach
Strasznie się cieszę, że rośliny odżyły, bo były już umęczone brakiem słonka i krótkim dniem.
Asiu (asia2)! Czyżbyś wątpiła w moje zdolności
Lubię robic zdjęcia, zwłaszcza naturze i ciągle się uczę. Choćby dla własnej przyjemności tak bym chciała...
Marysiu (Mufka)! Oby tak było
Tęsko mi juz za ciepełkiem, słonkiem i brzęczeniem zapylaczy w nielicznych choćby kwiatach.
Małgosiu (Margo2)! U nas wszystko szczelnie pokryte śniegiem. Jedno doberze, bo raczej nic nie zmarznie. Był już taki moment, że śniegu nie było już na odśnieżanych miejscach, ale przyroda szybko nadrobiła i nasypało nawet więcej. Czekam teraz na połowę miesiąca, bo rok wcześniej mieliśmy o tej porze niemal klęskę ze śniegiem. Było do wysokości płotu (a nie mam niskiego), a odśnieżając zasypałam ścieżkę do bramki i część placyku przed bramą i bramką, bo już zwyczajnie nie było gdzie rzucać śniegu. Oby się nie powtórzyło, ale przezornie nie myślę jeszcze o wiośnie, bo wiem, że zima nie powiedziała ostatniego słowa...
Marylu (mmaryla)! Hiacynt o dziwo jest nie fioletowy, a niebieskawy
A pąki i młode przyrosty strasznie cieszą, bo po zimie wszytsko było już takie wymeczone.
Loki! Kolekcja storczyków powstała tak bez mojego udziału, bo to bardzo popularny kwiat na wszelakie okazje. A że moi współpracownicy wiedzą, że lubię doniczkowe to parę dostałam. Mam do nich sentyment i pamiętam, który od kogo dostałam. Mam pieknego biskupiego (teraz będzie kwitł) od mojego aplikanta, 'krówkę' od mojej sekretarki i jeszcze parę innych dokupiłam. Ale z hoyami to już inna historia. Zaczęłam od carnosy, która mnie zachwyciła swoimi niezwykłymi kwiatami, a reszta - to już mój świadomy wybór. A ilu nie mam
Szkoda, że miejsca brak...
Jagi! Taki gość
Cóż za wymyśla figura stylistycza
Podejrzewam, że masz hibiskusa o pełnych kwiatach, a zatem szlachetniejszą odmianę od mojej i jeszcze narzekasz. Znam jednak prosty i niezawodny sposób, by również mieć taki o
Syndrom letniego zaniedbania kwiatom nie szkodzi, jak tylko nie zapomnisz ich podlać. A wiele z nich może iść do odgrodu, a wówczas syndrom im nie grozi
Mój dom i ogród faktycznie jest otwarty do forumowej braci. Zatem zapraszam nie tylko wirtualnie. Powiadasz, że takie tłumy przez niego przebiegają
? I tak mnie niż w sezonie
Kubasiu!
Małgosiu! Myślę, że przechowanie hicyntów przez tydzień w zimnym i ciemnym pomieszczeniu jest jak najbardziej słuszny, bo w ten sposób zafudujesz im namiastkę zimy. Czyli jakby naturalne warunki... Niestety nie wiem, co to może być cebulowate, podobne do fiołków. Wiem, że znowu się tam wybierasz, więc zapisz nazwę, bo bardzo mnie zaintrygowałaś.
I parę nowości:
Całkiem nowy falek. Z przeceny, ale niczego mu nie brakuje...




