No nie wiem czy samo zdrowie, po majowej przejażdżce jestem już na zwolnieniu 4 miesiące , Polecamtruskafka85 pisze:No bAAA!!, i do tego to samo zdrowie (tylko jak się człowiek wciągnie to zaczyna dużo kosztować )
Hobby nr 2: kaktusy - truskafka85
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: hobby nr 2 - kaktusy
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2012, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: hobby nr 2 - kaktusy
ja po lipcowej, dopiero jutro wracam do pracy :Pbanditoo pisze:No nie wiem czy samo zdrowie, po majowej przejażdżce jestem już na zwolnieniu 4 miesiące , Polecamtruskafka85 pisze:No bAAA!!, i do tego to samo zdrowie (tylko jak się człowiek wciągnie to zaczyna dużo kosztować )
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: hobby nr 2 - kaktusy
To coś kruciutko .Ja ciągnę 182 dni
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2012, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: hobby nr 2 - kaktusy
no cóż, jak bym chciała to bez problemu dostałabym więcej tylko ... nie chcę, lubię swoją pracę (a moje konto lubi normalne przelewy z roboty a nie jałmużnę z zusu)
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: hobby nr 2 - kaktusy
no zus nie jest hojny, na szczęście mi pracodawca dopłaca za to że siedzę . A cóż ci ten wredny rower uczynił
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2012, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: hobby nr 2 - kaktusy
rower nic, kierowca samochodu osobowego po wielu przerwał mi wycieczkę, na szczęście nic poważnego mi się nie stało, rower ucierpiał bardziej, ale tego tematu nie chciałabym ciągnąc na forum
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: hobby nr 2 - kaktusy
To dobrze że nic ci się nie stało. Jestem ciekaw jak forum wpłynie na zwiększenie twojej kolekcji, pewnie też będziesz musiała chodzić do psychologa jak wszyscy oprócz mnie
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: hobby nr 2 - kaktusy
Bardzo podoba mi się Twój wątek, choć nie masz, lub dotychczas nie pokazałaś, roślin z kręgu moich zainteresowań. Przyjemnie, jak ktoś lubi, a do tego jeszcze umie dużo i ciekawie pisać.
U mnie pod którymś blokiem, ktoś posadził dorodną kępę E. eyriesii do gruntu pod drzewami I tak się zastanawiam, co zrobić, bo przecież one zimy w ten sposób nie przetrwają. Odczekam z miesiąc i jak nadal tam będą to tak sobie myślę, że pójdę z łopatką i wiaderkiem i uratuję biedaki. Tylko, co ja z nimi zrobię, kiedy ja ich nie chcę. Reflektowałabyś?truskafka85 pisze: Echinopsisy z klatek schodowych zbieram do dziś
Brzmi ciekawie, więc czekamtruskafka85 pisze:W między czasie rodzice dokupywali jakieś potworki ale o nich za jakiś czas....CDN...
I tu jest sedno Twoich problemów, Jacuniu. Po prostu brakuje Ci roboty, dlatego ostatnio tak leciuchno bije Ci na dekielbanditoo pisze: No nie wiem czy samo zdrowie, po majowej przejażdżce jestem już na zwolnieniu 4 miesiące , Polecam
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: hobby nr 2 - kaktusy
Krajanka elokwentna! Nie tylko się dobrze rośliny ogląda ale i czyta.
Zapominiałem dodać, że jeden z nas ma żółte papiery. Dobrze się maskuje ale... Uważaj na niego...banditoo napisał(a):
Zapomniałem dodać że tu wszyscy oprócz mnie mają żółte papiery
Podpisuję się pod tym stwierdzeniem z pełną odpowiedzialnością.sokolica napisał(a):
brakuje Ci roboty, dlatego ostatnio tak leciuchno bije Ci na dekiel
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: hobby nr 2 - kaktusy
o zdrajcy, nie wstyd wam tak oczerniać wasz głos rozsądku
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2012, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: hobby nr 2 - kaktusy
Złego diabli nie biorą.banditoo pisze:To dobrze że nic ci się nie stało. Jestem ciekaw jak forum wpłynie na zwiększenie twojej kolekcji, pewnie też będziesz musiała chodzić do psychologa jak wszyscy oprócz mnie
Jeżeli na forum dorwę kogoś, kto ma na zbyciu moje kaktusowe marzenia, to może się zwiększy, a może coś posieję ... zobaczę... czasu do zastanowienia się mam dość
Do psychologa z tego powodu to się raczej nie wybieram, z beznadziejnymi przypadkami nie ma wiele do roboty, a zamknąć w zakładzie się nie dam
żeby to moja pani od polskiego widziałasokolica pisze:Bardzo podoba mi się Twój wątek, choć nie masz, lub dotychczas nie pokazałaś, roślin z kręgu moich zainteresowań. Przyjemnie, jak ktoś lubi, a do tego jeszcze umie dużo i ciekawie pisać.
