Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

ok 10 cm. obwód 30 cm.
Obrazek
Ha en bra dag!
Inez
500p
500p
Posty: 966
Od: 22 cze 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Pięknie ;:138
Awatar użytkownika
Sebek87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1108
Od: 10 gru 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Fajny patyczak :wink:
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Merci beaucoup. Ostatnio w sieci w mojej wsi "rzucili" całą masę bezchlorofilowców. Mam nadzieję, że jakiegoś pieknego upoluję. Niestety, w tym konkretnym sklepie (idąc za radą Inez) obejrzałam dokładnie korzonki i szczerze powiem, że podejrzanie wyglądały. Może to kwestia konkretnego sklepu, obczaję inne z tej samej sieci. :)
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7183
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Patyczak super, bardzo je lubię, sama mam kilka ale ...Notocactus warasii to prawdziwe cudo i czy kwiatkami czy bez dech zapiera ;:224
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Dziękuję w imieniu Dziadka Notocactusa :).
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Załamałam się po prostu. Zajrzałam do mojej kumpeli której rok temu dałam w prezencie małe echinopsiątko i .. :shock: :shock: :shock: szok! Podczas gdy moje (w odpowiedniej ziemi, odpowiednio podlewane itp itd) mają dopiero rozmiar orzecha włoskiego, ten jej (w ziemi standardowej "do kwiatów", przelany, w jednej donicy z innym, w dodatku cały zarośnięty osadem z kranówki) - urósł tak, że wygląda jak spora morela! A wszystko dlatego zapewne, że u mnie są okna na parterze i słońca nima, podczas gdy ona mieszka na 8. piętrze ;:145 To zdecydowanie nie jest sprawiedliwość. ;:223
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2761
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Jestem przekonany ze Twój jest ładniejszy i w lepszej kondycji, więc niepotrzebnie się smucisz.
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Hehe, dzięki za komplementa; oglądałam tamtego i nie wygląda na razie źle, wręcz przeciwnie, ale wiadomo, że wszystko się moze zdarzyć. Po prostu bardzo szkoda mi że nie mam więcej słońca. Mam w ogóle w domu tak zimno i ciemno, że sama więdnę ;:223
Mam już plany na lato: hobbit, eszeweria i szczepiionki.
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7183
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

A może jeszcze hawortie?
Awatar użytkownika
Calpurnia
200p
200p
Posty: 320
Od: 5 sie 2011, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Aga, nie znam jej za dobrze, wyguglowałam poglądowo i pierwsza myśl: "Wygląda mi trochę jak marihuana..." ;:306 (tak, teraz wszyscy haworthiomaniacy wyciągają pomidory i zaczynają zrzut ;:134 ). Ale jeśli jest łatwa w uprawie, to się przekonam - stwierdziłam ostatnio, że upodobania upodobaniami, warunki i umiejętności są ważniejsze. Jakie gatunki byś mi poleciła?

Wizualnie podobają mi się haworthia cooperi var obtusa, c. v. truncata. U Henryka widziałam fajne cuda o nazwach Haworthia limifolia variegated yellow oraz pygmea. Tylko nie widziałam ich wszystkich jak na razie nigdy sklepie. jeśli już jakaś harworthię spotykałam, to attenuata z prążkami, która mnie jakoś szczególnie nie zachwyca (pardon, jakby ktoś się poczuł dotknięty).

Ostatnio jestem zafascynowana Lobiviami, które widziałam u Rejdena - mam nadzieję, że coś takiego kiedyś mnie w życiu spotka. ;:215
Obrazek
Ha en bra dag!
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7183
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Moja droga od oglądania kolekcji Henryka to najwyżej możesz pypcia dostać ;:306 , to już insza inszość nie dla nas śmiertelników, no chyba, że stać Cię na hamerykańskie zakupy, za grube papu ;:170 Ja akurat mam te najpospolitsze i najprostsze w uprawie, latem stoją na dworze a zimą na parapecie, bo z natury ;:108 to staram sobie życia nie komplikować i nie robić wyzwań w postaci uprawy trudnych roślin-za wszelką cenę.
H. cooperi akurat nie należy do zbytnio trudnych i ciężko dostępnych, no chyba że ma jakiś tam numerek czy inne "var-y" ;:oj to już nie wnikam.
A lobivki to skocz jeszcze do Tomka- tam zobaczysz i w naturze i w uwięzi :lol: i wszystkie wypisz wymaluj z rodowodem ;:215
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Calpurniowe kaktusiaki

Post »

Eeeeeee, jeszcze nie tak dawno wiele kaktusów było nie do zdobycia, więc myślę, że i zwykli śmiertelnicy tez mają szansę na takie rarytasiki, może nie od razu, ale przecież w końcu szczęśliwym posiadaczom się one rozrosną. :wink: :;230
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”