Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko uwielbiam Twoje różaneczniki.....są przepiękne
Mam nadzieję, że wspaniale przezimują i wiosną będziemy mogli podziwiac te bajeczne obrazy 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Z przyjemnością oglądam teraz te bajecznie kolorowe zdjęcia
Aż miło pomyśleć, że wiosną znów będzie można to zobaczyć. Może nie we własnym ogrodzie, bo tych kolorowych azalii jeszcze nie mam, ale trochę koloru się znajdzie 
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Tajko nie ma za co, jeżeli mogę coś doradzić to chętnie to robię. Dolomit stosuję od dawna i przekonałam się, że to jest bardzo dobre wapno, nie jest szkodliwe dla roślin a wręcz przeciwnie wszystko świetnie rośnie lecz czy wapno poprawi wygląd twojego trawnika tego nie wiem, na pewno zniszczy częściowo mech ale ziele będzie rosło jeszcze lepiej, ziele powinnaś niszczyć odpowiednim do tego preparatem (nazwy nie pamiętam). Pełna azalia tak się nazywa jak podałaś. Za miłe słowa dziękuję.
Gosiu śmiało możesz nawozić swój ogród dolomitem a zobaczysz efekty, ja od lat stosuję i jestem zadowolona. Azofoskę podsypuję zawsze wiosną ale tylko na rabaty kwiatowe, trawniki natomiast nawożę nawozem do trawników wiosną i latem. Wydaje mi się, że jeżeli tak będziesz postępować z nawożeniem jak napisałaś to będzie dobrze.
Agusiu dziękuję
, właśnie zastanawiam się jak Rh przezimują, nie podoba mi się ta ciepła jesień, zaczynają powiększać się pąki a to nie jest za bardzo dobry objaw na zbliżającą się zimę, jednak może nie będzie tak źle i wiosną będziemy cieszyć nasze oczy kolorami.
Ewuniu dziękuję za miłe słowa
, do wiosny jeszcze tak daleko
i tyle zimowych niespodzianek, że trudno przewidzieć jak będzie ale miejmy nadzieję, że będzie dobrze. Marzy mi się wiosna gdzie będzie wszystko kwitło i będzie niezwykle kolorowo.
Tegoroczne azaliowe wspomnienia ...










Gosiu śmiało możesz nawozić swój ogród dolomitem a zobaczysz efekty, ja od lat stosuję i jestem zadowolona. Azofoskę podsypuję zawsze wiosną ale tylko na rabaty kwiatowe, trawniki natomiast nawożę nawozem do trawników wiosną i latem. Wydaje mi się, że jeżeli tak będziesz postępować z nawożeniem jak napisałaś to będzie dobrze.
Agusiu dziękuję
Ewuniu dziękuję za miłe słowa
Tegoroczne azaliowe wspomnienia ...










- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Niesamowite azalie... Kiedy ja się takich dorobię
???
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Wspominaj jeszcze
Pięknie Ci wszystko rośnie, szkoda nie pokazać
Zaklepuję sobie w pamięci dolomit, może to sekret kwitnienia azalii...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko
nadal pięknie i kolorowo w Twoim wątku.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko, jest ciągle , jak widać, co podziwiać. Proponuje byśmy założyły Towarzystwo Wz. Ad. w związku z tym, co napisałaś.
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Aniu dziękuję
, azalie szybko rosną więc nie trzeba długo oczekiwać na takie widoki.
Ewuniu dziękuję
, z przyjemnością wspomina się piękne letnie widoki ale w końcu opatrzą się te same kwiaty. Sekret kwitnienia azalii to nie tylko dolomit, są też nawożone co drugi rok kompostem, obornikiem granulowanym i nawozem do Rh i azalii każdej wiosny , lubią też wilgoć a wtedy kwitną ładnie i obficie.
Geniu
nie tak kolorowo jak u ciebie. 
Adrianko dziękuję
, wydaje mi się, że forum już jest takim towarzystwem, tu wszyscy odwiedzający wyrażają się w pochlebnych i miłych słowach o naszych ogrodach i roślinach, jest to przyjemne dla każdej z nas.
Kobieta pracująca

