jasne.ja swojego pierwszego kupiłem w jakimś markecie w dziele z warzywami.posadziłem go normalnie do doniczki i wypuścił pędy,potem postanowiłem go rozmnożyć,więc uciąłem kilka pędów i włożyłem do słoika z wodą,wymieniałem,szybko puściły korzonki,wsadziłem je do doniczek,w następnym roku pomyślałem że warto spróbować uprawę w gruncie,z bulw w gruncie nie ma szans,trzeba pod koniec kwietnia pobrać sadzonki z pędów i po 15 maja wsadzić do gruntu,jesienią jak pędu uschną można wykopać bulwy,w tym roku tą eksperymentalną uprawę ściął przymrozek który o dziwo był po 15 maja,ale odbiła z korzenia i bulwy były.nie wiem jak tu się wrzuca zdjęcia więc podaje link do wątku w którym jest ostatni mój post ze zdjęciami i podobnym opisem uprawy.i poprawka ta książka nie jest niemiecka tylko szwedzka,podobne literki jak w niemieckim mnie zmyliły
.w polskim klimacie można wiele roślin wieloletnich uprawiać jako jednoroczne.
jakby ktoś spotkał świeże kasztany wodne to proszę o kontakt!
Kod: Zaznacz cały
http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=875&pid=22201#pid22201