Kawałek nieba wiewióreczki
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Kawałek nieba wiewióreczki
Moim marzeniem od zawsze był duży dom z ogrodem. Od prawie dwóch lat realizuje to marzenie na 360 metrach z ROD. Jest mi jeszcze bardzo daleko do Waszych pięknych ogrodów
Moje początki. 22 sierpnia 2010 weszłam i zakochałam się.... wszyscy przy zdrowych zmysłach, łapali się za głowę. Cała działka porośnięta trawą na metr, piętrowa altana murowana grożąca zawaleniem, zapchana po dach śmieciami. Cały teren pokryty śmieciami, złomem, gumolitami. Dom z każdej strony był zaduszony winogronem niebotycznych rozmiarów i dzikimi dużymi drzewami.
W kwietniu 2011 zburzyłam do zera ruinę i od lipca 2011 mam taką altankę
To jest to samo ujęcie, gdzie stoję pod świerkiem, tylko że z lipca 2011
W zeszłym roku wyrósł mi piękny słonecznik w kręgu ogniskowym, gdzie całą jesień paliłam graty
Uwielbiam tulipany - moje tegoroczne
W tym roku mi lilie wymarzły i kwitła, tylko ta biało-czarna. Zeszłoroczne kwitnienia.
Różyczki
Ogólne widoczki lipiec 2012
Mam nadzieję , że przyjmiecie mnie do swego grona... z moim skromnym kawałkiem
Pozdrawiam ciepło
Aneta
Moje początki. 22 sierpnia 2010 weszłam i zakochałam się.... wszyscy przy zdrowych zmysłach, łapali się za głowę. Cała działka porośnięta trawą na metr, piętrowa altana murowana grożąca zawaleniem, zapchana po dach śmieciami. Cały teren pokryty śmieciami, złomem, gumolitami. Dom z każdej strony był zaduszony winogronem niebotycznych rozmiarów i dzikimi dużymi drzewami.
W kwietniu 2011 zburzyłam do zera ruinę i od lipca 2011 mam taką altankę
To jest to samo ujęcie, gdzie stoję pod świerkiem, tylko że z lipca 2011
W zeszłym roku wyrósł mi piękny słonecznik w kręgu ogniskowym, gdzie całą jesień paliłam graty
Uwielbiam tulipany - moje tegoroczne
W tym roku mi lilie wymarzły i kwitła, tylko ta biało-czarna. Zeszłoroczne kwitnienia.
Różyczki
Ogólne widoczki lipiec 2012
Mam nadzieję , że przyjmiecie mnie do swego grona... z moim skromnym kawałkiem
Pozdrawiam ciepło
Aneta
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3131
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Kawałek nieba wiewioreczki
Aneto a kto by cię miał n ie przyjąc - witaj kochana, ta twoja działeczka jest coraz to piękniejsza. Jak oglądam zdjęcia to mam wrażenie, że to są dwa różne miejsca, ale zakładając ten wątek narobiłaś sobie ambarasu bo ja jako pierwsza będę cię molestowac na jesieni o te piękne lilie - oczywiście nie za darmo
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Anetko cudny kawałek Twojego RAJU !!!
Podoba mi się altanka i to co za altanką....z
Niezła kolekcja tulipanów i lilii .
Podoba mi się altanka i to co za altanką....z
Niezła kolekcja tulipanów i lilii .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Anetko o jak ładnie jaka śliczna altanka, kwiaty. Zmieniłaś to miejsce nie do poznania . Zobaczysz tu na Forum jest fantastyczna atmosfera. Za chwile poczujesz się jakbyś była tu zawsze !
