Jeszcze raz od początku cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7430
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Dorotko przepraszam że tu Ci odpowiem ,może gospodyni z miotłą nie pogoni ;:223 Anabelki najlepiej z patyczków ukorzeniać wiosną ,ja jak ścinam to wkładam kijki do doniczki a póżniej do gleby i tegoroczne wsadzone patyczki już mi kwitną ;:180 ;:180 ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3

Mojej Anabelce przy dużej ulewie, największe kule się ułamały pomimo podparcia. One jak nasiąkną deszczem są bardzo ciężkie. Starałam się otrząsać je z wody.

Najbardziej "sztywna" jest Limelight, nieźle się trzyma również Vanille pomimo ogromnej masy kwiatów. Zdecydowanie najbardziej wiotka jest Anabelka.
Podobnie mam z mieczykami. Doczekałam się deszczu i cztery kwiatostany mieczyków się ułamały. Stoją teraz w wazonie. :lol:

Dorotko najlepiej jest ukorzeniać wiosną przy "wiosennym" przycinaniu hortensji. Ucięte patyczki po prostu wetknąć w doniczkę i podlewać. Ustawić w półcieniu, nie na słońcu. Chyba, że Ela, bardziej doświadczona coś lepszego podpowie. ;:173

Misiu i Mariolu - co to za tak mało entuzjastyczne podejście do hortensji? Cudne są!

Justynko - jak znam życie, to mama sama ukorzeni i otrzymasz już dorodne sadzonki. Wiem to, też jestem mamą, tylko moją córunię nie interesują kwiatki ;:174

Danusiu - coś się ruszyło w sprawie drzwiczek do komory wędzarniczej. M nawet nie chciał już się z nim kontaktować, ale go przymusiłam. Okazało się, że
facet wziął sobie do serca krytykę i stara się zrobić coś sensownego. Pozostaje mieć nadzieję...

Ewuś ja bym nie ruszała hortensji do przyszłego roku. Moje w pierwszym roku po posadzeniu były bardzo rachityczne, w kolejnym pokazały co potrafią ;:333


Elu - bingo, zobacz co napisałam wyżej :;230
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3082
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Helenko, potwierdzam hortensje są grzechu warte.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Z kwiatami to jest tak - jak mieszkałam z rodzicami, to jakoś mnie to nie interesowało, pomagałam, plewiłam, ale co i jak ;:185
Później się wyprowadziłam do Męża dostałam trochę roślin na start i się zaczęło, teraz jeszcze trafiłam na To Miejsce, i zaczynam obserwować pewne symptomy jakiegoś dziwnego stanu - to o i jeszcze to, a może to, o takie nasionka, a może jeszcze to bym kupiła, a u tej Pani widziałam to i to, a może podejdę i się zapytam czy się podzieli itd. itp. :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10603
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

:wit Heleno hortensje sa grzechu warte... :) tylko nie zawsze odpowiada im gleba...a może ja zle do nich podchodziłam...nie wychodziło mam jedną mizerotę że lepiej jej nie pokazywać...podejrzewam że w złym miejscu jest posadzona i może ma za sucho...
..dziś biegam po wątkach i nadrabiam zaległosci, czy dam radę wszystkie zaprzyjaznione ogródki odwiedzić ...rodzinka marudzi...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3
Witajcie :wit
Jutro wieczorem mój wnuś wyjeżdża, czyżby to oznaczało, że będę miała więcej czasu? Pożyjemy, zobaczymy ;:173

Zosiu zgadzam się z Tobą w caaałej rozciągłości. Co dzień, jak głupia, ganiam do Levany, żeby popatrzeć jak rośnie. Pięknie się zapowiada (puk,puk).

Justynko z tego co piszesz wnoszę, że jesteś małolata. Wcześnie Cię dopadł ogrodowy wirus. Możesz wiele osiągnąć, bo jak ktoś zaczyna tak późno jak ja, to możliwości są znacznie ograniczone. Tak trzymaj ;:215

Misiu - rodzinka swoje, a Ty rób swoje. Nie daj się! Z hortensjami musisz spróbować jeszcze raz. W porównaniu do róż są bardzo mało wymagające.

