Ostatnio bardziej doświadczona ciocia olśniła mnie , że bez opryskiwania pomidory mi nie obrodzą. Czy to prawda? A jeśli koniecznie trzeba opryskiwać to czym? Mam pomodora malinowego w tunelu foliowym, jak na razie to dopiero kwitną, jesienia ziemia była tam przekopana z nawozem gołębim i teraz też kilka (2-3) razy już podlewałam mocno rozcienczoną "gołębią" mieszanką.
Proszę o rady.

Twoja ciocia może mieć rację. Sugeruję przynajmniej jednorazowe opryskanie Miedzianem WP50, a następnie co dziesięć dni rozcieńczonym mlekiem. Proporcje: 1 litr mleka, 5 litrów wody.

Uważaj na nawóz od gołębi. Mój znajomy już w tym roku "spalił" tym nawozem jedne pomidory. Musiał kupić nowe sadzonki.

Dziękuje za informacje. A z tym nawozem to bardzo uważam bo właśnie słyszałam, że jest mocny i lubi coś spalić jak sie przesadzi ))

Dwa lata temu udało mi się bez rzadnych oprysków,ale teraz dużo pada

Zalecam przeczytanie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ight=mleko

Ja od wielu lat uprawiam pomidory w gruncie.
Z reguły niczym nie opryskuję, najwyżej mlekiem, ale ten rok jest ciepły i bardzo wilgotny, że jednak profilaktycznie opryskałam Miedzianem, trudno, trzeba wybrać "mniejsze zło".

Mam pod foliją 18 sztuk pomidorów,czy powinnam opryskać je miedzianem,zaznaczam,że nic im się na razie nie dzieje.

Wskazany jest oprysk profilaktyczny.

Specjaliści warzywnictwa zalecają bezpośrednio po posadzeniu pomidorów opryskać je Miedzianem. W czasie sadzenia pomidorów możemy je uszkodzić, zrywamy część bocznych liści przez co powstają "rany" podatne na choroby grzybowe i bakteryjne.
Ja z chwilą ukazania się pierwszych zawiązek owoców nie stosuję już chemii. Opryski wykonuję mlekiem. Piszę o tym http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ight=mleko

mam pytanie
kiedy i czym należy pryskać pomidory pod folią

Zalecam obserwację http://www.piorin.gov.pl/sygn/start.php
Ja niedługo rozpocznę opryski mlekiem pomidorów w tunelu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ight=mleko

Szkodników pomidory raczej nie mają, więc na choroby grzybowe ze dwa-trzy środki np. Ridomil lub Curzate czy Acrobat oraz Amistar plus coś specjalnie na szarą pleśń gdyby wystąpiła. Jeśli pryska się przemiennie co 3-4 tygodnie to chorób nie będzie. Szczegóły stosowania to trzeba poznać przez kilka sezonów, jest to temat do szerszej dyskusji. Niektórzy zalecają oprysk Amistarem na początku sezonu, inni dopiero gdy zagrażają poważniejsze choroby. Są jeszcze środki kontaktowe, działające tylko zapobiegawczo (Bravo). W programie ochrony znajdziesz preparaty o których nikt tutaj nie pisze, bo są tylko w dużych opakowaniach czyli bardzo drogie i niespotykane w większości sklepów ogrodniczych.

Amistar sprawdzi się zarówno na poczatku sezonu, jak i w jego pełni. Dalczego? Azoksystrobina bardzo łatwo się wchłania i przemieszcza się w roślinie. Stąd też zapewnia b. dobrą ochronę nowym przyrostom. Ale... to nie wszysko, ponieważ ma ona również znakomite zdolności do ograniczenia zarodnikowania grzybów. Lecz sa też i słabsze punkty - dlatego że np. sam rozwój grzybów lepiej blokuje np. Metalaksyl M. Stąd też zdania - "kiedy stosować Amistar" są podzielone...
@ autor topiku
Dokonaj zakupu dwóch preparatów kontaktowych i typowo zapobiegawczych - jeden niech będzie oparty na mankozebie drugi na chlorotalonilu.
Z układowych i głównie do ochrony - wybierz coś opartego na strobilurynach
Z interwencyjnych (stosuj ich wtedy, kiedy pojawią się objawy chorób) - "coś" na propamokarbie, cymoksanilu z np. famoksatem, metalaksylu M (sporym plusem jest to - iż jest skuteczny nawet do 5 dni po zakażeniu) ewentualnie dimetomorfie.
Na okresy między stosowaniem preparatów interwencyjnych - zoksamid/mankozeb

Na insekty - przygotuj sobie praparat układowy i kontaktowy czyli np. Mospilan (acetamipryd) i dobry na wszystko Talstar (bifentryna)

Dziś w telewizyjnym programie podano, że przeciw chorobom pomidorów {a także róż}Należy je opryskać mieszanką{nazwijmy to tak} humusu pół na pół z wodą. Nie podano o jaki humus chodzi, czy to gotowy nawóz humusowy, czy też chodzi o kompost-humus {dobrze rozłożony} Wprawdzie panująca u nas susza nie sprzyja rozwojowi grzybów, ale wiedzieć trzeba, jak zapobiegać chorobom, Proszę o pomoc. Jana.