ZIOŁA - domowa apteka

[corazonbianco]

Przedstawiam wam jedno z moich ulubionych wiosennych ziół -
Bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea L.)

Surowiec zielarski
Ziele bluszczyku zbieramy w okresie kwitnienia, który przypada na kwiecień - maj. U mnie kwitnie teraz. Rośnie na polach, łąkach, w zaroślach, nie lubi suchego podłoża. Rośliny rosnące w cieniu mają inny pokrój i kolor - liście są jasnozielone, pędy długie i wyniosłe, bluszczyk rosnący na silnie nasłonecznionych miejscach ma bardziej zwarty pokrój, kwiaty i liście są drobne, zaś liście mają ciemną, brązową, prawie fioletową barwę - zawierają znacznie więcej olejków eterycznych, silnie pachną i stanowią cenniejszy surowiec leczniczy niz ziele rosnące na zacienionych stanowiskach.

Ziele suszymy w ciemnym miejscu w temperaturze nie wyższej niż 40C. Ususzony surowiec przechowujemy w szczelnie zamkniętych szklanych słoikach, aby zapobiec ulatnianiu się olejków eterycznych. Z suszonego ziela przygotowujemy napar - parzymy 10-15 minut. Ze świeżego macerat - świeże, mielone ziele zalewamy zimną wodą i pozostawiamy na kilka godzin. Pan Henryk Różański poleca także intrakt ze świeżego ziela kurdybanka: 100 g zmielonego ziela zalewamy 300 ml gorącego alkoholu 60-70%, odstawiamy na 7 dni, filtrujemy płyn. Tak przygotowanego intraktu możemy użyć do wyrobu syropu kurdybankowego na katar i kaszel: 1 część intraktu + 1 część miodu lub syropu malinowego.

Skład
Ziele blusczyku to prawdziwa skarbnica związków o dzialaniu leczniczym, odżywczym i wzacniającym organizm:
- olejki eteryczne (kamfen, pinokamfen, pinen, mircen, menton, pulegon);
- kwas ursolowy, oleanolowy i ich pochodne (oba związki wykazują silne działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne, przeciwnowotworowe, przeciwcukrzycowe, modulujące funkcjonowanie układu immunologicznego);
- garbniki (6-7%);
- flawonoidy (kwercetyna, luteolina, apigenina) i kwasy fenolowe (rozmarynowy, ferulowy, kawowy, syryngowy, waniliowy);
- gorycze oraz glikozydy saponinowe;
- cholina.

Działanie:
- wmacniająco i odżywczo na organizm oraz układ immunologiczny;
- silne działanie antybakteryjne - bluszczyk wykazuje silniejsze właściwości antybakteryjne niż inne rośliny z grupy jasnotowatych jak chociażby szałwia czy też mięta pieprzowa;
- działanie antywirusowe, przeciwgrzybiczne i przeciwzapalne;
- stosowany zewnętrznie na skórę działa przeciwzapalnie, odkażająco, ściągająco i przeciwysiękowo;
- oczyscza i odtruwa organizm z toksyn - może być stosowany jako element kuracji oczyszczających organizm ze zbędnych produktów przemiany materii, ale też przy zatruciach toksynami i metalami ciężkimi;
- działa radioprotekcyjnie i ochronnie na miąższ wątroby;
- zwiększa wydzielanie żółci i pobudza trawienie, reguluje przemianę materii;
- syrop i intrakt pomocne przy kaszlu,astmie, zapaleniu oskrzeli, krtani - ułatwiają odkrztuszanie flegmy, rozszerzają oskrzela, ułatwiając oddychanie. Pomocniczo w leczeniu zakażeń i nieżytów, w tym alergicznych, dróg oddechowych.

[Wisienka]

Nooo.... bluszczyku kurdybanka u mnie dostatek! W przyszłym roku zrobię syropki na kaszel.
Dzięki!
Muszę nadrobić zaległości w tym wątku.

[goja94]

U mnie wokół domu pełno jest bluszczyku kurdybanka ,czy o tej porze warto zbierać to ziele czy jego działanie jest jakos określone czasem zbiorów?proszę o odpowiedz bardziej doświadczonych zielarzy,gdyż ja jestem w tym temacie nowicjuszem.

