Ogród w dolinie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród w dolinie
Aniu, brzmi baaardzo bajecznie. Na mur beton będę w przyszłym roku się rozglądać i poeksperymentuję u siebie z kannami. Jeśli chodzi o mnie, to nie zależy mi, żeby były wysokie. Nawet wolałabym niższe, ale za to gęściejsze. Dziękuję za info.
Szczerze mówiąc, nie przypuszczałam, że aż pięć cebul wsadzasz. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie
Wando, nie wiem... Ale w tym roku na wiosnę część moich dałam żonie mojego kuzyna. Ona wsadziła do porównywalnych do moich donic po trzy i jak teraz patrzę, to źle to nie wygląda, ale moim zdaniem jest za rzadko. One wypełnią co prawda do jesieni całą donicę, ale za to na wiosnę, będziesz miała materiał na forumowe wymiany lub też - dwa razy więcej donic 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie
A ja jakoś nie mam do nich ręki.
Owszem rosły też w donicach, ale nie zachwyciły mnie.
A wiosną zawsze połowę musiałam wywalić bo były zbutwiałe.
Owszem rosły też w donicach, ale nie zachwyciły mnie.
A wiosną zawsze połowę musiałam wywalić bo były zbutwiałe.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie
Muszę w przyszłym roku spróbować w donicach je hodować. Coraz mniej miejsca na takie wykopywane no i bajecznie to będzie wyglądać przy wejściu na taras. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie
W roli głównej dziś AVALON
Nie mogłąm się zdecydować. Teraz jednak każdego dnia przekonuję się, że to był doskonały zakup. Zresztą sami zobaczcie...










Grażynko! Bywa, że nie wychodzi. Dziś np. podjęłam drugą próbę z rododendronem. Poprzedniego ekspresowo wykończył grzyb. Tym razem wybrałam Mieszka I. Może rym razem mi się uda...
Justynko! Ja sobie chwalę, a i oszczędzam czas związany z wykopywaniem. Poza tym bez tych donic wyjście na taras jest dla mnie jakieś puste
Nie mogłąm się zdecydować. Teraz jednak każdego dnia przekonuję się, że to był doskonały zakup. Zresztą sami zobaczcie...










Grażynko! Bywa, że nie wychodzi. Dziś np. podjęłam drugą próbę z rododendronem. Poprzedniego ekspresowo wykończył grzyb. Tym razem wybrałam Mieszka I. Może rym razem mi się uda...
Justynko! Ja sobie chwalę, a i oszczędzam czas związany z wykopywaniem. Poza tym bez tych donic wyjście na taras jest dla mnie jakieś puste
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie
Aniu, a ty je wykopujesz na jesień, znaczy wyjmujesz z donic czy zimujesz w pomieszczeniu w donicach? Różyczki fantastyczne... 
Re: Ogród w dolinie
Aniu, róża jest prześliczna, taki ma śmietankowy kolor kwiatu. A pachnie?
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród w dolinie
Aniu te róże są jak na torcie- już czuję ich smaksweety pisze:W roli głównej dziś AVALON![]()
Nie mogłąm się zdecydować. Teraz jednak każdego dnia przekonuję się, że to był doskonały zakup. Zresztą sami zobaczcie...
Grażynko! Bywa, że nie wychodzi. Dziś np. podjęłam drugą próbę z rododendronem. Poprzedniego ekspresowo wykończył grzyb. Tym razem wybrałam Mieszka I. Może rym razem mi się uda...
Justynko! Ja sobie chwalę, a i oszczędzam czas związany z wykopywaniem. Poza tym bez tych donic wyjście na taras jest dla mnie jakieś puste
Krzysiek Mniam,Mniam
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogród w dolinie
Aniu wspaniała róża! przepiękna
czy ona pachnie?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie
Justynko! Po prostu ścinam liście, nakrywam donicę i wstawiam do garażu. Do wiosny o nich zapominam. A wiosną dzielę i to wszystko. No i cieszę się, że i Tobie podoba się Avalon
Linetko! Masz rację, róża jest subtelna i delikatna, zupełnie jak bita śmietana. Ładnie pachnie, choć mam i takie, które mają silniejszy zapach. Nie można jednak narzekać.
Klusku! Smacznego
Linetko! Masz rację, róża jest subtelna i delikatna, zupełnie jak bita śmietana. Ładnie pachnie, choć mam i takie, które mają silniejszy zapach. Nie można jednak narzekać.
Klusku! Smacznego
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogród w dolinie
Wpadłam z rewizytą i jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego ogrodu oraz pracy którą w niego włożyłaś w tak krótkim czasie. Wiem ile kosztuje to wysiłku bo jak wiesz też prawie wszystko muszę zrobić sama. Przyjemność tworzenia i patrzenia na efekty, (czasami różne) wynagradza wszystko. Będę wpadać jeśli pozwolisz, bo dzieje się, dzieje. Pozdrawiam
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie
Ty podjęłaś następną próbę z rho a mój następny usycha...... 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogród w dolinie
Anuś, to razem będziemy eksperymentować z rododendronami!
Ja mam "goldbukett"
Ja mam "goldbukett"
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie
Grażynko! Niedaleko ode mnie odkąd pamiętam (a podziwiałam go już jako może 4 letnia dziewczynka), rośnie piękny Rh z fioletowymi kwiatami... Nie wiem, jaka to odmiana, ale obecnie ma wymiary około 10 metrów długości na 3 metry szerokości i 3 metry wysokości (jeśli nie więcej). Nikt przy nim nic nie robi. Nie widziałam, by by go ktoś podlewał, nawoził, czy opatulał... I co roku cudnie kwitnie. Niezmiennie od 35 lat. Dlaczego zatem i u mnie ma się nie udać taki cud ???? Swoją drogą, jak wybiorę się w te okolice zrobię zdjęcie. W końcu rzadko można spotkac taki okaz...
Igorku! Widziałam... I przez Ciebie się skusiłam
Przypomniałam sobie mojego śp. ... i pomyślałam, że mnie ma się nie udać? Mnie???
Ale na wszelki wypadek kupiłam polską odmianę 
Igorku! Widziałam... I przez Ciebie się skusiłam