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Mam pierwszych gości... jak mi miło
Witaj w mych skromnych progach Izabelo Widzę że jesteś z Myszkowa, moja babcia tam mieszka czasem ale głównie pilnuje domku cioci w Żarkach Letnisku. W tymi liliami, płakać się chce. Tylko mi w tym roku zakwitła ta biało-czarna. A reszta wymarzła, ani śladu. Na jesień popatrze czy da ją się podzielić, jeśli tak, oczywiście służę cebulką Te zdjęcia to kropla w morzu bałaganu, o którym chce zapomnieć jak najszybciej. Sił i potu to tam zostawiłam, jak nie jeden sportowiec jakiś wyczynowy. Do dziś z różnych miejsc z ziemi wyciągam szkła.... bo była szklarnia, której już nie było, jak kupiłam. Dowiedziałam się że byłą od sąsiadów, po fakcie. No i się szybko zoriętowałam, jak zaczęłam kopać.... . Hitem była maska samochodu chyba malucha i bańka po mleku. Ale gumolity i złom, które były w ziemi i na dachu hmm... tworzyły dach dechy luźno, gumlit luźno i rury żeby się trzymało.... Ludzie mają taką wyobraźnie, że głowa mała W tym roku miałam trochę strat, połowa tzn kilka róż, cebulowych... parę rodzajów tulipanów... ale te ze zdjęć dały radę. Hiacynty poszły, lilie, dwa wrzosy, hebe, brunera ta z białym brzegiem... ale coś niecoś wyrównuje innymi roślinkami straty.
Olu znajomi właśnie jak widzą z ... serduszkiem to już nie patrzą na domek... są zakochani w .... i koniec kropka W tym roku, tydzień temu, doszedł jeszcze schowek. Już częściowo go pomalowałam. Altanę malowałam sama na jesieni 2011.
Mario witaj u mnie Bardzo mi się tu podoba i tyle życzliwych osób. Dzięki jednej z nich, mam już podpis
Pochwale się jeszcze moim jedynym rododendronem który jest dzielny bardzo. Ładnie przezimował i w tym roku zakwitł po raz pierwszy. Sadzony był jesienią 2011.
Poziomeczki
Dynia ozdobna
Bluszczyk na śliwie... nie rodzi ale szkoda mi ją było usuwać... jedyne dużo drzewo poza świerkami i leszczyną które zostało po byłym właścicielu... i jako tako się nadawało do czegokolwiek z tego buszu dziczyzny
Magnolie posadzone niedawno i dereń
Szałwie
Witaj w mych skromnych progach Izabelo Widzę że jesteś z Myszkowa, moja babcia tam mieszka czasem ale głównie pilnuje domku cioci w Żarkach Letnisku. W tymi liliami, płakać się chce. Tylko mi w tym roku zakwitła ta biało-czarna. A reszta wymarzła, ani śladu. Na jesień popatrze czy da ją się podzielić, jeśli tak, oczywiście służę cebulką Te zdjęcia to kropla w morzu bałaganu, o którym chce zapomnieć jak najszybciej. Sił i potu to tam zostawiłam, jak nie jeden sportowiec jakiś wyczynowy. Do dziś z różnych miejsc z ziemi wyciągam szkła.... bo była szklarnia, której już nie było, jak kupiłam. Dowiedziałam się że byłą od sąsiadów, po fakcie. No i się szybko zoriętowałam, jak zaczęłam kopać.... . Hitem była maska samochodu chyba malucha i bańka po mleku. Ale gumolity i złom, które były w ziemi i na dachu hmm... tworzyły dach dechy luźno, gumlit luźno i rury żeby się trzymało.... Ludzie mają taką wyobraźnie, że głowa mała W tym roku miałam trochę strat, połowa tzn kilka róż, cebulowych... parę rodzajów tulipanów... ale te ze zdjęć dały radę. Hiacynty poszły, lilie, dwa wrzosy, hebe, brunera ta z białym brzegiem... ale coś niecoś wyrównuje innymi roślinkami straty.
Olu znajomi właśnie jak widzą z ... serduszkiem to już nie patrzą na domek... są zakochani w .... i koniec kropka W tym roku, tydzień temu, doszedł jeszcze schowek. Już częściowo go pomalowałam. Altanę malowałam sama na jesieni 2011.
