Ogród piofigla cz.3
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.3
Agnieszko tak, to Ty masz rację, sam pamiętam na swoich różach pąki kwiatowe w grudniu. Szkoda Twoich roślin, trudno jesteśmy na łasce aury.
Moje pozimowe straty, częściowo się powoli odbudowują np. zawilce japońskie, budleje, nawet wydawałoby się całkowicie zmarznięty hibiskus.
Co do tej listy, to chętnie ją przytoczę, dodam tylko że to propozycja róż z 'certyfikatem zdrowia' zamieszczona w poczytnym i znanym chyba przez nas wszystkich miesięczniku, za jej wiarygodność ja jednak nie mogę odpowiadać.
Róże szlachetne-wielkokwiatowe:
'Parole', 'Speelwark', 'Valencia'
Róże parkowe :
'Rosarium Uetersen', 'Westerland', 'Postillion', 'Herkules', 'Mein schoner Garten'
Róże pnące:
'Jasmina', 'Laguna', 'Amadeus', 'Rosanna', 'Moonlight'
Róże rabatowe:
'Pomponella', 'Rosenfee', 'Bad Birnbach', 'Aprikola', 'Kosmos', 'Rotilia'
Róże okrywowe:
'Bluhwunder', 'Cubana', 'Bassino', 'Sonnenroschen' ,'Coco', 'Charmant', 'Solero', 'Purple Rain'
Aniu tak się domyślałem, że ten 'figiel' Ci chodzi po głowie
Tak, ta żółto kwitnąca bylina to krwawnik tarczowaty, muszę mu dobrać lepsze 'towarzystwo', żeby miał się o co opierać, kiedy znudzi mu się pion
Róża NN, ładna według mnie. Nie śmiejcie się że tak głupio posadzona, to miała być chwilowa lokalizacja, na czas wykopów kanalizacyjnych ale nie zdążyła przed sezonem powrócić na miejsce.
Pozdrawiam Tomek
Moje pozimowe straty, częściowo się powoli odbudowują np. zawilce japońskie, budleje, nawet wydawałoby się całkowicie zmarznięty hibiskus.
Co do tej listy, to chętnie ją przytoczę, dodam tylko że to propozycja róż z 'certyfikatem zdrowia' zamieszczona w poczytnym i znanym chyba przez nas wszystkich miesięczniku, za jej wiarygodność ja jednak nie mogę odpowiadać.
Róże szlachetne-wielkokwiatowe:
'Parole', 'Speelwark', 'Valencia'
Róże parkowe :
'Rosarium Uetersen', 'Westerland', 'Postillion', 'Herkules', 'Mein schoner Garten'
Róże pnące:
'Jasmina', 'Laguna', 'Amadeus', 'Rosanna', 'Moonlight'
Róże rabatowe:
'Pomponella', 'Rosenfee', 'Bad Birnbach', 'Aprikola', 'Kosmos', 'Rotilia'
Róże okrywowe:
'Bluhwunder', 'Cubana', 'Bassino', 'Sonnenroschen' ,'Coco', 'Charmant', 'Solero', 'Purple Rain'
Aniu tak się domyślałem, że ten 'figiel' Ci chodzi po głowie
Tak, ta żółto kwitnąca bylina to krwawnik tarczowaty, muszę mu dobrać lepsze 'towarzystwo', żeby miał się o co opierać, kiedy znudzi mu się pion
Róża NN, ładna według mnie. Nie śmiejcie się że tak głupio posadzona, to miała być chwilowa lokalizacja, na czas wykopów kanalizacyjnych ale nie zdążyła przed sezonem powrócić na miejsce.
Pozdrawiam Tomek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz.3
Wpisuję się szybciutko i ja.
Dawno mnie nie było i z bardzo wielką przyjemnością przeszłam się po Twoim ogrodzie.
Cudowne miejsce. Nie zmienie zdania.
A Twoje strzyżone iglaki po prostu
Czytam, że zawilce japońskie zaczynają Ci odżywać.
Czy to prawda? U mnie chyba nic z tego. Chociaz one były posadzone wśród host, a pod listki nie zaglądałam.
Dawno mnie nie było i z bardzo wielką przyjemnością przeszłam się po Twoim ogrodzie.
Cudowne miejsce. Nie zmienie zdania.
A Twoje strzyżone iglaki po prostu
Czytam, że zawilce japońskie zaczynają Ci odżywać.
Czy to prawda? U mnie chyba nic z tego. Chociaz one były posadzone wśród host, a pod listki nie zaglądałam.
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.3
Witaj Gosiu Tak zawilce japońskie, długo nie dawały znaku życia i już myślałem że jest po nich aż tu nagle zaczęły pojawiać się listki w miejscach gdzie rosły i tak listek po listku, gałązka po gałązce, wychodzą zawilce z ziemi, ku mojej wielkiej radości. Ale czy zdążą zakwitnąć to inna rzecz, jeden z pełnych, który dostałem od Geni, będzie kwitł, ale różowy i biały to nie wiem. Jeden z różowych zawilców, doskonale przetrwał zimę, tu moje zdziwienie czemu inne miały takie kłopoty?
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz.3
Tomku, chyba wszyscy mieli kłopoty z zawilcami. Nawet nie można ich kupić. Próbowałam. Wszędzie odpisuję, że brak w sprzedaży.
Jutro muszę sprawdzic swoje. Bardzo je lubię.
