Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Dorotko to Twoi synowie jakie mają dobre serduszka, kicię przygarnęli, inni to by pewno same okropne rzeczy z nią zrobili - nawet nie będę pisać bo zaraz się poryczę ;:185
Gratuluję synków a kicia śliczna - tzn ma śliczny grzbiecik ;:306
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6118
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

To duże białe to jest indyk. Rzeczywiście ma być na Świąteczny obiad, zastanawiam się tylko jak się do niego dobrać, kiedy ten gigant waży ze 25 kg? ;:223
Moje chłopaki to dla zwierząt bardzo czułe serca mają, nawet dziadkowi się dostało kiedy kopnął kota próbującego się ocierać o nogi (teść tłumaczy się, że nie lubi kotów, na to chłopaki, że nie znaczy to, że musi je kopać - obraził się) Ten mój starszy to da sobie wcisnąć każde żywe stworzenie, które się innym znudziło i jeszcze jest przekonany, że robi tym super interes. :;230 :;230 Leczył nawet mewę poturbowaną przez psa, bo mu żal było. Wprawdzie zdechła, ale za to pogrzeb miała godny. :;230
Były też u nas zajączki porzucone przez matkę, dzikie kaczuszki, nawet mała wrona. Oczywiście później jest frajda z wypuszczania na wolność. ;:138
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Dorotko, gratuluję synów. Wielki plus dla mamy, bo to, jakimi są jest głównie Twoją zasługą. ;:180
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

O tak, potwierdzam, zwierzątka są jak najbardziej potrzebne w domu. A już szczególnie jedynakom. Ja swoim dzieciom zawsze powtarzałam, że zwierzę też czuje i boli go, jak mu się dokucza. Jak dzieciaki czasem naoglądają się durnych bajek, typu przejechanie kota walcem, walnięcie w głowę , i później widzą, że ono wstaje i nic mu nie jest, to jaki morał z tego mogą wyciągnąć? Że można bezkarnie łomotać zwierzęta, bo tak robią w ogłupiających bajkach. Jak nie mają mądrych rodziców, którzy wybiją im te durnoty z głowy, to później zaczyna się dręczenie zwierząt, a czasem nawet gorzej.... A jak maluch chowa się np. z kociakiem i pociągnie go w zabawie za ogon, to kociak mu odda, ale za to jest nauczka na przyszłość - nie wolno tego więcej robić.
Nie do końca wyszedł mi ten wywód :D , ale chyba rozumiecie o co mi chodzi :D
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Doskonale rozumie Co chciałaś powiedzieć ;:108 Moje dzieci od początku wychowywały się ze zwierzętami ;:108 A moja córka pierwsze co sobie do nowego mieszkania sprawiła to był mały kotek :;230
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9111
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Ja też wychowałam się ze zwierzątkami- były psy i koty i takie większe też, bo dzieciństwo do 8 roku spędziłam na wsi. :D
Teraz warunki nie bardzo mi pozwalają miec psa choc bardzo bym chciała. Lubię takie większe psiuchy. ;:167
Nie tracę jednak nadziei, że kiedyś... :tan
Dorotko gratuluję przekazania dzieciom szacunku i miłości do naszych braci mniejszych. ;:180
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Dorotko ja już nie nadążam zajrzeć do wszystkich w jeden dzień ;:306 więc dopiero teraz jestem u Ciebie indyczek fajny ;:138
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6118
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Kubasiu tak właśnie mówi mój M, bo to ja na co dzień byłam z tymi moimi latoroślami, bo M ciągle poza domem. Nieskromnie jednak powiem, że nigdy żaden nie miał w szkole nawet 1 uwagi w dzienniczku. Chłopaki czasem żartuję, ze przeze mnie to nawet oszukiwać nie potrafią, bo zaraz im się przypomina co mówię na ten temat i odzywają się w nich wyrzuty sumienia. :;230
Nolinko masz absolutną rację co do obecności zwierząt w życiu człowieka. Ja dziś nawet nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć zupełnie bez nich.
Elcia, Przemo ;:196
To miłosierdzie jednak czasami jest drażniące, bo ten mój synek potrafi się zatrzymać przy drodze i sprawdzać czy np owcy na łańcuchu nie dzieje się krzywda, bo jeśli tak to on ją zabiera. :;230
Trochę to dziecinne, ale on chyba nigdy pod tym względem nie dorośnie. ;:223
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12861
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Słodka kicia :) dobrze że do Was trafiła :)
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Dorotko tylko gratulować takich synków ;:215
Ja miałam rybki, myszkę, chomika, świnkę morską, teraz mam trzeciego królika i drugiego psa. Po każdym zwierzaku płakałam a za psem (musiałam uśpić 16 letnią suczkę) to cała rodzina płakała bardzo długo ;:145 Zarzekałam się że nigdy więcej żadnego zwierzaka bo człowiek się przywiązuje jak głupi i cierpi jak zwierzak odchodzi i co?? Mam królika i psa znajdę ;:306 I dokarmiam kotka pod blokiem ;:108 Ach te moje miętkie serducho ;:224
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Oj tak.A ja niechcący strałam się ''panią'' małego kociaka i większej kotki ;:224 ;:223 .A mam jeszcze 3 ''stare'' koty.I co teraz????
Po gwinta mi aż tyyyle dobra?
Zimę chyba spędzą u nas,a na wiosnę się pomyśli.Kotka i kociak się przybłąkały.Kotka jest bez oka ;:174 .Wydaje mi się,że ktoś się nad nią znęcał,bo miała na łapce tylnej zdartą sierść.No i to oko :shock: .A może wpadła w jakąś petlę,czy co...
A zawsze na jesień borykam się z problemem nie chcianych kotów ;:223 .Głównie kotek :roll: .Z tych 3 ''starych'' kotów ,jeden też jest taki jesienny,zeszłoroczny,przybłąkany ;:168 .Okazał się łownym milusim kocurem :lol:
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

Mi to zaraz takich zwierzaków strasznie żal i gdybym zobaczyła chorego zwierzaka to zaraz by był targany do domu ;:108 Nie umiem przejść obojętnie ;:185
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2

Post »

U nas jest schronisko przy Urzędzie Gminy, i mamy możliwość, takie zabłakane zwierzatko tam zaprowadzić, każdy zwierzak jest sterylizowany, to potem szybciej znajduje właściciela (dotyczy to zwłaczsza kotek, bo jak nie będzie kociat to od razu jest chętny) ja mam właśnie stamtąd moją koteczkę (syn nawet nie wie, że jest po sterylizacji, i liczy na małe kotki? ) A to naprawdę duże uproszczenie sprawy, bo nie każdy wyda te 100 zł na zabieg.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”