Księżycowe rabatki u Adki

[Olusia]

Coś tych piękności tu nie widać

[lanceta]

Te "piękności" ,trzeba zobaczyć Ja miałam,tę przyjemność w towarzystwie Adrianny.....Krysiu DZIĘKUJĘ ,za wspaniałe popołudnie.....

[JolantaG]

Fotki poprosimy .

[JacekP]

Witaj Krysiu Dawno nie zaglądałem ale znalazłem Cię w wątku Joli
Podziwiam Twoje przetaczkiki i liliowce. Zrobiłem wlaśnie zaległe przycięcie wysokich przetaczników, bo już zawiązały się nowe kłoski.
Pięknie kwitnie płomyk od Ciebie. Próbowałem go zidentyfikować i czy to nie jest 'Orange Perfection'?

[lanceta]

Krysiu,dziękuje za przepis na ciasto..........dzisiaj zaskoczyłam domowników - do Twojego,jeszcze mu trochę brakuje ,ale trening- czyni mistrza.....

[Olusia]

Lodziu , wywołujesz Krysię do tablicy i wywołujesz a Ona jakaś oporna jest.......
Krysiu pokaż fotki hortensji

[lanceta]

Zapewne,ma swoje powody....

[JolantaG]

KRYSIU ,dawaj foty .

[grazynarosa22]

15 czerwca jedna porcja zdjęć....15 lipca - druga.....a tu minął 15 sierpień.....i nic...
Krysia wracaj

[ada.kj]

No już przestańcie mnie tak bić po głowie, bo nic nie będę w stanie napisać. Jakoś nie mam w tym roku zacięcia do pisania, przy tym cały czas mam kłopoty zdrowotne, a jeszcze się nie przyzwyczaiłam, że w moim wieku ma prawo coś boleć. W ogrodzie zaczynają się jednak początki jesieni, chociaż jeszcze kwiecia sporo. Najgorsza jest jednak klęska urodzaju. Cały czas coś mam do przerabiania, a spady jabłkowe zapełniają ogromny dół kompostowy. Jak ktoś z wrocławian miałby chęć na spady jabłek to serdecznie zapraszam. Nadają się na przeciery, musy, do suszenia, na sok, tylko odbiór osobisty.

To coś z widoczków ogólnych, chociaż hortensje drzewiaste na pierwszym planie już bardziej zzieleniały




datura jednoroczna od Grzesia

rozchodniki zaczynają kwitnienie
I na życzenie Oli hortensje bukietowe






Hortensje bukietowe w tym roku coś mi zastrajkowały i nie wiem co jest tego powodem. Głowię się i głowię, ale jestem w tej chwili zupełnie durna. Ani jednym kwiatem nie zakwitła mi hortensja Renhy Wanilia Fraise, Pinki Winky, Kyushu ma jeden kwiat, Tardiva również jeden czy dwa. Widoczna na zdjęciu Unique ma nietypowe kwiaty, nieduże. Nie wiem kładę to albo na karb za małej ilości niektórych składników pokarmowych, albo za małej ilości wody. Prawda, że nie rozpieszczałam ich podlewaniem, ale Mariolka również nie podlewała, a u niej wszystkie kwitną.
To jeszcze coś z rabatek










Zosiu. Miło mi widzieć Cię w rabatkach. Jakoś w tym roku zaniedbałam forum, pogubiłam wątki, mam nadzieję, że jesienią i zimą uda się trochę więcej pobuszować na forum i nadrobić wiosenno-letnie ogrody. Starałam się tworząc rabatę trawiastą zestawiać rośliny o podobnych liściach dlatego liliowce i trawy, były tam jeszcze narcyzy ale niestety wymarzły w ostatnią zimę. Lubię jak na rabatach cały rok jest kolorowo. Są tam jeszcze szczepione iglaczki, ale niestety widoczne są tylko wczesną wiosną i nie jest to dobre niestety zestawienie. W tej chwili trawy zupełnie je zarosły i iglaki duszą się pod nimi. Muszę wszystkie iglaki przenieść w inne miejsce, ale jeszcze nie mam koncepcji gdzie.

Adrianko. Ty jak zwykle miła, ale uczę się zestawiania roślin w takich ogrodach jak Twój, więc może kiedyś uda się.

Oleńko. Tłumaczyłam Ci przez telefon, a najprościej tak jak pisze Lodzia - przyjechać i zobaczyć osobiście.

Jacku. Cieszę się, że floks kwitnie Ci ładnie - był od serca dawany. Moje w ostatnią zimę w większości wymarzły, niektóre pojedynczymi kwiatami odradzają się, ale ponieważ miejsca mi zaczyna brakować, więc nie poszukuję nowych, chociaż oglądając w innych ogrodach chciałoby się mieć jeszcze inne. Muszę się zadowolić tym co mam.

Lodziu. Cieszę się, że mogłyśmy się zobaczyć we Wrocławiu. Drogę znasz, więc zawsze jak masz tylko ochotę to zapraszam. Masz w dodatku zapewniony transport w powrotną drogę, więc liczę, że to nie ostatnie nasze spotkanie.

Joluś. Oglądam u Ciebie ogród, wiem, że wszystkie straty zimowe już z nawiązką nadrobiłaś.
Córę wydałaś, więc teraz powinnaś częściej przyjeżdżać do Wrocka., a nie czekać na specjalne okazje. Przy dużym spędzie nie ma nawet możliwości porozmawiania.

Basieńko, Grażynko. Już jestem i zaraz lecę do Was.

[takasobie]

Ale fajnie, że się odezwałaś! I jak wspaniale oglądać wszystko w Twoim ogrodzie!

Ja to znam z tym brakiem zacięcia. Już byłm bliska tego, ale kilka postów nowych ludzi, kilka nowych roślin, jakieś spotkanko, wymiana i wkręciłam się znowu!

Ale pięknie wszystko porosło! I chciałabyś, żeby wszystko kwitło??? Nie może tak być!!!! Za ładnie byś miała!

Jabłka w tym roku obrodziły strasznie! Ja też się z nimi miotam. Właśnie nastawiłam sokownik.

[Comcia]

Krysiu a to widziałaś ?
ja tylko mam nadzieję że u mnie taki potwór nie urośnie bo chyba musiały by rosnąć piętrowo

[marpa]

Nooo! Wreszcie Adka zawitała
Miłe oku widoczki późno letnie " zapodałaś " .Wracaj częściej ... bo ogólnie to jakoś tak...nudnawo