musiałam to napisać bo marudzisz...
Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
...romantyczna Kobieto
nie narzekaj masz tak urokliwy ogródek gdzie chętnie spedzam czas, szukającym ukojenia po calym dniu...
musiałam to napisać bo marudzisz...
musiałam to napisać bo marudzisz...
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu,u ciebie jak zwykle romantycznie,tajemniczo i przytulnie.Ogladałam zdjęcia ze spotkania w Rzeszowie,wiem,że deklarowałas sie na wyjazd ,ale nie widziałam ciebie,zrezygnowałas?
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wando, do samej jesieni to ja nic nie mam ale ponieważ lubię (taki charakter) martwić się na zapas to przygnębia mnie zima do której od jesieni to już zbyt blisko jak dla mnie. Z zimy lubię tylko siedzenie przy kominku, ewentualnie skrzący się świeży śnieg. Ale tylko pod warunkiem że jest mi ciepło. Nienawidzę marznąć.
Wando kiedy kupować liliowce? grzebałam na stronie lily.. i wpadły mi dwa w oko. Nie wiem czy lepiej teraz jesienią czy na wiosnę? Zakochałam się w SEAL OF APPROVAL- kremowo biały z różowym obrzeżem oraz UNCHARTERED WATERS lila fiolet.
Wando kiedy kupować liliowce? grzebałam na stronie lily.. i wpadły mi dwa w oko. Nie wiem czy lepiej teraz jesienią czy na wiosnę? Zakochałam się w SEAL OF APPROVAL- kremowo biały z różowym obrzeżem oraz UNCHARTERED WATERS lila fiolet.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Misiu, jaka ty kochana jesteś. Dziękuję. JA nie marudzę, tylko zazdroszczę innym większej powierzchni. No zazdroszczę, i co mam zrobić
Małgosiu, byłam, ale jestem chyba tylko na jednym zdjęciu i to tyłem
Aprilku, ja z zimy lubię dokładnie to samo co ty. Ale upałów też nienawidzę. Późne lato i jesień to dla mnie idealna pora.
Ja bym liliowce kupowała dopiero na wiosnę. Teraz to najwyżej sadzi się dobrze wyrośnięte sadzonki z podziału albo solidne kępy. A te z Lily i Świata C. to tylko marne kłącza, któe mogą nie przetrwać zimy. Tak myślę. Tych dwóch, które wymieniłaś, nie mam, ale z opisu ten biały wygląda zachęcająco.


Małgosiu, byłam, ale jestem chyba tylko na jednym zdjęciu i to tyłem
Aprilku, ja z zimy lubię dokładnie to samo co ty. Ale upałów też nienawidzę. Późne lato i jesień to dla mnie idealna pora.
Ja bym liliowce kupowała dopiero na wiosnę. Teraz to najwyżej sadzi się dobrze wyrośnięte sadzonki z podziału albo solidne kępy. A te z Lily i Świata C. to tylko marne kłącza, któe mogą nie przetrwać zimy. Tak myślę. Tych dwóch, które wymieniłaś, nie mam, ale z opisu ten biały wygląda zachęcająco.


- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Co do pór roku - zgadzam się, Wando, z każdym Twoim słowem
Jak również z tym, że ogrodów lepiej nie porównywać...
A zdjęcia cudowne, jak zwykle
Jak również z tym, że ogrodów lepiej nie porównywać...
A zdjęcia cudowne, jak zwykle
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu, czy na jednym ze zdjęć są rozchodniki szykujące się do kwitnienia? Większych powierzchni również innym troszkę zazdroszczę, jest tyle pięknych roślin, a niestety brak miejsca ogranicza marzenia. 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu,
I ja tez zgadzam się z Tobą, co do pór roku, a zdjęcie "Zapatrzona" normalnie w dechę jest
pięknie uchwycone....a komentarz czyni z niego majstersztyk 
I ja tez zgadzam się z Tobą, co do pór roku, a zdjęcie "Zapatrzona" normalnie w dechę jest
Pozdrawiam
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu, czytam ,że nastrój poprawił się i przywróciłaś elementom swojego świata właściwe proporcje
To ważne umieć cieszyć się z tego, co mamy
A mamy przecież tak wiele...
Dzisiaj widziałam już żniwa i dojrzewającą jarzębinę, upiekłam szarlotkę ze tegorocznych jabłek.
Jesień za progiem
To ważne umieć cieszyć się z tego, co mamy
A mamy przecież tak wiele...
Dzisiaj widziałam już żniwa i dojrzewającą jarzębinę, upiekłam szarlotkę ze tegorocznych jabłek.
Jesień za progiem
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu, zdjęcia z Twojego ogrodu podziwiam... jak zawsze uchwyciłaś na nich klimat zadumy, romantyzmu, wszelkie odcienie natury... Twój ogród jest idealnie zgrany z Twoim usposobieniem - znam Cię co prawda tylko trochę, ale tak tę symbiozę odbieram.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Tak jesień, szczególnie ta wczesna jest najpiękniejszą pora roku dla mnie. Zawsze starałam się być we wrześniu w Tatrach, bo widok regli we wszystkich kolorach jesiennych liści to był cud.
Rozchodniki jeszcze nie kwitna?
Zajrzyj do mnie w sprawie Christy - to bardzo ciekawa sprawa
Rozchodniki jeszcze nie kwitna?
Zajrzyj do mnie w sprawie Christy - to bardzo ciekawa sprawa
-
hutkow
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Witamy serdecznie!
Zosia dziękuje Ci za pozdrowienia,jednocześnie podziwia Twój przepiękny ogród.
Pozdrowienia Edward
Zosia dziękuje Ci za pozdrowienia,jednocześnie podziwia Twój przepiękny ogród.
Pozdrowienia Edward
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu,proszę o PW ,na jaki adres wysłać piwonie ? Wkrótce się za nie zabiorę...... 
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4955
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu dziękuję za objaśnienie, też mam Arnoldy, nie rozpoznałam u Ciebie
bardzo podoba mi się też Sentinel, ale jest zawodny jeśli chodzi o odporność na mróz. Może znasz inne odmiany o kolumnowym pokroju? Zapomniałam przy pisaniu poprzedniego postu, że wiosną zasadziłam dwa miskanty, a marzy mi się jeszcze jakiś trzcinnik, mam nadzieję, że są bardziej odporne. Rozchodnik okazały niestety został skasowany po tej zimie, tj. rok temu jeden, a w tym roku drugi, a sadzone były kilka lat temu.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Piękne zdjęcia
Christę właśnie dzisiaj posadziłam z nadzieją, że okaże się sobą
Mówiąc o różach raz kwitnących miałam na myśli historyczne i pnące, które mają kwiaty w czerwcu. Przy nich lilie będą zawsze doskonale wyglądać
Moje trawy też zaczynają kwitnąć. Nie liczyłam na to, bo kupiłam (świadomie
) małe, a tanie sadzonki. Jednak już w tym roku coś się pokaże. Trochę bez sensu posiałam na rabacie z nimi onetki, ale nie przypuszczałam, że doczekam się kwitnienia traw.
Christę właśnie dzisiaj posadziłam z nadzieją, że okaże się sobą
Moje trawy też zaczynają kwitnąć. Nie liczyłam na to, bo kupiłam (świadomie
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wando, dzięki za radę w sprawie liliowców. Omal dziś nie zamówiłam
Dobrze że rozum wrócił i się powstrzymałam. Nie będę w takim razie zamawiac. I tak już dośc mam roślin które wymarzły, nie chcę tracic więcej przez swoją głupotę




