W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Gratulacje Babciu
Co do tych kur, to fachowiec ze zdjęcia ponoć nie odróżni starej od młodej jednorocznej.
Moje stare kury... (9 m-cy) śpią byle gdzie, byle jak, byle blisko okna i drzwi,
Rano chcą kurnik roznieść, byle wyjść w pole...
Zielononóżki cfaniary w koszach, lub na nich, też czatują przy drugim oknie
Kurniko chatka baby jagi...
Oczywiście do prawidłowego przyprawienia jajecznicy konieczne są różnego typu zioła...
Co do tych kur, to fachowiec ze zdjęcia ponoć nie odróżni starej od młodej jednorocznej.
Moje stare kury... (9 m-cy) śpią byle gdzie, byle jak, byle blisko okna i drzwi,
Rano chcą kurnik roznieść, byle wyjść w pole...
Zielononóżki cfaniary w koszach, lub na nich, też czatują przy drugim oknie
Kurniko chatka baby jagi...
Oczywiście do prawidłowego przyprawienia jajecznicy konieczne są różnego typu zioła...
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Do mr25ur-przepiękne kurki,a kogucik jaki! ,no u ciebie to pewnie nie byłoby problemu z rozpoznaniem ,która kurka ile ma lat,bo praktycznie każda ma inne ubarwienie ,no a co ja mam biedna począć,kiedy moje wszystkie brązowe,no fakt,jedna troszkę jaśniejsza,druga ciemniejsza,ale i stare i młode takie ,no i znając mojego pecha-jutro pewnie znów utłukę młodą kokoszkę,a stare pokażą mi język ,miałam kiedyś też kogutka,białego i tak pięknie piał rano...Ja to w ogóle koniara jestem,a konia nie mam ,sąsiad ma takie Baśki tłuste,nie raz zżą to aż mi serce skacze ,no trudno,mam co mam,króweczki też można pogłaskać i przytulić,może zbytnio konia nie przypominają,ale jak się nie ma to się lubi to co ma,nieprawdaż?
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Mr25ur jak ty to robisz, że w kurniku tak czyściutko? Masz jakąś specjalną odmianę kurek-czyściochów? Ja, mniej więcej, raz na dwa miesiące obskrobuje szpadelkiem/packą wszystkie "meble" w kurniku a i tak nie mam tak czysto jak u ciebie
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Ałło,co słychać u maleństwa?wróciły już panny do domku? .pozdrawiam.Iwona
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Z reguły rano przed pracą skrobie co się da, kurzenice do beczki, mieszanko i na wiosnę super nawóz azotowy... Ale jak mnie się nie chce czyścić... ale za to czyściutko, skrobię taką małą prostokątną kielnią do betonu/kleju, dwie, trzy minutki.romaszka pisze:Mr25ur jak ty to robisz, że w kurniku tak czyściutko? Masz jakąś specjalną odmianę kurek-czyściochów? Ja, mniej więcej, raz na dwa miesiące obskrobuje szpadelkiem/packą wszystkie "meble" w kurniku a i tak nie mam tak czysto jak u ciebie
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Romaszko, jeśli masz uczciwego i zaufanego weta, to pakuj uszaka i jedź.
Mnie "najlepsza" (czytaj najdroższa) klinika weterynaryjna w Poznaniu mamiła przez 10 dni. Zostawiłam
u nich ponad 2000zł ratując suczkę z mocznicy. To była beznadziejna walka i wet. o tym wiedzieli, ale liczy
się kasa wyciągnięta od właściciela. Stany ostre daje się leczyć, przewlekłych nie. W przewlekłych, rozwalona
jest już wątroba i nerki. Oto moja ukochana sunia za którą płaczę do dziś.
http://anois.eu/anois/index.php?-fanti,3
Mr25ur jaki elegancki kurnik mają Twoje kurki.
Mnie "najlepsza" (czytaj najdroższa) klinika weterynaryjna w Poznaniu mamiła przez 10 dni. Zostawiłam
u nich ponad 2000zł ratując suczkę z mocznicy. To była beznadziejna walka i wet. o tym wiedzieli, ale liczy
się kasa wyciągnięta od właściciela. Stany ostre daje się leczyć, przewlekłych nie. W przewlekłych, rozwalona
jest już wątroba i nerki. Oto moja ukochana sunia za którą płaczę do dziś.
http://anois.eu/anois/index.php?-fanti,3
Mr25ur jaki elegancki kurnik mają Twoje kurki.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Heh, kurnik robiłem z miesiąc, z odpadów, kilkaset deseczek, kilka tysięcy wkrętów, szkło ze starej szklarni, farby z remontu, połowę wakacji diabli wzięli, ale nie żałuje
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Do Twixy-ja terż miałao przeprawę z wetwm,leczł mi krowę tydzień,kupę kasy wziął,krowa i tak padła,do tego trzeba było płacić za utylizację zwierzęcia,przy okazji pytałam innego co o tym sądzi-okazało się,że sprawa od początku była beznadziejna,trzeba było krówkę od razu do ubojni sprzedać,dałoby to grosze,aleMelunia by się nie męczyła,tak to jest,gdzy wet chce kasę zarobić na cierpieniu zwierzęcia.A sunia twoja śliczna,lubię coli,za dużo Lessie w dzieciństwie czytałam,są piękne.Pozdrawiam-Iwona
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1869
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
W drugim podejściu chyba moje samiczki "zaskoczyły", a przynajmniej jedna. Termin jest na piątek i jedna drze puch.
Właśnie wyścieliłam im świeżą słomą i czekamy
Właśnie wyścieliłam im świeżą słomą i czekamy
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1869
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Ałła, co z Twoim króliczkiem? Czytałam, czytałam i mi umknęło.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Asiu, objawy są takie: Dużo pije, roztacza nieprzyjemny zapach i sierść mu się zbryla Uszy czyste, zimne i w ogóle na pierwszy rzut oka, nic mu nie jest ale te symptomy mnie martwią. Dzisiaj M zabrał auto, jestem czasowo bezsamochodowa może jutro do weta podjadę. Ale z naszym wetem to na wiele nie liczę, pewnie jakieś witaminy da ... albo środek usypiający
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1869
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Ałła, samiec czy samiczka?
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Ałła jak wnusia czy już są dziewczyny w domu, kiedy jedziesz ją zobaczyć?