Uprawa drzew i krzewów ozdobnych z nasion.Jak wysiewać nasiona ?
Uprawa drzew i krzewów ozdobnych z nasion.Jak wysiewać nasiona ?
proszę o podpowiedź..jak głęboko, w jakich odstępach wysiewac:
-drzewko rózane(jacaranda mimosiflora)
-wisteria chinensis
-paulownia tomentosa (cesarskie drzewko szczęścia)
mam mnóstwo nasion ... także jak ktoś wie coś odnośnie drzewka truskawkowego...
wysiewam do skrzynek w domu i tak do przyszłego roku...ale co i jak ma wyglądać ...intersuje mnie takze czy przygotować im jakoś specjalnie glebę....jestem laikiem więć poproszę o nieskomplikowane odpowiedzi heheh
-drzewko rózane(jacaranda mimosiflora)
-wisteria chinensis
-paulownia tomentosa (cesarskie drzewko szczęścia)
mam mnóstwo nasion ... także jak ktoś wie coś odnośnie drzewka truskawkowego...
wysiewam do skrzynek w domu i tak do przyszłego roku...ale co i jak ma wyglądać ...intersuje mnie takze czy przygotować im jakoś specjalnie glebę....jestem laikiem więć poproszę o nieskomplikowane odpowiedzi heheh
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
W czasie kwitnienia wisterię czyli glicynię chińską musisz obficie podlewać i zasilać - czyli w maju i kwietniu.
Stanowisko lubi słoneczne lub lekko zacienione, ciepłe i osłonięte i często wymaga podpór. Rośnie dobrze na glebach żyznych i przepuszczalnych.
Wiesz, że ona zakwita po kilku latach i kwitnie potem corocznie przez szereg lat? Trzeba ja ciąć aby kwitła. Po mroźnych zimach zdarza się, że odbija z korzeni.
Aby utrzymać ładny wygląd, odpowiednie zagęszczenie krzewu, konieczne jest regularne cięcie. Cięte rośliny kwitną poza tym bardziej obficie. Po zimie należy skrócić długie końcowe pędy tak, aby pozostały na nich 2-3 pąki, a w lipcu nowe przyrosty przycinać nad 5 liściem. Poprzez odpowiednie cięcie możliwe jest również uzyskanie formy krzewiastej nie wymagającej podpór.Zasadniczo glicynia w naszym klimacie jest odporna na mrozy, jednak młode rośliny trzeba okryć słomianą matą, a glebę wkoło pędów wyściółkować grubo korą. Glicynia chińska jest bardziej wrażliwa na mrozy niż gatunek glicynii kwiecistej i należy ją okrywać na zimę. W przypadku przemarznięcia pędów z korzeni wybijają nowe i one uzupełniają braki.Gleba powinna być bardzo żyzna i przepuszczalna. Gleba nie może być zbyt ciężka ani stale mokra, szczególnie w okresie bezlistnym. W czasie wegetacji, kiedy wzrost jest intensywny, glicynia potrzebuje jednak dużo wody. Sadzić należy młode rośliny z bryłą ziemi lub z uprawy pojemnikowej i przyciąć pędy (przy sadzeniu jesiennym dopiero wiosną) na wysokości 40-50 cm. Roślina wtedy bujnie się rozkrzewia od samego dołu. Nie należy przycinać korzeni, ponieważ są one mięsiste i grube, więc po przycięciu bardzo wolno regenerują się. Glicynia potrzebuje obfitego nawożenia. Można stosować co 2 lata rozłożony obornik w dawce 10kg/m2 lub mieszanki nawozów mineralnych od marca do sierpnia co 4 tygodnie w dawce 30-40 g/m2. W okresie kwitnienia, aby rośliny mogły utrzymać olbrzymią liczbę kwiatów, należy je obficie podlewać i nawozić. /pnącza.pl/
jeśli chodzo o cesarskie drzewko to w optymalnych warunkach może osiągnąć maksymalnie 1-2 metry rocznie) Jest przy tym niezwykle wytrzymała i prosta w uprawie. Jej korzenie sięgają głęboko w ziemię więc pod drzewem można z powodzeniem sadzić inne rośliny. Wytrzymuje temperatury od -23C do ponad 40C!Jedynie młode 1-2 letnie sadzonki należy zabezpieczyć przed silnym mrozem.
Często zdarza się, że z korzeni wybijają nowe odrosty, które potrafią w ciągu roku osiągnąć wysokość 2 metrów.Paulownia dobrze i szybko rośnie nawet na ubogich glebach. Najlepiej zaś kwitnie na stanowiskach słonecznych, osłoniętych od wiatrów i glebach żyznych o lekko kwaśnym odczynie. Wiosną i w pierwszej połowie lata potrzebuje sporo wilgoci, później ilość wilgoci należy ograniczyć.Nawozić należy tylko młode egzemplarze, 1-2 razy wczesną wiosną i to nawozami o małej zawartości azotu. Brak nawożenia azotem późną wiosną, latem i jesienią oraz mała ilość wilgoci w drugiej części lata i jesienią, przyspiesza drewnienie pędów co jest warunkiem dobrego zimowania.
Owoce paulowni puszystej
Szczególną troską trzeba otoczyć młode egzemplarze, ponieważ ich szybko rosnące młode pędy nie zdążą zdrewnieć przed zimą. Okrywamy obowiązkowo młode rośliny przed nadejściem mrozu, materiałami takimi jak słoma lub agrowłóknina. Pąki kwiatowe paulowni zawiązują się jesienią poprzedniego roku, i to właśnie one mogą najbardziej ucierpieć od mrozów. Często paulownie uprawia się właśnie ze względu na ich niezwykłe liście (zwłaszcza tam, gdzie ze względu na niskie temperatury drzewa te rzadko kwitną). W tym celu prowadzi się je jako krzewy i co roku przycina pędy tuż nad ziemią, zmuszając rośliny do wypuszczania silnych długopędów, na których to liście osiągają nawet do 50 cm długości. /florlang.pl/
Stanowisko lubi słoneczne lub lekko zacienione, ciepłe i osłonięte i często wymaga podpór. Rośnie dobrze na glebach żyznych i przepuszczalnych.
Wiesz, że ona zakwita po kilku latach i kwitnie potem corocznie przez szereg lat? Trzeba ja ciąć aby kwitła. Po mroźnych zimach zdarza się, że odbija z korzeni.
Aby utrzymać ładny wygląd, odpowiednie zagęszczenie krzewu, konieczne jest regularne cięcie. Cięte rośliny kwitną poza tym bardziej obficie. Po zimie należy skrócić długie końcowe pędy tak, aby pozostały na nich 2-3 pąki, a w lipcu nowe przyrosty przycinać nad 5 liściem. Poprzez odpowiednie cięcie możliwe jest również uzyskanie formy krzewiastej nie wymagającej podpór.Zasadniczo glicynia w naszym klimacie jest odporna na mrozy, jednak młode rośliny trzeba okryć słomianą matą, a glebę wkoło pędów wyściółkować grubo korą. Glicynia chińska jest bardziej wrażliwa na mrozy niż gatunek glicynii kwiecistej i należy ją okrywać na zimę. W przypadku przemarznięcia pędów z korzeni wybijają nowe i one uzupełniają braki.Gleba powinna być bardzo żyzna i przepuszczalna. Gleba nie może być zbyt ciężka ani stale mokra, szczególnie w okresie bezlistnym. W czasie wegetacji, kiedy wzrost jest intensywny, glicynia potrzebuje jednak dużo wody. Sadzić należy młode rośliny z bryłą ziemi lub z uprawy pojemnikowej i przyciąć pędy (przy sadzeniu jesiennym dopiero wiosną) na wysokości 40-50 cm. Roślina wtedy bujnie się rozkrzewia od samego dołu. Nie należy przycinać korzeni, ponieważ są one mięsiste i grube, więc po przycięciu bardzo wolno regenerują się. Glicynia potrzebuje obfitego nawożenia. Można stosować co 2 lata rozłożony obornik w dawce 10kg/m2 lub mieszanki nawozów mineralnych od marca do sierpnia co 4 tygodnie w dawce 30-40 g/m2. W okresie kwitnienia, aby rośliny mogły utrzymać olbrzymią liczbę kwiatów, należy je obficie podlewać i nawozić. /pnącza.pl/
jeśli chodzo o cesarskie drzewko to w optymalnych warunkach może osiągnąć maksymalnie 1-2 metry rocznie) Jest przy tym niezwykle wytrzymała i prosta w uprawie. Jej korzenie sięgają głęboko w ziemię więc pod drzewem można z powodzeniem sadzić inne rośliny. Wytrzymuje temperatury od -23C do ponad 40C!Jedynie młode 1-2 letnie sadzonki należy zabezpieczyć przed silnym mrozem.
