SZKODNIKI róż
Chatte dobry jest też stary ale wypróbowany środek Owadofos 540 EC działa kontaktowo i żołądkowo,wnika do rośliny(wgłębny)jedyna wada to IIIklasa toksyczności ale pomaga, roztwór robisz o stężeniu 0,15% tzn. na 1l. 1,5ml środka i po robalach .Jeśli masz sporo róż lub masz zamiar mieć ich więcej poszukaj w księgarniach lub centrach ogrodniczych książki ,,Ochrona róż,,wydawnictwa PLANTPRESS ja swoją kupiłam w Castoramie prawie wszystko jest a na dodatek z tyłu wykaz środków na choroby i szkodniki i w jakim stężeniu robić oprysk,sa też zdjęcia kolorowe pokazujące choroby i szkodniki więc można porównać z tym co się ma.
Pozdrawiam.Gabi.
Pozdrawiam.Gabi.
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 822
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Róże - szkodniki róż
... i nie wiem, co.
Wygryzione są dziury w liściach, a zwłaszcza młodziutkie pędy, które nie zdążyły się nawet rozwinąć i pąki. W ten sposób róże nie tylko nie zakwitną, ale się więcej nie rozwiną
W dzień oględziny nic nie dały, szkodnika nie znalazłam. Podejrzewałam ślimaki (wyłażące wieczorem) ale nie ma śluzu na liściach.
Co to może być? Jak mam walczyć, skoro wroga nie znam?
Poradźcie, co robić.
Wygryzione są dziury w liściach, a zwłaszcza młodziutkie pędy, które nie zdążyły się nawet rozwinąć i pąki. W ten sposób róże nie tylko nie zakwitną, ale się więcej nie rozwiną
W dzień oględziny nic nie dały, szkodnika nie znalazłam. Podejrzewałam ślimaki (wyłażące wieczorem) ale nie ma śluzu na liściach.
Co to może być? Jak mam walczyć, skoro wroga nie znam?
Poradźcie, co robić.
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 22 sty 2007, o 10:16
- Lokalizacja: małopolska
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Zalecam przeczytanie m.in. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =nimu%B3ka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =nimu%B3ka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =nimu%B3ka
Ja stosuję oprysk Mospilanem 20 SP. Jest bardzo skuteczny.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =nimu%B3ka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =nimu%B3ka
Ja stosuję oprysk Mospilanem 20 SP. Jest bardzo skuteczny.
Pozdrawiam Andrzej.
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 822
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
To u Ciebie przynajmniej widac robale, a u mnie nie - dopóki nie wiem co je pożera, nie wiem, jak walczyć. I z czymnemezja pisze:U mnie to samo.Wygryzione dziury i pełno małych, zielonych(bardzo ładnych) robaczków ( na oko z rodziny chrząszczy).Maja jakiś 1 cm długości.Od tygodnia leje i nie mam jak poporyskać róży.Otrzepuje ją tylko codziennie.Ale są ich dziesiątki!
Kocurku u mnie tak samo zobacz, łapałam i uśmiercałam, a potem zrobiłam oprysk na mszyce i część z nich też zniknęła.
a nie znajdziesz ich, bo żerują w słoneczne ciepłe dni, a teraz u nas zimno i leje, gdyby się dziś przejaśniło, to spróbuj poszukać są małe do 5-6 mm i brązowe. Nie siedzą tylko na różach ale i na innych roślinach.
Nemezjo zielona to kruszczyca złotawka
I zapraszam na wątek różany
a nie znajdziesz ich, bo żerują w słoneczne ciepłe dni, a teraz u nas zimno i leje, gdyby się dziś przejaśniło, to spróbuj poszukać są małe do 5-6 mm i brązowe. Nie siedzą tylko na różach ale i na innych roślinach.
Nemezjo zielona to kruszczyca złotawka
I zapraszam na wątek różany
Edyta