Mrówki w różach

Pauzalka · Post » 19 cze 2008, o 10:11

Witam
Proszę o pomoc. Otóż moją różę zaatakowały mrówki, dosyć późno to odkryłam i zdąrzyły poczynić w niej duże szkody.
Pytanie mam takie: jak ją ratować, kiedy i jak ją przesadzić, żeby nie przenieść z nią tych mrówek?

Pozdrawiam

Erazm · Post » 19 cze 2008, o 10:47

Na mrówki polecam m.in.: ABC płynny preparat na mrówki stosujemy od marca do września, ABC pylisty preparat na mrówki, oraz ANTYMRÓWKA, MRÓWKOSEP, MRÓWKOGRAN, MRÓWKOGRAN TURBO i szereg innych. Skuteczność 100% Podsyp preparat przy łodydze róży.
Przeczytaj temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=mr%F3wki

x_m-k · Post » 19 cze 2008, o 10:48

Wątpię czy mrówki zainteresowane są różami bezpośrednio-przyjrzyj się dokładnie czy aby nie są zainteresowane spadzią wydzielaną przez mszyce, to one mogą być przyczyną ich obecności.

Pauzalka · Post » 19 cze 2008, o 12:50

marusmk pisze:Wątpię czy mrówki zainteresowane są różami bezpośrednio-przyjrzyj się dokładnie czy aby nie są zainteresowane spadzią wydzielaną przez mszyce, to one mogą być przyczyną ich obecności.

Mrówki są w ziemi w korzeniach róży, dlatego wcześniej nie zauważyłam, a mszyce jak tylko się jakieś pojawią są natychmiast likwidowane. Na tej rabacie mam kilka róż, występowanie mszyc u wszystkich jest takie samo, a marnieje tylko ta jedna i tylko tam są mrówki.

Erazm · Post » 19 cze 2008, o 13:59

Podsyp przy mrowisku (wskazują na nie otwory w ziemi z których wychodzą lub wchodzą mrówki) jeden z podanych wyżej preparatów i po problemie.

Pauzalka · Post » 19 cze 2008, o 14:14

Dziękuję za porady. Skorzystam, jutro coś kupię.

Frida · Post » 23 sie 2010, o 09:03

Odkurzam wątek, bo mam podobny problem. Mrówki mieszkają w moim ogrodzie, zresztą były tutaj przede mną więc mają prawo. Ostatnio jednak rozpanoszyły się w nadmiarze, do tego stopnia, że zrobiły sobie mrowiska między korzeniami róż. Róże wyglądają jakby miały porobione kopczyki przed zimą. Starsze jakoś to znoszą, ale młode niestety nie. Wczoraj zauważylam, że Akropolis z pąkami do kolejnego kwitnienia usycha. Mimo niedzieli pojechałam kupić środek przeciwko mrówkom i natychmiast zastosowałam. Mam jednak pytania, czy tę różę usychającą wykopać i posadzić w doniczce, może jeszcze jest szansa na jej uratowanie i czy środki przeciwko mrówkom nie szkodzą roślinom?

AniaDS · Post » 27 sie 2010, o 12:53

U mnie to samo, kopce na co drugiej róży, niektóre takiej wielkości, że aż łodygi są do 30 cm pozalepiane ziemią

Od razu pod takie krzaki sypię Expel, na drugi dzień nie ma śladu mrówek.
Róże wracają szybko do siebie.

hal1959 · Post » 27 sie 2010, o 13:02

U mnie mrówki pokochały kaliny

.

Frida · Post » 6 wrz 2010, o 13:03

O, to widzę, ze nie tylko u mnie mrówki sie rozpanoszyły. Posypałam i pojechałam na urlop. Wczoraj bardzo pobieżnie zerknęłam, wydaje mi się, że mrówy się pogniewały i poszły sobie.

duduś · Post » 20 maja 2011, o 20:51

Proszę napiszcie czy jeżeli na rabacie z różami mam geowłókninę i korę - a pod imi prawdopodobnie jest b. dobrze mrówką ( w tamtym roku ich nie było

) to czy mogę zastosować preparat na mrówki ?, gdzie go wysypać - na korę , pod geowłókninę czy może w okolicę pnia rózy , tam gdzie jest nacięcie na geowłókninę ?

oliwka · Post » 20 maja 2011, o 21:57

Jeżeli tych mrówek tam nie ma, to po co cokolwiek na nie sypać?
Jeżeli są, to posyp tam gdzie widzisz ich skupiska/ścieżki.

duduś · Post » 21 maja 2011, o 08:57

właśnie o to chodzi że ścieżek nie widać ( agrowłóknina ) a chodzą po różach, dlatego nie wiem gdzie posypać

Ogrodniczo Działkowe Forum