Mój ogród i dwa jego niszczyciele
- asiulka-a55
- 50p
- Posty: 53
- Od: 29 maja 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzesko
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3848
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród i dwa jego niszczyciele
Zagląda,zagląda....ale napisz coś więcej o swoim ogrodzie bo fotki ładne,stawik super .
- asiulka-a55
- 50p
- Posty: 53
- Od: 29 maja 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzesko
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród i dwa jego niszczyciele
Ślicznie u Ciebie !!ciekawa jestem Twojej Pinky Winky -moja niestety pierwszą zimę dała radę ,nietsety tegoroczna dała jej do wiwatu bo nie wypuściła kompletnie nic , ale ja i tak się jeszcze kiedyś na nią skuszę -pozdrawiam
- asiulka-a55
- 50p
- Posty: 53
- Od: 29 maja 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzesko
Re: Mój ogród i dwa jego niszczyciele
- asiulka-a55
- 50p
- Posty: 53
- Od: 29 maja 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzesko
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15611
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród i dwa jego niszczyciele
Asiu,pieknie u ciebie,a ta beczka Psiaki słodkie,mimo,że szkodniki.P[owiedz,bo nie doczytałam nigdzie,jaki masz duzy ogród?
- asiulka-a55
- 50p
- Posty: 53
- Od: 29 maja 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzesko
- asiulka-a55
- 50p
- Posty: 53
- Od: 29 maja 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzesko
Re: Mój ogród i dwa jego niszczycielś
Małgosiu cała działka czyli ogrodzona częśc ma około 14 ar no ale budynki zabierają część, wykostkowany plac przed garażmi zabiera dużo tyły działki marnie są zagospodarowane , postaram się zrobić zdjęcia całości,tylko teraz jest tam trochę bajzlu bo kostkujemy jeszcze około 60 m pod wiate na samochody , a za ogrodzoną działką mam drugą 13 ar dokupioną dwa lata temu na razie jest tylko koszona ale truskawki i maliny już tam posadziłam niestety to poletko też musi być zagrodzone bo sarenki mnie odwiedzają a im wszystko smakuje
- Maziaa
- 100p
- Posty: 197
- Od: 30 maja 2012, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród i dwa jego niszczyciele
Asiu masz czym się zajmować, ja mam 14 arów i na nich tylko dom z podjazdem i drewutnię ale pracując zawodowo momentami dopuszczam zarastanie chwaściorami bo nie wydrabiamy.
Śliczne masz rośliny i okolica ta najładniejsza w naszym regionie górzysta bo na północ Brzeska to same równiny, tak mi sie wydaje.
Oczko wodne rewelacja, my dopiero planujemy i zbieramy kamienie.
A jak tam pieseczki, parami raźniej.
Moja Zula jedynaczka raczej nie pogodziłaby się z konkurencją bo strasznie o nas zazdrosna.
Śliczne masz rośliny i okolica ta najładniejsza w naszym regionie górzysta bo na północ Brzeska to same równiny, tak mi sie wydaje.
Oczko wodne rewelacja, my dopiero planujemy i zbieramy kamienie.
A jak tam pieseczki, parami raźniej.
Moja Zula jedynaczka raczej nie pogodziłaby się z konkurencją bo strasznie o nas zazdrosna.
- asiulka-a55
- 50p
- Posty: 53
- Od: 29 maja 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzesko
Re: Mój ogród i dwa jego niszczyciele
- Maziaa
- 100p
- Posty: 197
- Od: 30 maja 2012, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród i dwa jego niszczyciele
Człowiek na błędach sie uczy, a jak jest ich dwoje to tymbardziej raźniej.
Ja też mam szczęście że mój M zapalił się do ogrodu, a czasem to mnie nawet wnerwia, bo jednego nie skończy a następne planuje.
Piękne masz widoki, my też mieliśmy taką widokową działkę 44a z domkiem murowanym w ok. Zakliczyna ale sprzedaliśmy i wybudowaliśmy się w Zgłobicach, bo ile można wytrzymać w mieście w bloku.
Śliczny rododendron, u nas zima najstarszego wykończyła, ratujemy ale raczej przestawimy się na azalie.
Ja też mam szczęście że mój M zapalił się do ogrodu, a czasem to mnie nawet wnerwia, bo jednego nie skończy a następne planuje.
Piękne masz widoki, my też mieliśmy taką widokową działkę 44a z domkiem murowanym w ok. Zakliczyna ale sprzedaliśmy i wybudowaliśmy się w Zgłobicach, bo ile można wytrzymać w mieście w bloku.
Śliczny rododendron, u nas zima najstarszego wykończyła, ratujemy ale raczej przestawimy się na azalie.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród i dwa jego niszczyciele
A ja Wam powiem że tegoroczna zima choć porobiła dużo strat -miedzy innymi zmarzło mi kilka azalii,to rhododendrony łaskawie zostawiła