Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)

[_fox_]

Akwelanie nie wiesz co tracisz nie mając ich w domu mówi Ci to ziomal
Mam trzech szeryfów na parapecie, szkoda tylko że z jednej frakcji

[Akwelan_2009]

Fakt, byłyby z tych kwiatów piękne kotyliony.

/ ... / nie wiesz co tracisz nie mając ich w domu mówi Ci to ziomal

- no tak, ale M-4 nie ma parapetów z gumy, a wszystkiego nie można mieć. Mam trochę haworsji, które sprawiają mi mało problemów, jedynie część zbyt szybko zapełnia doniczki młodymi przyrostami i robi się na parapecie ciasno. Teraz to jeszcze jest super, rośliny na balkonie, ale nadchodzą ciężkie czasy, zarówno dla nas jak i dla roślin - jesień i zima, a co najgorsze zapowiadają wczesne nadejście tych pór roku.
"_fox_" - pozdrawiam.

[_fox_]

Tak to fakt że parapety nie chcą się rozciągać Co do jesieni i zimy to ja w zeszłym roku w grudniu kupowałem do ukorzenienia i muszę przyznać że 9 na 10 się ukorzeniło a więc nie są takie oporne. Czekam teraz cierpliwie ponieważ sporo ma pąki.

[Spy]

Jacku, trójca szeryfów rządzi (parapetem)! Zimę spokojnie przetrwają, bo na konserwach wojskowych siedzą
W zniecierpliwieniu czekam, aż mój pokaże odznakę
U Ewy najbardziej podoba mi się kwiat Tavaresia.

[mgr_]

Puść muchę to będą nasiona

[nolina]

Widok piękny
Wszystkim kwitna tylko ta moja Stapelka taka maruda

[Karo]

Jacku,ciekawa kompozycja ...


Moje mają mnóstwo maleńkich pąków ,wielkości główki szpilki ale szybko zmieniają rozmiar.
Mam nadzieje, na długie kwitnienie.
Stoją cały czas na balkonie czyli zmienna temperatura ( w czwartek w dzień było zaledwie 10*C a nocą 6 )
ani deszcz(lało nieustannie do wczoraj) nie mają złego wpływu na kwitnienie.
Dziś słońce zdecydowało się ostatecznie zagościć na moim niebie więc oczekuję nowych zjawisk na orobei i u stapelii ,którea nigdy jeszcze u mnie nie kwitła. Straszliwie jestem ciekawska

[_fox_]

Moje niestety, ze względu na moją letnią nieobecność /czas wakacji /nie mogą stać na powietrzu jedynie południowe i część na zachodnim oknie, też część pąków zrzucała, ale to raczej ze względu na młode sadzonki, niż na warunki uprawy, np. orbea hardyi / fotka kwitnącej wisi w wątku/ wczoraj focona tak wygląda, i mam nadzieję że wszystkie pąki dorosną i się rozwiną, chociaż sadzonka młoda.

[koniczynka]

Ach piękne macie okazy
ja zaczynam od nasionek zakupionych na AL..
podpowiedzcie co z nimi dalej zrobić ? jaka ziemia i warunki mają mieć żeby wykiełkowały
bardzo proszę o podpowiedz i pozdrawiam

[_fox_]

Z tego co się orientuję to na all powinni Ci dać instrukcję siewu, a przynajmniej piszą że odpowiedzą na każde Twoje pytanie, widziałem 3 szt nasion za 3.99 rozsądniej było by kupić człon do ukorzenienia, z nasion to nie wiadomo czy i co wyjdzie.

[Marantha]

Rzeczywiście, chyba lepiej byłoby kupić sadzonkę, ale jeśli masz już nasiona, to spróbowałabym wysiewać tak, jak kaktusy, do przepuszczalnego podłoża i trzymać w temperaturze ok. 25 stopni. Sama nie wysiewałam i nie wiem, czy ktoś w ogóle się w to bawił. Daj później znać, czy wykiełkowały.

U mnie ostatnio zakwitła Huernia pendurata (?)

Z lampą:



W świetle dziennym:

[koniczynka]

a przykrywac te nasionka żeby miały wilgoc

[Marantha]

Ja bym przykryła. Pisałaś na all? Może prześlą Ci bardziej konkretną instrukcję.