Mario witaj u mnie Bardzo mi się tu podoba i tyle życzliwych osób. Dzięki jednej z nich, mam już podpis
Pochwale się jeszcze moim jedynym rododendronem który jest dzielny bardzo. Ładnie przezimował i w tym roku zakwitł po raz pierwszy. Sadzony był jesienią 2011.
Poziomeczki
Dynia ozdobna
Bluszczyk na śliwie... nie rodzi ale szkoda mi ją było usuwać... jedyne dużo drzewo poza świerkami i leszczyną które zostało po byłym właścicielu... i jako tako się nadawało do czegokolwiek z tego buszu dziczyzny
Magnolie posadzone niedawno i dereń
Szałwie
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Włożyłaś w swoje 360 m2 dużo pracy i efekty już widać!
Piękną masz kolekcję tulipanków, a niedługo pewnie przyjdzie czas na bylinki, róże, clematisy i inne chabazie .
Powędrujesz trochę po forum i okaże się że i 3000 m nie starczy na wszystkie chciejstwa
A na razie witaj serdecznie w gronie zielonozakręconych!
Piękną masz kolekcję tulipanków, a niedługo pewnie przyjdzie czas na bylinki, róże, clematisy i inne chabazie .
Powędrujesz trochę po forum i okaże się że i 3000 m nie starczy na wszystkie chciejstwa
A na razie witaj serdecznie w gronie zielonozakręconych!
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Pierwszą i trzecią też mam .
Schowek super !!!Jak wszystko fachowo wykonane
Schowek super !!!Jak wszystko fachowo wykonane
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Jeżeli schowek dorobiony to dopasowany idealnie. Piszesz o stratach może to nie zima tylko nornice. Czy sadzisz to w koszykach albo zabezpieczając siatką, jeżeli nie to mamy winnego.
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Ładny kawałek nieba . Widać ogrom pracy włożonej pod tym niebem .Tak dalej , grzeb w ziemi -nie ma jak ubabrać ręce na rabatach . nie zapomnij pokazać efektów .
Do miłego .
Do miłego .
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3131
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Olek ty też tu przydreptałeś wszędzie cię pełno
Zarki Letnisko to piękna okolica - pamiętaj że jak ci się coś u mnie spodoba to nie krępuj się tylko mów, czym będę mogła zawsze się podzielę, w końcu masz tam jeszcze trochę luźnego miejsca
Zarki Letnisko to piękna okolica - pamiętaj że jak ci się coś u mnie spodoba to nie krępuj się tylko mów, czym będę mogła zawsze się podzielę, w końcu masz tam jeszcze trochę luźnego miejsca
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Witam Anetko, dziękuje ze wpadłaś do mnie,cieszę się że mamy nową koleżanke na forum.Byłam wTwoim ogródku wspaniale się rozwija oby tak dalej ,powodzenia w uprawie ogródka
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
Asiu... Ja właśnie taki zbieracz jestem... to tulipanki, bylinki, krzewuszki, jakieś krzewy... coś do jedzenia znaczy maliny (chyba się nie przyjmą), poziomki, 6szt borówki amerykańskiej... Sadzę, sadzę i sadzę... i dalej mi pusto
Olu szałwie są piękne... zwłaszcza ta druga.... którą będę próbowała rozmnożyć Marzą mi się jeszcze pergole na róże pnące z takiego drewna.... na razie ani róż pnących ani pergoli
Basiu no co Ty mówisz Jak patrze na Twoją to się większa od mojej wydaje.... A ja po około dwóch miesiącach odkryłam ile metrów kupiłam Myślałam że mam połowę mniejszą. Tak było zarośnięte że tej części z boku domu... po lewej... w ogóle nie było widać... myślałam że tam już płot się zaczyna sąsiada. Jakie zdziwienie jak wycinałam i wycinałam i mam pasek więcej...
