W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Marysiu, mam jajka!! Wszystkie tegoroczne kurki z grupy starszaków, już się niosą A staruszki musiałam unicestwić bo, po pierwsze, w kurniku już się nie mieściły, po drugie, już się nie wyrabiałam na karmę dla wszystkich, no i punkt trzeci, najważniejszy - na co mi do jasnej cho...y tyle kur?!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
No to już wszystko wiem. Ja mam tegoroczne kurki i miałam je na zimę unicestwić, ale przekonano mnie że nie muszę tego robić i spróbuję jakoś tę zimę z nimi przeżyć. Nigdy wcześniej nie miałam kur. Małgosia bardzo Cie chwaliła za postępy w znajomości języka polskiego i w związku z tym chciałam Cię zapytać czy masz polskie korzenie?
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Dzieńdoberek wszystkim Co do rozpoznawania płci u kurek ozdobnych,to faktycznie u niektórych ras jest to trudne,niektóre mają słabo wykształcone grzebyki lub nie mają ich wcale,trzeba cierpliwie poczekać,po czasie kogutki powinny piać "mutacyjnie" ,Smieszny to dżwięk i interesować się damami.
Ja hoduję nioski rasy astra,mam22młode kureczki i10 3-letnich staruszek
-- 22 lis 2012, o 10:18 --
No i problem mam ogromny,bo zamiast od razu oddzielić kurczęta od starych kur-chowały się razem,no i bądź ty babo mądra,która to młoda a która stara,jeśli wyglądają identycznie? Staruszki miały pójść na rosołek,a tak będę mieć niedługo stateczne matrony,trzeba im będzie niebawem okulary kupić i balkoniki
Ja hoduję nioski rasy astra,mam22młode kureczki i10 3-letnich staruszek
-- 22 lis 2012, o 10:18 --
No i problem mam ogromny,bo zamiast od razu oddzielić kurczęta od starych kur-chowały się razem,no i bądź ty babo mądra,która to młoda a która stara,jeśli wyglądają identycznie? Staruszki miały pójść na rosołek,a tak będę mieć niedługo stateczne matrony,trzeba im będzie niebawem okulary kupić i balkoniki
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Ałło,kury niosą się ok,2lat,najpierw jest jedno pierzenie,potem drugie potem nie opłaca się takich kokoszy trzymać.Co do żywienia ja kupuję kurkom gotową mieszankę dla kur niosek,zawiera wszelkie potrzebne witaminy i mikroelementy,nie ma żadnych antyb.czy tego rodzaju świństw jak dja brojlerów,kury niosą się po niej świetnie,do tego dostają parowane ziemniaki,a raczej podkradają je gęsiom i owies,nie można za dużo dawa ć kurkom jedzenia,bo się otłuszczają i nie niosą tak dużo jajeczek,pozdrawiam-Iwona
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Marysiu-nie likwiduj jeszcze twoich tegorocznych kurek,są za młodziutkie,wiosną będą dawać mnóstwo jaj.Najważniejsze zimą,by kura miała sucho,najleprzą ściółką jest słoma i żeby nie było przeciągów,dadzą sobie kokoszki radę,a jak do menu dodach paszy pełnoporcjowej to i jajeczka będą.Moje zaczęły się nieść 9września a kupiłam je jako jednodniówki 6maja,i niosą się jak głupie,mają cieplutko w oborze,krówcie i byki grzeją jak grzejniczki
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Dużo osób trzyma kokosze do końca trzeciego roku życia, nawet do czwartego, gdy są żywione bez paszy, bo niosą mniej jajek jak te paszowe, ale dłużej, w sumie pewnie wychodzi podobna ilość jaj.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
tak,niektórzy trzymają kurki dłużej,ale z własnego doświadczenia wiem,że stare kury często zapadają na rozmaite choroby,nie wiem jak się fachowo nazywają,są takie ogromne guzy w jajnikach i jak się szybko tego nie zauważy,to kurka zdycha moje kureczk nie dość,ze jedzą sobie pyszną paszę z witaminkami to jeszcze brykają po podwórku,psocąc ile wlezie
-- 22 lis 2012, o 16:51 --
Dziś zaczęłam coroczny ubój gęsi na święta niezbyt przyjemne zajęcie,ale trudno,ktoś to musi zrobic .Jest z taką gąską roboty 2godziny,bo zależy mi na piórkach,zrobiłam już pierzynki moim dzieciom a w tym roku będzie dla mnie i mojego słońca,czyli mężusia .Zostało mi jeszcze27gąsek,czyli mnóstwo skubania,biorę sobie radyjko i skubię w miłym towarzystwie moich bydlątek
-- 22 lis 2012, o 16:51 --