[LilaRose]

Wszystkie zioła, wszystko co tak pięknie określa się mianem >surowca zielarskiego< zbiera się wyłącznie w ściśle określonym czasie. W przypadku bluszczyka kurdybanka, zwanego ziemnym, również. Corazonbianco wyraźnie napisała, że jest to wiosenne zioło, które zbieramy w okresie kwitnienia. Od siebie dodam, że w okresie pierwszego kwitnienia, tego wiosenno- letniego. Ze słonecznych stanowisk. Zrywa się lub ścina nadziemne części rośliny, bez najniższej części łodygi, która jest zwykle słabo ulistniona lub ma pożółkłe liście. Suszymy w warunkach naturalnych(czyli w najprostszych, bo wystarczy bawełniana ściereczka lub papier, oraz przewiewne miejsce) lub w ogrzewanych suszarniach(suszarkach), do 40 stopni Celsjusza. Dobrze wysuszone ziele zachowuje ciemnozielone łodygi i liście oraz niebieskofioletową barwę kwiatów.
Teoretycznie ten rok jest już stracony na zbiór większości ziół. Praktycznie- możemy już przystąpić do opracowania planu zbioru roślin leczniczych w roku przyszłym.

[goja94]

Dziękuję za odpowiedz!trudno,będę czekać to wiosny,mam nadzieję że uda mi się nie przegapić,teraz natomiast zbieram owoc głogu i robię winko Hildegardy,ponoć ma działanie oczyszczające i ogólnie wzmacniające,myślę żę po takim trunku wiosnę powitam w podskokach

[LilaRose]

Wiesz, nie to żebym była jakoś szczególnie wredna ... ale... na owoc głogu też już za późno... Głogu, nie róży? Hmmm... nie zmienia to jednak faktu, że i owszem takiego winka to bym się chętnie napiła A winka z owoców głogu i dzikiej róży, oj mocne, mocne...

[goja94]

Tak chodzi o owoc głogu,w dostępnych mi żródłach wyczytałam ,że można głóg zbierać przez cały pażdziernik,i tego się trzymam,zresztą te owoce teraz są ładne ,jędrne,więc nie wiem,czemu miałoby być za póżno

[jode22]

Bardzo fajny ten wątek. chatte, dopisz do listy ziół: różeniec górski, szczodrak krokoszowaty i żywokost. Dwa pierwsze należą do tzw. adaptogenów i mają właściwości podobne do żeń-szenia .

[ostatnia szansa]

...
Teoretycznie ten rok jest już stracony na zbiór większości ziół. Praktycznie- możemy już przystąpić do opracowania planu zbioru roślin leczniczych w roku przyszłym.

Czy znacie jakieś strony, gdzie można znaleźć zestawienie terminów zbioru ziół?
Ja mam tylko mięte pieprzową i melisę, a i tak mam problemy je zebrać - nie wiem kiedy.

[weiner]

Trochę może z innej beczki - tej roślinki raczej nie da rady u nas stosować alem każdy ma ją w domu w postaci przyprawy mowa a curry - warto jej używać bo coraz więcej wskazuje, że substancja w niej zawarta ma działanie przeciwnowotworowe (dodatkowo eliminuje np. wolne rodniki;))

[Basia86]

Trochę może z innej beczki - tej roślinki raczej nie da rady u nas stosować alem każdy ma ją w domu w postaci przyprawy mowa a curry - warto jej używać bo coraz więcej wskazuje, że substancja w niej zawarta ma działanie przeciwnowotworowe (dodatkowo eliminuje np. wolne rodniki;))

curry (z tego co się orientuję) to mieszanka przypraw a nie jedna konkretna roślina...

[ganio4]

Weiner-owi chodzi zapewne o kurkumę, składnik curry, znaną i stosowaną już trzy tysiące lat przed Chrystusem.

[weiner]

Dokładnie ;) kiedyś stosowana jako barwnik, potem jako przyprawa ;) posiada ją niemal każdy, ja jej "dodatkowe" zalety odkryłem dopiero niedawno a w myśl zasady co mnie nie zabije to mnie wzmocni używam jej teraz zdecydowanie częściej ;)