Wrócę jeszcze, żeby wstawić parę zdjęć, ale muszę koniecznie zajrzeć do innych ogrodów ;:65
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3

Trochę rozmaitości ogrodowych:

Najpierw "ogląd ogólny" - strona południowa :wink:

Obrazek

Obrazek

Szczególiki:

Obrazek

A to owoce katalpy:

Obrazek

Czyż one nie są piękne? Niebieskie, niskie astry tworzą obwódkę małej rabaty różanej przy tarasie. Aksamitki - bez komentarza. ;:224

Obrazek


Obrazek

Jeden z najpiękniejszych mieczyków. Róża Ulmer Munster jest niezwykłą różą. Nie potrafię uchwycić koloru kwiatów. Są krwistoczerwone, bardzo duże i niezmiernie wytrzymałe na warunki pogodowe. Bardzo długo utrzymują się na krzewie. Pachną. Adaś mówi, że jabłkami.

Obrazek


Obrazek
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
alibaba007
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 3 sie 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Zachwycający kwietnik masz koło dróżki, albo dróżkę wokół kwietnika ;:138
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Ooo, lubię zobaczyć taki "widok ogólny", to daje jakiś obraz całości i potem łatwiej umiejscowić szczegóły :D
...ale jak widzę Twoja wypielęgnowana trawkę, to coraz bardziej sie upewniam, ze mój nie nadaje się do pokazywania... :oops:
No i ta rabata piękna, naprawdę!
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3082
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Heleno, czy to Twoja Katalpa, zakwitła i zaowocowała? Moja jest pewnie w wieku Twojej, mam ją z 5 lat ale jeszcze nie kwitła.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Helenko rabatki piękne godne miasta, a nie ogrodu wiejskiego. Od astrów powiało jesienią, moje już też pokazują co w pączku, ale jeszcze trochę.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3
Witajcie, choć raz prawie rano :;230
Najpierw odpowiem, bo może się okazać, że nie zdążę :wink:

Alibabo - witaj, miło że zajrzałeś(aś) do mnie :wit

Ewuś z tą wypielęgnowaną trawką to do końca tak nie jest. Walka z trawnikiem była okrutna. Nawieźli nam jakiejś zachwaszczonej ziemi i tylko ręczne usuwanie dawało jakieś efekty. Do naprawdę ładnego wyglądu, to mu jeszcze daleko.
Też lubię ogólne widoki i zdjęcia całych roślinek. Dla mnie to taka lekcja poglądowa.

Zosiu moja katalpa kwitła już w ubiegłym roku. Trudno powiedzieć ile ma lat, bo kupiłam ją dosyć dużą. W tym roku miała mnóstwo kwiatów, a teraz wiszą strąki. Mam również drugą, kupioną w tym roku jako już spore drzewko. Miała uszkodzony korzeń, ale chyba sobie poradzi. Też zakwitła kilkoma kwiatami, bidulka.

Marysiu mam trochę specyficzny "ogród". Dom jest w głębi, działka szeroka, prawie 50 m. Zaczynałam od pustkowia i coś z tym trzeba było zrobić, szczególnie od frontu. Musiały być dojścia do domu, bo tu pod spodem jest glina i momentalnie po deszczu tworzą się bajora. Wiejskiego buszu na takiej powierzchni nie dało się zrobić. Sielską atmosferę próbuję stworzyć po drugiej stronie. :lol:

A teraz do chwastów, biegiem marsz!
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Helenko fantastyczna ta twoja rabata ujęta między ścieżkami. A na środku cudo hortensje ;:oj
Helenko, jadę 18 do Pęchcina. Może chciałabyś, abym coś dla ciebie kupiła. Odbierzesz potem u mnie i kawki się napijemy. Jeśli masz jakieś chciejstwa, pisz śmiało. Byle nie były to wysokie drzewka, bo się w aucie nie zmieszczą.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”