Moje domowe
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje domowe
Po coś tyle się namyślała
...ale może jeszcze ci się trafi i kupisz 
Re: Moje domowe
ja mam właśnie tak z monsterką - zakochałam się w niej - ale widziałam u wójka google, że to wcale nie takia malutka roślinka - niektóre to nawet jak drzewa rosną... ale chyba i tak sobie sprawię jąelcia1974 pisze:Kasiu byłam dzisiaj w jednej z moich B i Fatsji już nie było, więc chyba już po moich dylematach. Nie wiem, czy się cieszyc czy![]()
Ot kobiece niezdecydowanie
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moje domowe
Agaciu zanim Monsterka zajmie Ci pół pokoju to trochę potrwa, więc spokojnie możesz ją kupic.
Ja z tą Fatsją to miałam dylemata, gdzie ją postawic, żeby miała w miarę jasno. I tak się zastanawiałam, aż mi ją wykupili.
Ja z tą Fatsją to miałam dylemata, gdzie ją postawic, żeby miała w miarę jasno. I tak się zastanawiałam, aż mi ją wykupili.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje domowe
A u mnie nadal wszystko jest. I monsterka i fatsja. Dodatkowo jeszcze draceny dostawili. Wytachali widać z magazynowych czeluści.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje domowe
Wysieję, wysieję...jadą do mnie prosto z Tajlandii...tamte powinny być idealne...
tylko że mało, bo drogaśne nasionka..
Ale zaraz wsadzam jak tylko dostanę..
Ale zaraz wsadzam jak tylko dostanę..
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje domowe
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje domowe
witaj Aluniu
Dziękuje za miłe słowa
Dziękuje za miłe słowa
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moje domowe
Mnie też się podoba
.A jaki ładny gliniaczek z tyłu

- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moje domowe
Bardzo ładna kordylina Kasiu
Długo ją już masz i czy nie jest kapryśna w uprawie?
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moje domowe
Śliczna Kordylina
Ja je bardzo lubię, bo to bliskie kuzynki moich ukochanych (wciąż choc ich prawie już nie mam) dracenek
Czerwonolistną miałam, ale niestety przędziorek wygrał walkę o nią.
w ogóle te robale wyjątkowo je lubią, podobnie jak bluszcze.
Zawsze się śmieję, że maja radary nastawione na te kwiatuszki wstręciuchy jedne.
Czerwonolistną miałam, ale niestety przędziorek wygrał walkę o nią.
Zawsze się śmieję, że maja radary nastawione na te kwiatuszki wstręciuchy jedne.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje domowe
Dziękuję za pochwały
Nolinko kordylinę mam trochę ponad rok, rozwinęła chyba sześć czy siedem liści, teraz widzę że rozwija się kolejny. Jak do tej pory nic jej nie dolega, tylko podlewam i czasem spryskam przy okazji pryskania innych ...co mi przypomniało że dziś nie pryskałam
Nolinko kordylinę mam trochę ponad rok, rozwinęła chyba sześć czy siedem liści, teraz widzę że rozwija się kolejny. Jak do tej pory nic jej nie dolega, tylko podlewam i czasem spryskam przy okazji pryskania innych ...co mi przypomniało że dziś nie pryskałam
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje domowe
O i wiem co mam -kordylinę
,jak bym tu nie zaglądnęła dalej byłabym święcie przekonana,że to jakas odmiana draceny 
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie







