Kaktusowo u Abaddon'a

[czarny]

Czad, choć jak na moje to za mało mediolobiwek :P I moja uwaga, że żwirek kwarcowy to najlepiej kupować w marketach budowlanych czy innych składach, wychodzi kilka razy taniej niż w zoologicznych.

[mCm86]

Szukałem w Praktikerze, OBI i Castoramie ale jak już znalazłem jakiś żwirek to minimum średnica 4-10mm. W zoologicznym płacę 4.50 za worek 2kg więc chyba też tragedii nie ma
Kaktusy obecnie pod moją pseudo folią siedzą, bo dziś bardzo wietrzny dzień i deszcz wisi nad głową Zaś na słońce trzeba czekać... W tym sezonie to chyba już dam spokój ze zwiększaniem kolekcji Zobaczymy jak mi zimowanie pójdzie i na przyszły tydzień może coś nowego dorzucę do stanu obecnego Możliwe, że w wyniku jakiś błędów niektóre roślinki padną więc wtedy pustą doniczkę wypadałoby zagospodarować Na pewno w okolicach lutego-marca przyszłego roku odwiedzę Praktikera i pana Wiktora Moroza

[czarny]

Jak 2 kg Ci starczy to luzik pełny. Ja kupiłem na wiosnę dwa wory po 25kg (jakoś trochę ponad 10PLN sztuka, nie pamiętam, jaka była granulacja na opakowaniu) i już mnie się kończy, no i szukam jeszcze tańszego źródła :]

A najlepsza zabawa z kaktusami to wysiewy. Polecam.

[DAK]

Kamyki jak się patrzy
Cieszę się, że Ci się podobają, bo mnie bardzo - tak naturalnie to teraz wygląda.

[Inez]

I moja uwaga, że żwirek kwarcowy to najlepiej kupować w marketach budowlanych czy innych składach, wychodzi kilka razy taniej niż w zoologicznych.

Potwierdzam, ja też tak robię.

[mCm86]

To w jakim markecie kupujecie? Bo chyba jednak lepiej raz zainwestować w worek 25kg i mieć na zapas niż tak latać co chwila po 2kg... Takich 2kg woreczków zużyłem jak na razie ok. 5 sztuk.

[Inez]

Ja mam pod ręką obi, czasem kupuję w "liroju".

[mCm86]

Serio trzeba się zastanowić nad kupnem worka 20kg, bo ten żwirek co miałem już się skończył
Muszę się Wam pochwalić moim nowym zakupem Moje chciejstwo od początku tego roku znalezione w hiper markecie Real
Pachypodium lamerei:



Wstyd się przyznać ale cieszę się z tej rośliny jak jasna cholera

[nyskadu]

A my się cieszymy Twoim szczęściem nie ma to jak pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa, luksusu, zrobić sobie dobrze . Piękna roślina, mam takową jest bezproblematyczna, szkoda że z czasem ( a może i dobrze ma to też swój urok) traci dolne liście.

[mCm86]

Dla mnie to nie problem, bo jak oglądałem zdjęcia tej rośliny na google to chyba bardziej podoba mi się z liśćmi na czubku Palmę kupiłem z kilkoma czarnymi na końcach liśćmi... Z tego co czytałem to dzieje się tak gdy roślina jest przelana Już nie rośnie w torfie tylko w mieszance ziemi ogrodowej z piaskiem (pół na pół) i żwirem. Na dno dałem warstwę keramzytu ogrodowego i z wierzchu wysypałem żwirek osłaniający łodygę Stoi sobie teraz w południowym oknie więc myślę, że będzie u mnie dobrze Madagaskarskiej Palmie

[hen_s]

Pachypodium lamerei śliczne choć młode.

Jedyny problem z tą rośliną to jej imponujące przyrosty - po kilku latach niestety robi się zbyt duża na parapet. No i oczywiście temperatura: nie znosi zimna i przeciągów.

[mCm86]

I tak nie stoi na parapecie tylko na podłodze Nie mam parapetu w oknie o północnej wystawie, gdyż posiadam dwa okna balkonowe

[Inez]

Super! Fajnie, że znalazłeś, jednego (domyślam się, że jest ich więcej ) z poszukiwanych listem gończym
Ładny okaz, wygląda na mocno pędzonego, z czasem będzie wyglądał troszkę inaczej - zresztą jak większość kaktusów i sucholubnych kupowanych w marketach.

Ja też sobie wczoraj "zrobiłam dobrze" - w drodze dwa kaktusy niedługo je pokażę w moim wątku.