Często zdarza się, że z korzeni wybijają nowe odrosty, które potrafią w ciągu roku osiągnąć wysokość 2 metrów.Paulownia dobrze i szybko rośnie nawet na ubogich glebach. Najlepiej zaś kwitnie na stanowiskach słonecznych, osłoniętych od wiatrów i glebach żyznych o lekko kwaśnym odczynie. Wiosną i w pierwszej połowie lata potrzebuje sporo wilgoci, później ilość wilgoci należy ograniczyć.Nawozić należy tylko młode egzemplarze, 1-2 razy wczesną wiosną i to nawozami o małej zawartości azotu. Brak nawożenia azotem późną wiosną, latem i jesienią oraz mała ilość wilgoci w drugiej części lata i jesienią, przyspiesza drewnienie pędów co jest warunkiem dobrego zimowania.
Owoce paulowni puszystej
Szczególną troską trzeba otoczyć młode egzemplarze, ponieważ ich szybko rosnące młode pędy nie zdążą zdrewnieć przed zimą. Okrywamy obowiązkowo młode rośliny przed nadejściem mrozu, materiałami takimi jak słoma lub agrowłóknina. Pąki kwiatowe paulowni zawiązują się jesienią poprzedniego roku, i to właśnie one mogą najbardziej ucierpieć od mrozów. Często paulownie uprawia się właśnie ze względu na ich niezwykłe liście (zwłaszcza tam, gdzie ze względu na niskie temperatury drzewa te rzadko kwitną). W tym celu prowadzi się je jako krzewy i co roku przycina pędy tuż nad ziemią, zmuszając rośliny do wypuszczania silnych długopędów, na których to liście osiągają nawet do 50 cm długości. /florlang.pl/
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Jakarandę i glicynię siałem w tym roku więc mogę Ci opisać. Jakarandę - miałem 4 nasiona - wysiałem do osobnych doniczek. Nasiona były moczone 24 godziny. Ziemia: uniwersalna + torf + piasek w składzie 1:1:1. Wsiałem na ok. 0,5 cm. Wyszły 3: po 2 tygodniach pierwsze i potem co tydzień (3 wykiełkowało i zmarniało). Czyli mam 2 roślinki ok. 15 i 10 cm wysokie. Próbowałem wystawiać na słońce na balkon ale przypaliło im liście i są na oknie w domu. Podlewam miękką źródlana wodą, mają się coraz lepiej, wypuszczają nowe liście.
Glicynia: miałem 3 nasiona, moczyły się ok. 48 godzin. Też do osobnych doniczek. Ziemia uniwersalna + piasek (żwirek) 1:1. wsiałem na ok. 2 cm. Wyszły 2 siewki po 10 i 14 dniach. Te już słońca się mniej boją i są cały czas na balkonie.
Glicynia: miałem 3 nasiona, moczyły się ok. 48 godzin. Też do osobnych doniczek. Ziemia uniwersalna + piasek (żwirek) 1:1. wsiałem na ok. 2 cm. Wyszły 2 siewki po 10 i 14 dniach. Te już słońca się mniej boją i są cały czas na balkonie.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
No to teraz czekamy na efekty i relację
a przy okazji zerknij tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
a przy okazji zerknij tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Najgorsze to jest to czekanie nie? No, ale cóż, trzeba sie uzbroić w cierpliwość i ... czekać! Trzymam kciuki! ;:54
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Masz teraz ok. 2 tygodni spokoju. Możesz siać coś innego. Polecam delonix regia. A tak to wyglądało u mnie: jakarandy i glicynie:
Nie napisałeś ile nasion wysiałeś.
Nie napisałeś ile nasion wysiałeś.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Oj, no wystarczy jak ziemia będzie wilgotna. Wsadź palec na centymetr, dwa - jak będzie sucho to podlej raz ale za to porządnie (nie wypłukaj nasion) i wystarczy na jakiś czas (powinno na przynajmniej tydzień).
I na słońca też nie wystawiaj.
I na słońca też nie wystawiaj.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,