Spoko loko, jeszcze się wątek nie skończył, baaa mam nadzieję, że będzie się prężnie rozwijał, bo coś tam jeszcze stoi i rośnie kolczastego, może akurat coś Ci się spodoba
Za echinopsisa podziękuję, wracam do pracy to i klatki schodowe z powrotem zacznę zwiedzać :P
don't worry ... nie z takimi wariatami dawałam sobie radę, choć fakt, ci utajeni są groźniejsi... trzeba zachować czujnośćhen_s pisze:Cytuj:
banditoo napisał(a):
Zapomniałem dodać że tu wszyscy oprócz mnie mają żółte papiery
Zapominiałem dodać, że jeden z nas ma żółte papiery. Dobrze się maskuje ale... Uważaj na niego...
To co może jakieś zdjęcie?
Z tego co wcześniej napisałam wynikało jakoby w 2009r stały u mnie 3 kaktusy na krzyż a to nie prawda bo stało ich co najmniej 8 , niestety nie wszystkie cieszą moje oczy do dziś. Niektórym być może odrobinę pomogłam w przeprowadzce, na tamten świat, ale większość to jednak same z siebie.
Do tego malutkiego zbiorku dołączyła w tym pamiętnym roku.
Parodia penicillata
oraz Mammillaria decipiens której kwiatki miały bardzo ładny zapach
No i prawie zapomniałam o nie-kaktusie
niezidentyfikowana Hawortia
Obie niestety kwitną sobie już po drugiej stronie, to są w sumie dwa nieodżałowane kłujaki które straciłam. Najpewniej przez własną głupotę.
Na koniec mała zbioróweczka, żeby zakończyć temat 2009.
cdn...
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: hobby nr 2 - kaktusy
Zawsze pozostaje rowerek stacjonarny, otwarte okno by w głowę wiało i National Geographic by mieć jakieś widoki Zimowa wersja "rowerowania" jak znalazłtruskafka85 pisze:rower jest nr 1 ... mało trafny wybór zestawu zainteresowań bo oba w zimie są jakby niedostępne
Z tym się w pełni zgadzam Często właśnie w celu odreagowania, wyciszenia się siadam sobie na balkonie z kolczastymi i patrzę co tam u nich ciekawego. Często towarzyszy mi jakaś książka i okulary przeciwsłoneczne by nie oślepnąć od bieli kartek.truskafka85 pisze:po trzecie gapienie się na te chwasty odpręża
Coraz więcej nowych wątków, coraz więcej do czytania i coraz więcej czasu trzeba siedzieć na tym forum To niebezpieczne, bo obcowanie z ludźmi tutaj zalogowanymi objawia się:
a) niepohamowanym rozrostem kolekcji
b) zapadnięciem na chorobę "chciejstw"
c) czystą, zdrową zazdrością
d) chorobą stawów szczęki, gdyż częste jej opadanie skutecznie wyniszcza zawiasy
e) wytrzeszczem oczu
itd, itp. Ale jakby nie patrzeć bardzo fajny tutaj klimat i bardzo dobrze, że grono się powiększa
Po tych kilku słowach wstępu rzeknę i ja - Witaj na forum!
A niezidentyfikowany Ferocactus to obstawiałbym, że to Ferocactus gracilis.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: hobby nr 2 - kaktusy
No, no ciekawie tu u Ciebie truskawko. Witaj
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/