Cydr , cidr , cyder .

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Aguskac ;:196 Trochę się boję z tym napełnionym do końca balonem ale może po świętach zdobędę się na odwagę. :lol:
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

BozenkaA pisze:Cydr mam nastawiony w 5l butli zakręconej bez dostępu powietrza. Nic tam nie wypływa, nie próbowałam go jeszcze, ale w tamtym roku piłam u koleżanki, jest lekko musujący jak szampan, albo podpiwek :)
Uwaga, ja 15 lat temu nastawiłem, ale z bzu czarnego. Też 5l, też zakręcone. Butla była szklana, solidna. Aż tu pewnego dnia ...... bum. Odłamki powbijały się w meble.

Na szczęście - nikogo w domu nie było wtedy
Na nieszczęście - tego cholernego koloru nie dało się zamalować nawet za 10 razem. Meble do wymiany w kuchni.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

S_H_A_D !
Gdzie to cudo kupiłeś ?
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Kto z odrobina rozumu zakręca balon z fermentującym nastawem? Czy wiecie dlaczego butelki szampana są takie grube?

Pozdrawiam serdecznie
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

krzysztofkhn pisze:S_H_A_D !
Gdzie to cudo kupiłeś ?
Oj to naprawdę nie jest cudo, kupiłem w markecie Piotr i Paweł, jest tam zresztą sporo więcej różnych cydrów i zamierzam je po kolei degustować.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

S_H_A_D !
Do / po Łódzkiemu / " pitu, pitu " rzadko zgadam, bo w śródmieściu go nie ma, ale przejadę się specjalnie.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

BozenkaA pisze:Aguskac ;:196 Trochę się boję z tym napełnionym do końca balonem ale może po świętach zdobędę się na odwagę. :lol:
Ja nie napełniałam balonu tylko butlę 5l plastikową ;:224 :D Na razie nie rozerwało :;230
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

No i mnie podkusiliście - spróbowałam :D
Więc tak ... mój cydr stał cały czas na strychu w chłodzie. Ok 3-4 tygodnie, nie pamiętam dokładnie ile :oops:
Butla nie była napęczniała i nie było ujścia gazu jak odkręciłam. Kolor przepiękny, nie tak bury jak świeży sok. Robiłam do z czerwonych jabłek, więc ma piękny czerwonawy kolor, bardzo klarowny. Zapach lekko podfermentowany, smak słodko-kwaskowy, inny niż smak soku. Nie wiem jak to określić, ale jest jakby musujący, ale jakim cudem?? Skoro nie było psssyt jak odkręcałam?

Bardzo mi smakuje, dolałam ciut soku, by nadal nie było w butki powietrza, zobaczymy co się będzie działo dalej.

Za to sok, który dolewałam, a stał już ze 4 dni na ganku zrobił małe psssyt, kiedy odkręcałam butelkę. Chyba już zaczyna lekko fermentować. Tam było tylko pół butli, więc i dużo powietrza. Ten sok jest bury, mętnawy i smakuje zupełnie inaczej niż cydr.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

W tym rzecz że w chłodzie. Im wolniej fermentuje i im chłodniejsze tym więcej CO2 rozpuści się w nim, zamiast ulatniać. Stąd trzymanie w chłodzie jak się chce ładnie musujące. Pewnie że szlachetniejsze takie niż sztucznie nabijane gazem z butli :D
Ale jakby takie dobrze nasycone postawić do ciepła i gaz by się wydzielił - różnie może być... Zaleca się nie nalewać całkiem pod korek, miejsce na gaz potrzebne. Bo w przeciwieństwie do gazu woda jest nieściśliwa ;:173

Wczesniej pytałaś: u mnie burzliwa fermentacja trwała może tydzień, po 2 tygodniach już ani bulkło i było zlewane. To oczywiście w balonach (dużych), z rurką i w temperaturze zbyt wysokiej, mam ok. 22'C. Powinno podobnież być 14-17'C albo i mniej, właśnie by nie za szybko fermentowało... :oops:
Z tym że nie zależy mi na gazie, na razie chcę zobaczyć z czego jaki smak. A największy balon i tak przerabiam na średniej mocy wino. Tym bardziej że ten nastaw jest najbardziej "kwaśno-gorzki" i w istocie do picia teraz zbyt ostry w smaku, powinien odleżeć. Sądzę że to przez znaczną ilość Boskoopa. Oczywiście co kto lubi. Zestawy słodko-korzenne (głównie starking + mackintosh a Boskoop i reszta jako dodatki) są łagodniejsze i zostają jako cydr. Właśnie konsumuję co do balonu nie weszło :wink: Dla próby nastawiłem też trochę na 'powtórną fermentację' - kapkę świeżego soku z cukrem dodane przy butelkowaniu.

W zapełnionej butli fermentacja może też iść słabiej z braku tlenu - bo drożdże i tlenu potrzebują, zwłaszcza do rozmnożenia na początku. Skoro jeszcze słodkawe to nie przefermentowało całkiem.
:wit
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Lex pisze:Kto z odrobina rozumu zakręca balon z fermentującym nastawem?
Ja nie zakręcałem, tylko nałożyłem luźno zakrętkę.
Ale słodka piana podnosząc się i opadając wielokrotnie zakleiła zakrętkę na butli.

Tak mnie zachęcacie że zaczynam zbierać butelki po niemieckim piwie, z drucianym zamknięciem. Takim samym jak oranżada w PRL.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Ja robiłem na zasadzie wilk syty i owca cała :
W zakrętce igłą cieniuteńką wypalałem dziurkę i zaklejałem ją taśmą samoprzylepną. Taki bezpiecznik.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

krzysztofkhn pisze:W zakrętce igłą cieniuteńką wypalałem dziurkę i zaklejałem ją taśmą samoprzylepną. Taki bezpiecznik.
Coś sobie przypomniałem z dzieciństwa.... ;:oj
Bezpiecznikiem była moja ciotka.
Ojciec nastawiał balon w łazience, w bloku blisko muszli. A ciotka często chodziła, na dłuższe ,,posiedzenia do łazienki". Wracała coraz weselsza.
:lol:
Był też 2m długości wężyk.
Można było korzystać nawet leżąc w wannie.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Zdecydowanie wybrałbym wannę, a nie posiedzenie.
Na dodatek dobra książka i ten fascynujący wężyk.
Tylko w domu trzeba by dodatkowo uruchomić wodne pogotowie ratunkowe, tak na wszelki wypadek. /mam dużą, przedwojenną wannę /
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Do gorącej kąpieli w ten ziąb - jak znalazł ;:173
artur1968 pisze:Tak mnie zachęcacie że zaczynam zbierać butelki po niemieckim piwie, z drucianym zamknięciem. Takim samym jak oranżada w PRL.
Takie najbezpieczniej, nie da się ukryć.
Obrazek
Ale gdyby kto piwoszem nie był: białe 5litrowe gąsiorki szklane z drucianym zamykaniem miał biowin po 13 zł, akurat poręczne; najwyżej się do szafy schowa by witaminki nie utleniać :lol:
Także metoda Aguskac bezpieczna - plastikowa butla zawszeć coś rozciągliwa, tak zaraz nie wybuchnie. Nie na długie trzymanie jednak, soki owocowe potrafią wyługować z plastiku różne chemikalia, alkohol pewnie też może. A kto tam wie jakie trutki w tym siedzą...
(no, ktoś tam wie Obrazek )
:wit
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Nie planuję tego długo trzymać :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”