Działeczka- marzenia się spełniają !

[nyna76]

Wczoraj posadziłam kobeę i biale aksamitki. Kobea to prawdziwe wyzwanie, bo już zchrzaniłam na początku sprawę, bo posadzilam płasko a nie na sztorc. Co za falstart. czytam wątek o kobei i widzę, że nie będzie łatwo.... Zobaczymy a jak się uda to poświętujemy...

[Agaciu]

Trzymam kciuki


PS. Moja teściowa kobee to sadzi na jesień w ziemię i przykrywa ziemią i sianem i jakimiś tam jeszcze resztkami roślin - nie wiem jak ona to robi ale zawsze urośnie jej Ma rękę kobita i tyle

[slanka-flora]

Witaj
Masz zamiłowanie do ogrodu i lekkie pióro
Zatem witaj ANNO w naszym gronie
Pozdrowienia,
Sławek

[nyna76]

Agaciu- bo tak już jest na świecie, że teściowym wszystko się udaje, a synowym nie. A imię jej zapewne Krystyna? Moja babcia miała taką rękę do kwiatów. Mama sie do dzisiaj smieje, że jakby babcia kij od miotły wsadziła to też by zakwitł... Choć ona była Maryśka.
Sławku - witam i zapraszam.

[Agaciu]

No teściowej zawsze wszystko rośnie Kij też jej wypuścił korzenie - były to tyczki pod fasolę Jaś - a na imie ma Janina - też nina na końcu - może to to tak działa

[PEPSI]

Hej Aniu! Nie przejmuj się że źle posadziłaś kobeę. Ja również nieświadomoa niczego posadziłam na "leżąco" 17.01 a dziś popołudniu musiałam je dać do osobnych doniczek, bo wyrosły panienki że hej; a dodam, że nasionka wyszły wszystkie które były w torebce, a nasionka firmy legutko. Co ma wyrosnąć to urośnie

[nyna76]

PEPSI- dzięki za otuchę, ale dokupiłam jeszcze jedna pakę fioletowych i białych, multidoniczkę, ziemię do pikowania. Pierwsza partię trzymam na kaloryferze, białe zaraz posadzę, dzieciaszki śpią i mogę sobie pogrzebać w ziemi.
Jesteś w wątku o kobei? Dołącz się i wrzuć zdjęcia. pozdrawiam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=50627

[julianna]

Witaj Aniu.Pospacerowałam sobie po Twojej działeczce.Jak napisała jedna z Forumek każda działka wymaga pracy, wiem coś o tym , bo sama niedawno zaczynałam.Moja działka tez jest jeszcze w powijakach , ale co rok będzie ładniej.Ciężko mi , bo sama muszę wszystko robić a nie mam doświadczenia. Pozdrawiam.

[nyna76]

julianna Witaj, masz absolutną rację.
Ja tez działam na działce sama małżonek jest od rzeczy dla mnie niezrozumiałych jak np prąd i inne instalacje. To jest chłop miastowy, który ziemi widział tyle co w doniczce, a jak pędziłam cebulę zimą na parapecie, to był zdziwiony, że stąd pochodzi szczypiorek, więc sobie wyobraź co za ignorancja do kwadratu.
Poza tym działka to było moje marzenie, więc jeżeli chcę by coś zostało zrobione, to biorę łopatę i robię
Najgorzej było w zeszłym roku, bo mogłam pracować tylko jak córeczka usnęła, czyli w samo południe. Od kopania w słońcu miałam mroczki przed oczami. Czasami myślałam, że zamiast rabatki to grób sobie kopię.. Ale powoli do przodu.
Pozdrawiam, wstaw zdjęcia ze swoich zmagań, zawsze raźniej.

[nyna76]

Zakupiłam w Biedronie pierwiosnki taniutkie i ładniutkie, może ciut przywiędnięte, ale naprawdę śliczne. Od razu jakoś tak miło na stole.
Kobeę zawinęłam w ręcznik i schowałam do szafy. A niech tam sobie grzeje swój kiełek

[megi1402]

Witaj Aniu
Ładną masz działkę, a jak jeszcze urządzisz ją po swojemu, to będzie raj. Fajnie, że syn też podziela pasję grzebania w ziemi. Bardzo jestem ciekawa twoich grządek warzywnych i mającego powstać kącika z ziołami, będę do ciebie zaglądać.

[nyna76]

megi1402 Witaj w moich skromnych progach. Ja działam powolutku ze względu na dzieci i odległość od działki.
z jednej strony szkoda, bo lubię szybkie efekty, ale już się od Was uczę, że ogród to sprawa dla cierpliwych.

[zuzola11]

Witaj Aniu podoba mi si?e u ciebie pozwolisz , że zajrze tu częściej