Kalmia szerokolistna (Kalmoa latifolia)

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
asiaa
100p
100p
Posty: 172
Od: 19 kwie 2010, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kalmia

Post »

Nie wiem jak to jest z mrozoodpornością, ale ja kupiłam 4 odmiany (mam przynajmniej taką nadzieję, bo w zeszłym roku zakwitły dwie z nich), ale z zimowaniem nie mam problemu, a dwie poprzednie zimy porządnie przymroziły. Wprawdzie mieszkam za zachodzie kraju, ale nie stosowałam żadnego okrywania czy kopczykowania.
Asia
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalmia

Post »

No tak, ale proszę mi wierzyć, że różnica w pogodzie w poszczególnych regionach kraju jest znaczna. W tym roku miałam 2 metrowe hałdy śniegu w sporej części ogrodu (w wyniku odśnieżania). Tam, gdzie śniegu nie dosypywałam była jedno-metrowa pokrywa śnieżna - na początku puszysta i zbawienna dla roślin, a potem twarda i zbita jak kamień - wszystkie małe iglaki zostały wbite w podłoże i w połowie zimy je wykopywałam...
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Kalmia

Post »

W tym roku w doniczkach najładniej mi przezimowała 'Peppermint' - prawie żadnych uszkodzeń. Osłonięta była parawanem z białej włókniny.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
asiaa
100p
100p
Posty: 172
Od: 19 kwie 2010, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kalmia

Post »

santia gruba pokrywa śniegu była również w moich rejonach, może nie metrowa, ale ponad 50 cm miała. Na duże obciążenie nie za bardzo się poradzi natomiast fakt że moje kalmie bez strat przetrzymały ponad 20 stopniowe mrozy o w zimniejszych rejonach kraju ez powinny wytrzymać, no i zawsze można kopczykować je i okryć jeśli masz wątpliwości czy przeżyją u Ciebie.
Asia
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Kalmia

Post »

Temat z kalmią ucichł, więc trzeba go obudzić. :wink:
Mam kalmię szerokolistną Peppermint wsadzoną wiosną zeszłego roku. Zimą okryłem ją białą agrowłókniną, ale widocznie to zbyt mało. Poniżej zamieszczam zdjęcia i proszę o pomoc kogoś zdecydowanie bardziej doświadczonego ode mnie. Co jej jest? Przemarznięcie czy choroba?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To że rok temu trochę źle ją posadziłem już wiem. Co prawda glebę ma kwaśną, ale dołek wykopany jest za głęboki i za wąski. Po łikendzie się tym zajmie i poprawię jej podłoże.
Tylko wpierw chciałbym wiedzieć czy warto o nią walczyć? Przeżyje ona jakoś?
Awatar użytkownika
Jerzewicz
200p
200p
Posty: 268
Od: 3 sty 2011, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Kalmia

Post »

Moje w ubiegłym roku w czerwcu kwitły obficie i takiego kwitnienia w tym roku nie powtórzą
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Kalmia

Post »

Trzy posty wyżej pisałem o mojej kalmii i problemie z nią związanym.
Dziś spryskałem ją Topsinem. Dobrze będzie?
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Kalmia

Post »

Czekać ,czekać czekać.... :( Moje kalmie w donicach wyglądają bardzo nieatrakcyjnie - mają pobrązowiałe liście i nie nadają się do sprzedaży z powodu nieatrakcyjnego wyglądu, ale żyją i w dodatku niektóre maja pełno pąków kwiatowych. Stare brązowe liscie oblecą ,a kalmie będą kwitły...łyse :lol:
Na Twoim zdjeciu jednak widzę plamy, które mogą świadczyć, że oprócz przemarznięcia jednak jakaś choroba grzybowa chwyciła... Dobrze, że opryskałeś, powtórz za 10 dni.
Wszystkie takie kalmie można delikatnie nawozem płynnym opryskiwać, raczej wstrzymałabym się od podsypywania nawozów.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jerzewicz
200p
200p
Posty: 268
Od: 3 sty 2011, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Kalmia

Post »

Moje kalmie nie kwitły tak obficie jak w ubiegłym roku: Ostrobo Red i Olimpic Weeding

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Jerzewicz
200p
200p
Posty: 268
Od: 3 sty 2011, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Kalmia

Post »

Witam
w tym roku obficie zakwitła mi kalmia Olimpic Weeding rosnąca w półcieniu:
Obrazek
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12457
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kalmia

Post »

Moja Kalmia w ubiegłym roku kwitła , w tym -w ogóle, na zimę była okryta workiem z agrowłókniny -co z nia nie tak ?spotkało Was takie coś ?
mk001
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 12 wrz 2009, o 15:17

Re: Kalmia

Post »

Witam wszystkich,
nie chciałam zakładać nowego wątku, może tutaj post będzie pasował.

Mam takie pytanko, posiadam kalmię peppermint na balkonie w dużej donicy, czy ktoś z Was ma może doświadczenia w uprawianiu tej rośliny w donicy? Kalmia puściła nowe pędy itd, ale nie kwitnie. Zastanawiam się czy muszę zwyczajnie poczekać czy też może jednak ta roślina nadaje się tylko do ogrodu? jak tak, będę musiała ją sprezentować siostrze;)
Awatar użytkownika
KaMax
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 lut 2014, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Post »

Dobry wieczór wszystkim.
Naprawdę nie chciałam wam zawracać głowy, ale kupiłam sobie w małej szkółce kalmię rubrę. Pani mi ją sprzedała z dużą zniżką, to się nie zastanawiałam i kupiłam, tym bardziej, że zniżka była z sympatii , a nie z tego, że krzak przydychał, bo był bardzo dobrze utrzymany i zadbany jak to w szkółce.

Zaczęłam czytać na jego temat i się wkurzyłam, bo informacje wykluczały się wzajemnie. jedni pisali, że mrozoodporna, inni, że w ogóle. Jedni, że lubi półcień, drudzy, że słońce. No przysięgam/

Proszę was więc, bądźcie fajni i napiszcie (ci co mają krzak w ogrodzie) jak wam się chowa}
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”