Ochrona starych drzew owocowych

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
emilian
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 wrz 2012, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Na początku chciałem się przywitać, gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum- jestem Emilian i mam 17 lat.
Na co dzień mieszkam w Lublinie, lecz często wyjeżdżam do mojej babci na wieś. Od małego interesuję się rolnictwem i ogrodnictwem. Tyle jeżeli chodzi o mnie.
U mojej babci w ogrodzie rosną stare jabłonie odmiany Węgierczyk, Mekintosz, Szara Reneta i kilka nieco młodszych (kilkudziesięcioletnich), których nazw odmian nie znam. Chciałbym się pobawić i poszczepić te odmiany na jakichś podkładkach. Podkładek pod szczepienie w moich okolicach nie da się praktycznie zdobyć (byłem nawet w szkółce). Czytałem na temat Antonówki jako podkładki- więc mam pytania-
czy takie jak pisałem wyżej jabłonie szczepione na siewkach Antonówki można utrzymać jako średniowysokie -tak ok 3-4 m. wysokości?
czy wysiewając nasiona pozyskane z półkarłowych drzewek otrzymam podkładki półkarłowe?

W zeszłym roku dokonaliśmy wraz z tatą zakupu dwóch antonówek szczepionych, jedną chcę zachować jako Antonówkę, ale na drugiej chcę zaszczepić jakieś drzewka. Ta druga jabłoneczka rośnie na glebie kiepskiej jakości- margiel/piach (nie miała w tym roku żadnych przyrostów), przy czym pierwsza na lepszej glebie rośnie normalnie. Przed około tygodniem podnawoziłem ją kompostem (wcześniej nie była nawożona), by w przyszłym roku nie było takich kłopotów.
Czy mogę na tej jabłoneczce zaszczepić jakieś odmiany i czy po prostu one się przyjmą i będą one tam normalnie rosły?
Z góry dziękuję za odpowiedź. :)
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Emilianie !
Przede wszystkim, o tej porze roku, wrzesień nie nawozi się drzewek kompostem. Zawiera on azot, a ten będzie pędził liście. Drzewko później będzie wchodziło w stan spoczynku. Stało się. Trudno.
Na Lubelszczyźnie szkółek trochę jest. Poszukaj w sieci.
Nie powinnaś mieć problemów z nabyciem podkładek.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
mirek55522
100p
100p
Posty: 128
Od: 29 mar 2012, o 04:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Kontakt:

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

A u mnie rosną od czterech lat dziczki Antonówki.
Posiałem nasionka na parapecie a potem przepikowałem do ziemi.
Jedne mają ponad 150 cm. inne malutkie.
Zarosło to nawłocią ale żyją.
Ma ktoś jakiś pomysł co z nimi zrobić ?
Kiedyś chciałem poeksperymentować ze szczepieniem ale mi odeszło
Można też wziąć zrazy Żelaziaka lub Grochówki . Pozostałych odmian w tych 60-cio letnich sadach nie znam . Może poza Antonówką.
:wit
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

mirek55522
Spróbuj poeksperymentować i na wiosnę zaszczep jakąś starą odmianą
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Aż mnie korci, gdy widzę kilka nowych wątków z pytaniem co to za jabłko i fotką owocka :lol:
Ciekawym smakowitych odmian proponuję spojrzeć: http://saltspringapplefestival.org/fulf ... ay/2011-2/
http://www.youtube.com/watch?v=FWCIt4Db ... r_embedded
:wit
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

W zaprzyjaźnionym ogródku rośnie poniemiecka jabłoń.Były na niej zaszczepione różne odmiany renet.
Niestety pozostały tylko dwie:złota i czerwona.
Z głównego pnia,czyli podkładki zaczęły wyrastać gałązki ,które w tym roku zaowocowały.
Jabłka są dosyć drobne, kwaśne,soczyste.Teraz dojrzewają.
Może da się określić jakich przed 80 laty używano podkładek?
Obrazek
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Dawnymi czasy szczepiono na siewkach. Poważni szkółkarze wysiewali wybrane typy czy odmiany, najczęściej antonówki - a w gospodarstwie wykorzystywano siewki jakie się znalazły. Jako bardziej karłowe podkładki wykorzystywano na zachodzie 'craby' - odmiany w typie rajskiej jabłoni. Takie craby stosowano też jako przewodnie - na pień, trochę jako 'wstawkę skarlającą'. U nas też szczepiono na przewodnich, ale raczej na rosyjskich mrozoodpornych, Antonówce czy Hibernalu. Kwaśne ale owoc normalnej wielkości.
To jabłuszko pasuje do siewki antonówki, po ordzawieniu przy ogonku, ale tak na pewno się nie dojdzie.
:wit
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Dziękuję.Zostawię te zaczątki konarów.Zobaczę jak będą smakowały,gdy dojrzeją.
Może są dobre na przetwory?
Kiedyś w ogrodzie rosła poniemiecka jesienna jabłoń o dużych czerwonych owocach.
Do jedzenia zupełnie się nie nadawały.Smakowały jak gotowane ziemniaki.Za to kompot z tych jabłek był przepyszny.
Właściwie to zapytałam też z ciekawości.Nie znam się na tym,ale owoce trochę przypominają mi renety,bo mają mały rozmyty rudy rumieniec podobnie jak Złota Reneta,a i drzewo nie jest przesadnie rozłożyste i wysokie.
Najważniejsze,ze na pozostałych gałęziach jabłka są bardzo smaczne.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Zawsze możesz coś na tych odrostach z pnia zaszczepić. Najlepiej jakąś niespotykaną odmianę jak znajdziesz stare drzewo w okolicy. Będzie urozmaicenie. Powinienem sie też poprawić - ten pień może być odmianą szlachetną, jakąś odporniejszą, a w koronie ktoś mógł naszczepić bardziej wrażliwe na mróz. Tako się drzewiej czyniło.
(bo dawniej zielone jabłka bywały częste, to teraz wszystko musi być w jedynie słusznym postępowym kolorze :?)