Dziś zaczęłam coroczny ubój gęsi na święta niezbyt przyjemne zajęcie,ale trudno,ktoś to musi zrobic .Jest z taką gąską roboty 2godziny,bo zależy mi na piórkach,zrobiłam już pierzynki moim dzieciom a w tym roku będzie dla mnie i mojego słońca,czyli mężusia .Zostało mi jeszcze27gąsek,czyli mnóstwo skubania,biorę sobie radyjko i skubię w miłym towarzystwie moich bydlątek
-
- 200p
- Posty: 234
- Od: 6 lut 2011, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
iwona1974
Znam ten ból mama chowała gęsi -zimą było skubanie pierza na pierzyny ,poduchy by córki
wianować (5) troche ich było
Ja mam 10 indyczek do obrobienia , tak jakoś trudno nam się zebrać do tego ,nic przyjemnego
to ucinanie głów
Znam ten ból mama chowała gęsi -zimą było skubanie pierza na pierzyny ,poduchy by córki
wianować (5) troche ich było
Ja mam 10 indyczek do obrobienia , tak jakoś trudno nam się zebrać do tego ,nic przyjemnego
to ucinanie głów
Pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Iwonko jak ja bym chętnie taką gąskę od Ciebie kupiła! Co to znaczy: ,
ja im daję na przemian gotowane z jarzynami ziemniaki albo kaszę jęczmienną z dodatkiem zmielonego ziarna: pszenica i jęczmień. Całej pszenicy jeść nie chciały. od czasu do czasu dostają drobiony chleb - raczej pszenny. Poza tym zielone: trawa, kapusta, kalarepa, uwielbiają rukolę. Do wody dodaję witaminy kupione u weter. Poza tym mają cały czas piasek, bo są na ogół w wolierze.a jak do menu dodach paszy pełnoporcjowej
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Gęś skubie się po zabiciu na sucho?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
do Marii)ojoj,twoje kokoszki to takie rarytasy jedzą z tego co zauważyłam u moich kur to ze zbóż najbardziej preferują owies,ponoć kury żywione tylko przenicą przejawiają skłonności do kanibalizmu,miałam kiedyś takie kury,nie pamiętam dokładnie jak nazywała się ta rasa,chyba "cisa"i po prostu tak zagryzały się na śmierć hurtowo,wchodziłam rano do kurnika a tam 6kur martwych,wydziobane wszystko od strony kuperka,całe wnętrzności,makabra.Teraz jest ok,
-- 22 lis 2012, o 19:51 --
Do Felci-a wiesz,że kiedyś próbowałam hodować indyki ale z 10 piskląt zostało mi 1,bardzo oswojone i zaprzyjaźnione z...maciorą,spało sobie na jej grzbiecie,ha,ha,no i pech chciał,że moją jedyną indyczkę na koniec udusił pies,no i tak się skończyła moja przygoda z indykami słyszałam,ze bardzo trudno się je hoduje
-- 22 lis 2012, o 19:51 --
Do Felci-a wiesz,że kiedyś próbowałam hodować indyki ale z 10 piskląt zostało mi 1,bardzo oswojone i zaprzyjaźnione z...maciorą,spało sobie na jej grzbiecie,ha,ha,no i pech chciał,że moją jedyną indyczkę na koniec udusił pies,no i tak się skończyła moja przygoda z indykami słyszałam,ze bardzo trudno się je hoduje
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
mr25ur-jeżeli się chce mieć piękne pióra gęsie,to po zabiciu skubie się je na sucho,bo parzone brzydko pachną i są nie do dosuszenia.Na sucho gęś skubie się bardzo ciężko,trudno wychodzą pióra i często można zadrzeć skórkę,co ujmuje "urody"tuszce,ja martwą gąskę...prasuję żelazkiem!ha!super rozwiązanie
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Z tym dziobaniem od kuperka to faktycznie się zdarza ( nie ma to wiele wspólnego z pszenicą ) u kur młodych, itp. pierzących się, wystarczy że skaleczy sie w kuper, pozostałe jak poczują krew, zaczynają dziobać, rozdziobywać, i jak się w porę nie rozdzieli, to się zadziobią, nie zapominajmy ze kura, to rasowy mięsożerca, człowiek jak udomowił kury to zaczął karmić ziarnem, i większość ludzi myśli że kurka to taka niewinna, istotka skubiąca ziarno Taki kochin poluje na myszy lepiej niż niejeden kot.
Przerabiałem to na zielononóżkach, w porę rozdzieliłem, jak obtarte kupry zaleczyły się to wróciły do stada. A było krwawo, zaczeło się od jednej małej, która przytarła kuper w transporcie
Przerabiałem to na zielononóżkach, w porę rozdzieliłem, jak obtarte kupry zaleczyły się to wróciły do stada. A było krwawo, zaczeło się od jednej małej, która przytarła kuper w transporcie
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!