Peperomia Green Gold



I kaktusik - NN (kaktus mix
). Może ktoś podpowie, jak mu na imię 

Teresko! Zdecydowanie moje rosliny zaczynają czuć wiosnę. Nie dziwię się stoją w cieple, ale dzień zdecydowanie się wydłużył. Czekam tylko na to, by hoye ruszyły
Rewi! Ja tylko pokazuje, co u mnie słychać na parapetach
Asiu (asia2)! Czyżbyś wątpiła w moje zdolności
Marysiu (Mufka)! Oby tak było
Małgosiu (Margo2)! U nas wszystko szczelnie pokryte śniegiem. Jedno doberze, bo raczej nic nie zmarznie. Był już taki moment, że śniegu nie było już na odśnieżanych miejscach, ale przyroda szybko nadrobiła i nasypało nawet więcej. Czekam teraz na połowę miesiąca, bo rok wcześniej mieliśmy o tej porze niemal klęskę ze śniegiem. Było do wysokości płotu (a nie mam niskiego), a odśnieżając zasypałam ścieżkę do bramki i część placyku przed bramą i bramką, bo już zwyczajnie nie było gdzie rzucać śniegu. Oby się nie powtórzyło, ale przezornie nie myślę jeszcze o wiośnie, bo wiem, że zima nie powiedziała ostatniego słowa...
Marylu (mmaryla)! Hiacynt o dziwo jest nie fioletowy, a niebieskawy
Loki! Kolekcja storczyków powstała tak bez mojego udziału, bo to bardzo popularny kwiat na wszelakie okazje. A że moi współpracownicy wiedzą, że lubię doniczkowe to parę dostałam. Mam do nich sentyment i pamiętam, który od kogo dostałam. Mam pieknego biskupiego (teraz będzie kwitł) od mojego aplikanta, 'krówkę' od mojej sekretarki i jeszcze parę innych dokupiłam. Ale z hoyami to już inna historia. Zaczęłam od carnosy, która mnie zachwyciła swoimi niezwykłymi kwiatami, a reszta - to już mój świadomy wybór. A ilu nie mam
Jagi! Taki gość
krwawymi kłębkami waty
. Trzeba sobie taki fundnąć. No chyba, że uda mi się jakiś cudem rozmnożyć wymarzonego. I ja kocham ten jęzor... Pełnego też mam. I zupełnie Ci się nie dziwięszlachetnym kształcie kwiatów, z tym jęzorem
Kubasiu!
Ma się to doświadczenie w ... kupowaniuTy, to umiesz kupować hipeastrum
Małgosiu! Myślę, że przechowanie hicyntów przez tydzień w zimnym i ciemnym pomieszczeniu jest jak najbardziej słuszny, bo w ten sposób zafudujesz im namiastkę zimy. Czyli jakby naturalne warunki... Niestety nie wiem, co to może być cebulowate, podobne do fiołków. Wiem, że znowu się tam wybierasz, więc zapisz nazwę, bo bardzo mnie zaintrygowałaś.
I parę nowości:
Całkiem nowy falek. Z przeceny, ale niczego mu nie brakuje...




Peperomia Green Gold



I kaktusik - NN (kaktus mix

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Wiesz, ja też bardzo lubię kwiaty hoi ? właśnie dlatego trochę sobie ostrzę ząbki na dregeę (jak już wiesz z mojego wątku). No ale na razie chwilowo kasy na nieplanowane zakupy ogrodnicze niet. Muszę najpierw wyrobić plan ? i w tym celu szykuje mi się kolejne zamówienie w PNOSie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Siedzę tutaj codziennie i w cichości podziwiam Twoje domowe ogrody .
Hoye
A storczyki moje marzenie ...niestety nie lubią ani mnie ani mojego domu
Dobrze ,że choć fiołki rosną
M już wymierzył mi regał w sypialni i bezczelnie zedrę genialny pomysł na wyeksponowanie moich kundelków
Buziaki i miłego dzionka
...zapomniałam dodać ,że usilnie szukam fioletowego cuda
Jesteś moim Guru 
Hoye
Dobrze ,że choć fiołki rosną
Buziaki i miłego dzionka
...zapomniałam dodać ,że usilnie szukam fioletowego cuda
marzenia się spełniają! Dana
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Sweety
, leżysz sobie na dowolnie wybranym boku
Te kłębki, to nie figura, to rzeczywistość. Darowany, pełny hibiskus, ale nie lubię go. Ani koloru ani kształtu kwiatów
. Oczywiście, wymarzonego kupię, ale muszę komuś spławić ten.
Masz Ty, detyno, zielone paluszki, oj masz
. Podziwiam Cię za różnorodność i stan zadbania roślin. I żardinierki masz piękne. W takich "zielonych" wnętrzach możesz nie dostrzegać szarzyzny za oknami
.
- Jagoda
Te kłębki, to nie figura, to rzeczywistość. Darowany, pełny hibiskus, ale nie lubię go. Ani koloru ani kształtu kwiatów
Masz Ty, detyno, zielone paluszki, oj masz
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Hej Aneczka
widze 3pedowe hippeastrum u Ciebie,
tez sie skusiłam na cebulache i posadziłam
Cos mi się zagniezdziły w głowce te hibki
Miłej niedzieli 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Hej Aniu.
Ja na szczęście na tę chorobę nie zapadłam. Na razie..... Co do kwiatów doniczkowych to mam ich w domu sporo, ale u mnie - tak jak u Jagi - w lecie idą w odstawkę.
Wiesz, co do śniegu to ja mam wrażenie, że mieszkam w innej strefie klimatycznej. U mnie śniegu jest co najmniej dwa razy tyle co w Żywcu. A mój m był wczoraj w Szczyrku z dziećmi - na tych freestyliowych pokazach i mówi, że w Szczyrku ze śniegiem spoko, ale nic rewelacyjnego - często bywało dużo, dużo więcej....
Wiesz, co do śniegu to ja mam wrażenie, że mieszkam w innej strefie klimatycznej. U mnie śniegu jest co najmniej dwa razy tyle co w Żywcu. A mój m był wczoraj w Szczyrku z dziećmi - na tych freestyliowych pokazach i mówi, że w Szczyrku ze śniegiem spoko, ale nic rewelacyjnego - często bywało dużo, dużo więcej....
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Kaktusik to Mammillaria
Ktoś mnie holikiem nazywał
Ja już tydzień nic nie kupiłam 