Ewuniu dziękuję
Geniu
Adrianko dziękuję
Kobieta pracująca

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Rzuca się w oczy porządek w ogrodzie
Aż miło spojrzeć. I jeszcze słońce, którego ostatnio brakuje...
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Tak, tez Irenką była i także ją bardzo lubiłam.Irena37 pisze:Kobieta pracująca
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Nawet sie nie obejrzymy jak znów pięknie zakwitną azalie i Rh .Miejmy nadzieję ,że zima będzie łagodna, a także przedwiośnie .Znów widzę ,ze opuchlaki robią dziury w liściach
.Fajnie zobaczyć kobietę pracującą
.Kiedy Irenko przycinasz tuje czy tylko 1 w roku ,albo wiecej .Tez chciałabym ,żeby moje sie szybko zagęściły
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko, porządek wzorowy (folia pod strzyżonym iglakiem) 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Coraz bardziej podobają mi się azalie wielkokwiatowe. Muszę jeszcze znaleźć dla nich miejsce.
Ja azofoski tez nie stosuję na trawnik
Zresztą ostatnio w ogóle nie stosuję nic do trawnika, bo tam więcej chwastów niż trawy. Po co im dawac jeść.
Mam nadzieje, że wiosną trawnik bedzie zmieniony
Ja azofoski tez nie stosuję na trawnik
Zresztą ostatnio w ogóle nie stosuję nic do trawnika, bo tam więcej chwastów niż trawy. Po co im dawac jeść.
Mam nadzieje, że wiosną trawnik bedzie zmieniony
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Ewuniu z tym porządkiem nie jest tak cacy, na zdjęciach tak wygląda a w rzeczywistości różnie bywa. Co do słoneczka przydałoby się teraz, żeby trochę zaświeciło, u nas jest ciągle ponuro.
Zeniu może moje skromne rady co do Rh i azalii komuś pomogą. Wspominasz o zakupionych azaliach, że są z mączniakiem, ten rok był wyjątkowo niekorzystny dla tych krzewów, moje niektóre też były zagrzybione, opryskiwałam i trochę choróbsko przyhamowało, mam nadzieję tak jak ty, że zima to wymrozi.
Jadziu jeszcze potrwa zanim zakwitną Rh i azalie, na razie mamy szaro i buro. Wspominasz o opuchlakach, przyznaję, że tych szkodników nie znam, wyczytałam w necie, że żerują wiosną i latem. Tui w pierwszych latach nie przycinam wcale, staram się sadzić wolnorosnące, te, które widać na zdjęciu mają ponad 10 lat, przycinam je dwa razy w roku zwykle wiosną i latem w lipcu. Sąsiadka ma żywopłot z tui szybko zagęszczających się, one też bardzo szybko rosną i trzeba je kilka razy w ciągu roku przycinać. Chyba będziesz musiała zastanowić się, które posadzić. Miłego wieczoru.
Jacku dziękuję
, żeby mieć mniej do grabienia położyłam folię bo ten odcinek żywopłotu ma 25 m.
Gosiu nie dziwię się, że zaczynają podobać ci się azalie wielkokwiatowe, to są rzeczywiści bardzo ładne krzewy i do tego ładnie pachną, na pewno znajdziesz miejsce na twoim wielkim trawniku. Zastanawiam się dlaczego na trawniku rośnie ziele, przecież gdy kosiarką kosisz trawę to i ziele powinno być skoszone a wtedy zwykle ginie. Może wiosną trawnik powinien być dobrze zwertykulowany a puste miejsca obsiane trawą. Moje trawniki mają od 10 do 20 lat ale takich problemów nie miałam.
Na forum czytałam, że niektórzy zastanawiają się jak zamaskować miejsce gdzie znajduje się kompostownik, też miałam z tym problem żeby ten "piękny obiekt" schować i postanowiłam go obsadzić krzewami.
Kilka lat temu przed kompostownikiem zrobiłam rabatę, obsadziłam też dookoła krzewami