Przetwory... Zapijam właśnie cydrem, walijskim. Takie małe dzikawe bardzo przydatne, choćby na przyprawienie moszczu :D
Chyba powinienem popropagować:

"Jabłecznik czyli cydr:
Na jabłecznik wszelkie jabłka są dobre, czem są jednak słodsze tem lepszy napój będzie, jabłka winne lub słodkie przekrawają się na pół i rzucają na kupę w jedno miejsce na dobę co je prędzej usposobi do fermentacyi, potem się rozbijają w stępie lub prasie i wyciska się sok, zlać go do dwóch beczułek po winie i nie zaszpuntowywać zupełnie tylko przykryć płótnem, nie mącąc postawić do piwnicy na parę tygodni, nim się nie zfermentuje, wówczas dopełnić beczułkę jednę drugą, zaszpuntować dobrze i zostawić w piwnicy spokojnie na pół roku, po tym czasie gdy wino się wyklaruje, zlewa się do butelek tylko po szyjki, mocno się szpuntuje i smoli."

"Kucharka Szlachecka" przez M. z K. Marciszewską. 1884
:wit
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=45345
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

A próbowałeś dodawać miód, albo trochę gruszek ?
Ja robię na drożdżach typu tokaj.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Wina różne to zdarzało mi się robić jak młody byłem, dawne dzieje; a potem czasu nie było :oops: przyznaję bez bicia. Teraz sobie dopiero różności nastawiam, cydr w planach na najbliższy czas. Ja go głównie pijam... Ostatnio w Walii bywałem to się trochę douczyłem w temacie, bo to tam tradycja.
Gruszek można dodawać z jabłkami, trudniej zrobić poire z samych gruszek.
A miód do dosłodzenia to w umiarkowanych ilościach. I po pierwszym etapie, burzliwym; muszą już być mocne drożdże w moszczu. Wzbogaca smak - ale spowalnia fermentację. Trunek później dłużej dojrzewa ale też jest trwalszy. Tylko bardzo wolno się klaruje, o czym warto pamiętać. Nie wiem czy trwałość wynika z konserwującego działania miodu czy tylko z większego stężenia alkoholu dzięki dosłodzeniu. A gdyby się chciało solidnie dosłodzić miodem to trzeba by go sycić, tylko taki ugotowany to już nie ten aromat.
:wit
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1082
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Witam,
Z jabłek jeszcze wina czy cydru nie robiłam ani nie piłam :wink: ale w sadzie mam trochę jabłoni starych odmian. Jest Wealthy, James Grieve, Ananas Berżenicki, Malinowa Oberlandzka, Reneta szara i złota, Idaret, Antonówka, Landsberska. Jonatan, Spartan i Cortland. Generalnie stare odmiany są naprawdę odporne na mróz, a większość nich też na choroby. Pozbywam się z oporami Cortlanda, bo rzeczywiście jak pisaliście strasznie choruje na parcha, a nie mam zamiaru pryskać kilkanaście razy w sezonie :evil: . Niemniej jednak jest to bardzo smaczna odmiana.
Raczej skłaniam się ku ekologii (w warzywniku 100%) w sadzie trochę czasem popryskam jakimś miedzianem kub delanem jak istnieje potrzeba.
Przyznam, że zamierzałam wyciąć też Jonatana. Ma u mnie bardzo małe owoce i do tego nie dużo, ale po przeczytaniu Waszych postów, zaczynam mieć wątpliwości. Może mocniej przyciąć i zostawić.
pozdrawiam Ewa
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze

Post »

Jonathana pewnie wystarczy coś odmłodzić. U niego owoce drobnieją jeśli ma za dużo starych gałązek owoconośnych, tych drobnych - jeśli tak to pousuwać większość. Odmładzany typowo, przez skracanie konarów, puszcza głównie wilki, a gałązek z krótkopędami jakoś nie chce. W każdym razie tak mi zareagował, to ostrzegam. Inna rzecz że on owoce ma nieduże, ale takie na 7-8 cm powinny być. A żeby niedużo owocował to już nienormalne :lol:
Oczywiście druga przyczyna kiepskiego plonu to susza i marna gleba - wymagająca bestia - może podnawozić wystarczy?
:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”