Mario niestety zima.... u mnie czarne piaski... wszystko sadzę w ziemie ogrodniczę... noszoną pod każdą roślinkę.... bo nic by nie rosło. W tym roku w końcu będzie kompostownik (mam nadzieje), to inaczej będzie Wszystkie cebulowe sadzę w "koszyczki" tzn kilka mam tych zielonych z ogrodnictwa a reszta to te czarne doniczki produkcyjne w których kupuje rośliny. Duża oszczędność niż koszyczki
Olku witaj u mnie Babranie w ziemi i sadzenie to to co wiewiórki lubią najbardziej... Przyjść na gotowe, żadna sztuka JUż powoli zaczynam się przekonywać... że nie ma za dużych działek... są tylko za małe.... co się prędzej czy później okazuje
Izabelo bardzo dziękuję Jak moje próby mnożenie sie powiodą też będę miała co nieco
Irenko witaj w moich progach... mi jeszcze do Was daleko....
Z tych floksów szydlastych jestem bardzo dumna... w zeszłym roku sadziłam... a już są fajne poduchy
Jeszcze tej lili udało się przetrwać zimę
Biały bez przy wejściu do altany
Naparstnice
Serduszka różowa i biała
Irysy
Parzydło leśne oraz azalia Dolloroso kupione na Święcie Kwitnących Azali w Pisarzowicach
na razie cieszą balkon..chryzantema Saba i wiciokrzew pomorski Serotina
W nocy była burza ale już nie ma po niej nawet śladu.... Zaduch.... Przyjmę chętnie trochę deszczu dla ochłody
Olu szałwie są piękne... zwłaszcza ta druga.... którą będę próbowała rozmnożyć Marzą mi się jeszcze pergole na róże pnące z takiego drewna.... na razie ani róż pnących ani pergoli
Basiu no co Ty mówisz Jak patrze na Twoją to się większa od mojej wydaje.... A ja po około dwóch miesiącach odkryłam ile metrów kupiłam Myślałam że mam połowę mniejszą. Tak było zarośnięte że tej części z boku domu... po lewej... w ogóle nie było widać... myślałam że tam już płot się zaczyna sąsiada. Jakie zdziwienie jak wycinałam i wycinałam i mam pasek więcej...
Mario niestety zima.... u mnie czarne piaski... wszystko sadzę w ziemie ogrodniczę... noszoną pod każdą roślinkę.... bo nic by nie rosło. W tym roku w końcu będzie kompostownik (mam nadzieje), to inaczej będzie Wszystkie cebulowe sadzę w "koszyczki" tzn kilka mam tych zielonych z ogrodnictwa a reszta to te czarne doniczki produkcyjne w których kupuje rośliny. Duża oszczędność niż koszyczki
Olku witaj u mnie Babranie w ziemi i sadzenie to to co wiewiórki lubią najbardziej... Przyjść na gotowe, żadna sztuka JUż powoli zaczynam się przekonywać... że nie ma za dużych działek... są tylko za małe.... co się prędzej czy później okazuje
Izabelo bardzo dziękuję Jak moje próby mnożenie sie powiodą też będę miała co nieco
Irenko witaj w moich progach... mi jeszcze do Was daleko....
Z tych floksów szydlastych jestem bardzo dumna... w zeszłym roku sadziłam... a już są fajne poduchy
Jeszcze tej lili udało się przetrwać zimę
Biały bez przy wejściu do altany
Naparstnice
Serduszka różowa i biała
Irysy
Parzydło leśne oraz azalia Dolloroso kupione na Święcie Kwitnących Azali w Pisarzowicach
na razie cieszą balkon..chryzantema Saba i wiciokrzew pomorski Serotina
W nocy była burza ale już nie ma po niej nawet śladu.... Zaduch.... Przyjmę chętnie trochę deszczu dla ochłody
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3131
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Kawałek nieba wiewióreczki
na deszcz dla ochłody to nie tylko ty jesteś chętna a ogród to na prawdę powolutku robi się baśniowy