Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia
- Sebek87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1108
- Od: 10 gru 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Fajny patyczak
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Merci beaucoup. Ostatnio w sieci w mojej wsi "rzucili" całą masę bezchlorofilowców. Mam nadzieję, że jakiegoś pieknego upoluję. Niestety, w tym konkretnym sklepie (idąc za radą Inez) obejrzałam dokładnie korzonki i szczerze powiem, że podejrzanie wyglądały. Może to kwestia konkretnego sklepu, obczaję inne z tej samej sieci.
Ha en bra dag!
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Patyczak super, bardzo je lubię, sama mam kilka ale ...Notocactus warasii to prawdziwe cudo i czy kwiatkami czy bez dech zapiera
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Załamałam się po prostu. Zajrzałam do mojej kumpeli której rok temu dałam w prezencie małe echinopsiątko i .. szok! Podczas gdy moje (w odpowiedniej ziemi, odpowiednio podlewane itp itd) mają dopiero rozmiar orzecha włoskiego, ten jej (w ziemi standardowej "do kwiatów", przelany, w jednej donicy z innym, w dodatku cały zarośnięty osadem z kranówki) - urósł tak, że wygląda jak spora morela! A wszystko dlatego zapewne, że u mnie są okna na parterze i słońca nima, podczas gdy ona mieszka na 8. piętrze To zdecydowanie nie jest sprawiedliwość.
Ha en bra dag!
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Jestem przekonany ze Twój jest ładniejszy i w lepszej kondycji, więc niepotrzebnie się smucisz.
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Hehe, dzięki za komplementa; oglądałam tamtego i nie wygląda na razie źle, wręcz przeciwnie, ale wiadomo, że wszystko się moze zdarzyć. Po prostu bardzo szkoda mi że nie mam więcej słońca. Mam w ogóle w domu tak zimno i ciemno, że sama więdnę
Mam już plany na lato: hobbit, eszeweria i szczepiionki.
Mam już plany na lato: hobbit, eszeweria i szczepiionki.
Ha en bra dag!
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Calpurniowe kaktusiaki
A może jeszcze hawortie?
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Aga, nie znam jej za dobrze, wyguglowałam poglądowo i pierwsza myśl: "Wygląda mi trochę jak marihuana..." (tak, teraz wszyscy haworthiomaniacy wyciągają pomidory i zaczynają zrzut ). Ale jeśli jest łatwa w uprawie, to się przekonam - stwierdziłam ostatnio, że upodobania upodobaniami, warunki i umiejętności są ważniejsze. Jakie gatunki byś mi poleciła?
Wizualnie podobają mi się haworthia cooperi var obtusa, c. v. truncata. U Henryka widziałam fajne cuda o nazwach Haworthia limifolia variegated yellow oraz pygmea. Tylko nie widziałam ich wszystkich jak na razie nigdy sklepie. jeśli już jakaś harworthię spotykałam, to attenuata z prążkami, która mnie jakoś szczególnie nie zachwyca (pardon, jakby ktoś się poczuł dotknięty).
Ostatnio jestem zafascynowana Lobiviami, które widziałam u Rejdena - mam nadzieję, że coś takiego kiedyś mnie w życiu spotka.
Wizualnie podobają mi się haworthia cooperi var obtusa, c. v. truncata. U Henryka widziałam fajne cuda o nazwach Haworthia limifolia variegated yellow oraz pygmea. Tylko nie widziałam ich wszystkich jak na razie nigdy sklepie. jeśli już jakaś harworthię spotykałam, to attenuata z prążkami, która mnie jakoś szczególnie nie zachwyca (pardon, jakby ktoś się poczuł dotknięty).
Ostatnio jestem zafascynowana Lobiviami, które widziałam u Rejdena - mam nadzieję, że coś takiego kiedyś mnie w życiu spotka.
Ha en bra dag!
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Moja droga od oglądania kolekcji Henryka to najwyżej możesz pypcia dostać , to już insza inszość nie dla nas śmiertelników, no chyba, że stać Cię na hamerykańskie zakupy, za grube papu Ja akurat mam te najpospolitsze i najprostsze w uprawie, latem stoją na dworze a zimą na parapecie, bo z natury to staram sobie życia nie komplikować i nie robić wyzwań w postaci uprawy trudnych roślin-za wszelką cenę.
H. cooperi akurat nie należy do zbytnio trudnych i ciężko dostępnych, no chyba że ma jakiś tam numerek czy inne "var-y" to już nie wnikam.
A lobivki to skocz jeszcze do Tomka- tam zobaczysz i w naturze i w uwięzi i wszystkie wypisz wymaluj z rodowodem
H. cooperi akurat nie należy do zbytnio trudnych i ciężko dostępnych, no chyba że ma jakiś tam numerek czy inne "var-y" to już nie wnikam.
A lobivki to skocz jeszcze do Tomka- tam zobaczysz i w naturze i w uwięzi i wszystkie wypisz wymaluj z rodowodem
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Eeeeeee, jeszcze nie tak dawno wiele kaktusów było nie do zdobycia, więc myślę, że i zwykli śmiertelnicy tez mają szansę na takie rarytasiki, może nie od razu, ale przecież w końcu szczęśliwym posiadaczom się one rozrosną.