Hosty - doświadczenia z wysiewem.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Beato - czy może wiesz już z doświadczenia, po jakim czasie siewki zaczynają wykazywać cechy dorosłości? (kolor, kształt.....)
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
I niestety mają rację. oto co dzisiaj okryłem na działce. jest to siewka Ginko Craig, trzeci rok życia.Niby nic szczególnego, bo całkowicie zielona. Ma ciemne nóżki, ale ten kwiat... każdy kwiat ma podwójną partię płatków. W stosunku do malej formy robi wrażenie i jest duży.
zdjęcia takie sobie, ale może będzie widać:
zdjęcia takie sobie, ale może będzie widać:
Kiedy zaczną zasychać. Przechowujesz normalnie, wysuszone w jakiejś papierowej torebce, by uniknąć pleśnienia, zgnilizny( materiał musi być przewiewny). Wysiew możliwy nawet w styczniu, lutym do skrzynek w ciepłym pomieszczeniu, ale wtedy trzeba doświetlać, sterylizować naczynia, ziemię i jest to bardzo uciążliwe. Lepiej siać w marcu, lub kwietniu wprost do gruntu. Hosty to rośliny świeżego powietrza. Siewki łatwo padają na zgorzel siewek, gdy niewietrzone.
Ależ mieszko, mogę Ci to wsio uprościć
50% zielonych kundli,
30% całkiem żółtych,
19,99 % padnie, bo będzie całkiem biała, bez chlorofilu
0,01 % może coś innego, ciekawego, jeśli przeżyje.
Poza tym - żmudna robota pikowania i dbania o odpowiednią wilgotność ( zapomnij o wyjazdach na wczasy) . W ten rok prawie nie podrosną.
Po zimie jest lepiej, są nieco większe i silniejsze. Jako taki wygląd zaczynają osiągać w 3 roku od wysiewu...
No, ale spróbować warto, zawsze to nowa przygoda. Mnie się jej raczej odechciewa, bo kundli żal wyrzucać (niestety brak miejsca)
Oto dwuletnia przygoda Frosted Jade x Color Glory. Tylko jedna z tego mixu (zdjęcie 2)ma zupełnie inne cechy, ale niewiadomo, jak zachowa sie w roku trzecim.
50% zielonych kundli,
30% całkiem żółtych,
19,99 % padnie, bo będzie całkiem biała, bez chlorofilu
0,01 % może coś innego, ciekawego, jeśli przeżyje.
Poza tym - żmudna robota pikowania i dbania o odpowiednią wilgotność ( zapomnij o wyjazdach na wczasy) . W ten rok prawie nie podrosną.
Po zimie jest lepiej, są nieco większe i silniejsze. Jako taki wygląd zaczynają osiągać w 3 roku od wysiewu...
No, ale spróbować warto, zawsze to nowa przygoda. Mnie się jej raczej odechciewa, bo kundli żal wyrzucać (niestety brak miejsca)
Oto dwuletnia przygoda Frosted Jade x Color Glory. Tylko jedna z tego mixu (zdjęcie 2)ma zupełnie inne cechy, ale niewiadomo, jak zachowa sie w roku trzecim.