Morele w uprawie amatorskiej
Re: Amatorsko-morele
też mam takie doświadczenie, natomiast szukając w sklepach internetowych , nie widzę takiej odmiany.
Może za wcześnie.
Może za wcześnie.
janek
-----------------------
-----------------------
- leniawka
- 500p
- Posty: 507
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Amatorsko-morele
Mało wątków z morelami, więc zapytam w tym
sadziłam morele wiosną, bardzo ładnie ruszyły i nagle stop - młode listki zrobiły się czerwone, nie usychają, zdrowo wyglądają tylko nie rosną - tak jest na obu drzewkach, mam Harkota i Early orange, czy morele tak mają, czy coś jest nie tak?
sadziłam morele wiosną, bardzo ładnie ruszyły i nagle stop - młode listki zrobiły się czerwone, nie usychają, zdrowo wyglądają tylko nie rosną - tak jest na obu drzewkach, mam Harkota i Early orange, czy morele tak mają, czy coś jest nie tak?
pozdrawiam
Iwona
Iwona
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorsko-morele
Młode mają czerwone z natury. Listki nie rosną czy pędy? Aby nie miały suszy? Bo mogły po prostu stanąć - u mnie stare morele stanęły, w maju juz, przed deszczami - teraz rosną znowu.
- leniawka
- 500p
- Posty: 507
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Amatorsko-morele
Młode pędy mają po 15-20 cm, liście są, ale dalej nie rosnę - myślę, że racja z tą suszę, nie jesteśmy codziennie na działce, nie bardzo komu jest przypilnować, mogło je trochę przesuszyć, ostatnio było u nas dość mokro, pewnie ruszą, tylko by podlewanie przypilnować - tak to jest, że czasem najprostsze wytłumaczenie jest trafione....dziękuję
pozdrawiam
Iwona
Iwona
Re: Amatorsko-morele
Z powodu paskudnej zimy wiele drzewek przemarzło lub zmarzło.To samo dotyczy roślin sprzedawanych przez szkółkarzy.Szkoda było im towar wyrzucić i puścili w obieg.Jeśli przemarznięcie nie jest zbyt rozległe - można uratować przycinając radykalnie pędy i często podlewając.Przy łagodnej zimie - przeżyje.Jeśli zima będzie znowu ostra - to koniec.
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Amatorsko-morele
Jak to jest z Zaleszczycką. W starej książce przeczytałem że jest dość mrozoodporna a na samym końcu że zalecana na stanowiska najcieplejsze w całym kraju.
Chciałem kupić 2 odmiany samopylne, najbardziej odporne na mróz (drzewko kwiaty) (wschodnie rejony PL) mało wrażliwe na choroby i mało wymagające pokarmowo na piaszczyste gleby najlepiej z odchodząca pestką i smaczne.
Myślałem o Zaleczczyckiej i Somo a teraz już sam nie wiem. A może Early orange, Reliable, Wczesna z morden, Węgierska wczesna oczywiście jak uda mi sie dostać.
Chciałem kupić 2 odmiany samopylne, najbardziej odporne na mróz (drzewko kwiaty) (wschodnie rejony PL) mało wrażliwe na choroby i mało wymagające pokarmowo na piaszczyste gleby najlepiej z odchodząca pestką i smaczne.
Myślałem o Zaleczczyckiej i Somo a teraz już sam nie wiem. A może Early orange, Reliable, Wczesna z morden, Węgierska wczesna oczywiście jak uda mi sie dostać.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Amatorsko-morele
A czy ktoś z was ma morelę Łańcut? Tutaj o niej piszą http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=429
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2106
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Morele w uprawie amatorskiej
Może należałoby skontaktować się z twórcą odmiany?
Nie obiecuję, ale jako że mam blisko, to może wiosną zajrzę do p. Adama i zapytam.
Nie obiecuję, ale jako że mam blisko, to może wiosną zajrzę do p. Adama i zapytam.
Pozdrawiam, Jacek
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Morele w uprawie amatorskiej
Dzięki wielkie! Byłabym ogromnie wdzięczna! A może masz dane kontaktowe do tego Pana - adres mailowy albo numer kontaktowy, to sam bym się skontaktowała
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.