tak wygląda obecnie



i z oddali

Zeniu może moje skromne rady co do Rh i azalii komuś pomogą. Wspominasz o zakupionych azaliach, że są z mączniakiem, ten rok był wyjątkowo niekorzystny dla tych krzewów, moje niektóre też były zagrzybione, opryskiwałam i trochę choróbsko przyhamowało, mam nadzieję tak jak ty, że zima to wymrozi.
Jadziu jeszcze potrwa zanim zakwitną Rh i azalie, na razie mamy szaro i buro. Wspominasz o opuchlakach, przyznaję, że tych szkodników nie znam, wyczytałam w necie, że żerują wiosną i latem. Tui w pierwszych latach nie przycinam wcale, staram się sadzić wolnorosnące, te, które widać na zdjęciu mają ponad 10 lat, przycinam je dwa razy w roku zwykle wiosną i latem w lipcu. Sąsiadka ma żywopłot z tui szybko zagęszczających się, one też bardzo szybko rosną i trzeba je kilka razy w ciągu roku przycinać. Chyba będziesz musiała zastanowić się, które posadzić. Miłego wieczoru.
Jacku dziękuję
Gosiu nie dziwię się, że zaczynają podobać ci się azalie wielkokwiatowe, to są rzeczywiści bardzo ładne krzewy i do tego ładnie pachną, na pewno znajdziesz miejsce na twoim wielkim trawniku. Zastanawiam się dlaczego na trawniku rośnie ziele, przecież gdy kosiarką kosisz trawę to i ziele powinno być skoszone a wtedy zwykle ginie. Może wiosną trawnik powinien być dobrze zwertykulowany a puste miejsca obsiane trawą. Moje trawniki mają od 10 do 20 lat ale takich problemów nie miałam.
Na forum czytałam, że niektórzy zastanawiają się jak zamaskować miejsce gdzie znajduje się kompostownik, też miałam z tym problem żeby ten "piękny obiekt" schować i postanowiłam go obsadzić krzewami.
Kilka lat temu przed kompostownikiem zrobiłam rabatę, obsadziłam też dookoła krzewami

tak wygląda obecnie



i z oddali

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko, jak zakładałam trawnik była zieloniutkim ogrodnikiem. Nie wiedziałam, że z nim tyle zachodu. Myślałam, że wystarczy posiać i sam rośnie. I tak po paru latach odkryłam, że już nie mam trawnika, a to co jest to przede wszystkim ta trawa rozłogowa, której chcę się pozbyć, mech i inne chwasty.
Potrzebna gruntowna wymiana. Ratować nie ma co. Potem już będę dbała, żeby żaden chwast nie wyrósł.
Bardzo dobry pomysł na zamaskowanie kompostownika. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam o takim rozwiązaniu. Nie pomyślałam w ogóle o miejscu na kompostownik. Teraz mam miejsce tylko na środku trawnika, a tego nie chciałabym robic.
Niestety mój m. nie pozwoli nic posadzić na trawniku, szczególnie na środku. Broni go zawzięcie.
Potrzebna gruntowna wymiana. Ratować nie ma co. Potem już będę dbała, żeby żaden chwast nie wyrósł.
Bardzo dobry pomysł na zamaskowanie kompostownika. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam o takim rozwiązaniu. Nie pomyślałam w ogóle o miejscu na kompostownik. Teraz mam miejsce tylko na środku trawnika, a tego nie chciałabym robic.
Niestety mój m. nie pozwoli nic posadzić na trawniku, szczególnie na środku. Broni go zawzięcie.