Jutro muszę sprawdzic swoje. Bardzo je lubię.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród piofigla cz.3
Tomku bardzo dziękuję za listę róż
Moje zawilce niestety przepadły, nie pokazują znaku życia.....jedna z wielu strat w moim ogrodzie po ostatniej zimie ....ale marudzę .... a żeby powiedzieć coś pozytywnego, to dodam, że mimo wielu strat w ogrodach, to aura zadbała o to, żeby to co przetrwało było wyjątkowo piękne i dorodne, tak, ze praktycznie patrząc na całość ogrodów jest kolorwo i pięknie i nie widać, że coś wypadło
Moje zawilce niestety przepadły, nie pokazują znaku życia.....jedna z wielu strat w moim ogrodzie po ostatniej zimie ....ale marudzę .... a żeby powiedzieć coś pozytywnego, to dodam, że mimo wielu strat w ogrodach, to aura zadbała o to, żeby to co przetrwało było wyjątkowo piękne i dorodne, tak, ze praktycznie patrząc na całość ogrodów jest kolorwo i pięknie i nie widać, że coś wypadło
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród piofigla cz.3
Witaj Tomku, udało mi się nadrobić zaległości urlopowe. Zawsze kojarzyłam Twój ogród z ogromem rododendronów i azalii ale widzę że ilość lili i liliowców jest równie wielka. Ja się cieszę z kilku odmian u siebie a u Ciebie to chyba kilkadziesiąt Przepięknie to wygląda. To już zaczynam się zastanawiać jaką niespodziankę będziesz miał jesienią. Pamiętam cudne kolorowe krzewy przebarwiające się wszystkimi barwami jesieni... pfuj, zakazane słowo.
Póki co lato w pełni i podziwiam z przyjemnością Twoje wspaniałe kolekcje. Piszesz że większość liliowców to od Geni, to chyba muszę zacząć tam też bywać
Tak wiele jest pięknych ogrodów na FO i tak mało czasu
Póki co lato w pełni i podziwiam z przyjemnością Twoje wspaniałe kolekcje. Piszesz że większość liliowców to od Geni, to chyba muszę zacząć tam też bywać
Tak wiele jest pięknych ogrodów na FO i tak mało czasu
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 25 cze 2011, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety woj. śląskie
Re: Ogród piofigla cz.3
Witam Tomku
Świetny masz ogród, uwielbiam takie gdzie płot stanowi zielona ściana z żywopłotu , a nie jak u mnie płot betonowy
Świetny masz ogród, uwielbiam takie gdzie płot stanowi zielona ściana z żywopłotu , a nie jak u mnie płot betonowy
Pozdrawiam Łukasz!
Ogród Łukasza
Ogród Łukasza
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.3
Agnieszko nie marudzisz, wszyscy żałujemy strat roślinnych, nawet mniej tych finansowych tylko lat spędzonych z roślinami które były najczęściej już zadomowione i dorodne. Oby zawsze strat było jak najmniej albo wcale, tego sobie życzmy
Jolu nie, nie kilkadziesiąt, jeszcze nie. Liliowców na pewno przybędzie, może i lilii, tylko muszę powielić sposoby sadzenia cebul przez innych Forumków, bo oprócz mnie w ogrodzie są niestety też inni amatorzy lilii, mysiory.
Nawet nie wspominaj o jesieni a już na pewno nie o tej po jesieni następującej porze roku, brrrr..
U Geni warto bywać, jeśli chce się wiedzieć jakie rośliny posadzić aby ogród kwitł przez cały sezon. I to prawda że Genia dzieli się z nami swoimi roślinami, jej kwiaty rosną w wielu forumowych ogrodach
Łukasz żywopłoty to dobra rzecz, chociaż czasem mogą być przyczyną sporów sąsiedzkich.....
Twój płot też nie taki zły jak piszesz,(widziałem) zwłaszcza tak pięknie podsadzony atrakcyjnymi roślinami
Pozdrawiam Tomek
Jolu nie, nie kilkadziesiąt, jeszcze nie. Liliowców na pewno przybędzie, może i lilii, tylko muszę powielić sposoby sadzenia cebul przez innych Forumków, bo oprócz mnie w ogrodzie są niestety też inni amatorzy lilii, mysiory.
Nawet nie wspominaj o jesieni a już na pewno nie o tej po jesieni następującej porze roku, brrrr..
U Geni warto bywać, jeśli chce się wiedzieć jakie rośliny posadzić aby ogród kwitł przez cały sezon. I to prawda że Genia dzieli się z nami swoimi roślinami, jej kwiaty rosną w wielu forumowych ogrodach
Łukasz żywopłoty to dobra rzecz, chociaż czasem mogą być przyczyną sporów sąsiedzkich.....
Twój płot też nie taki zły jak piszesz,(widziałem) zwłaszcza tak pięknie podsadzony atrakcyjnymi roślinami
Pozdrawiam Tomek
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród piofigla cz.3
Widzę, że i Ty masz taką ławkę, z której lubisz obserwować swój ogród
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród piofigla cz.3
Tak na prawdę, to i ja nie umiem usiedzieć w miejscu
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród piofigla cz.3
Tomku...bajkowy masz ogród..cudownie to zrobiłeś...moje gratki.. Wspaniałe widoki z ławeczki lecz wcale się nie dziwie że w ruchu go podziwiasz..
A i dziękuję ślicznie..miło mi
A i dziękuję ślicznie..miło mi
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.3
Tomku rzeczywiście uwielbiam dzielić się swoimi liliowcami , ale zbyt duże potrzeby do możliwości obdarowywania wszystkich chętnych .
Mój ogród malutki i nie nadąży dla wszystkich mnożyć roślinek .
Mój ogród malutki i nie nadąży dla wszystkich mnożyć roślinek .