Spacerkiem po Tatrach
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Spacerkiem po Tatrach
tyż prawda ten szlak ma jedna podstawową wadę (jak wszystkie w górach) jak wejdziesz już do góry to zawsze trzeba schodzić w dół i odwrotnie
no chyba że jest kolejka
pod Jagnięcym -kozice tą zasadą się nie przejmują
Olgo po opowieściach kolegów Rochacze wskoczyły na listę, nie wiem kiedy ale jak zwykle plany będą na bieżąco, byłoby miło gdybyś znalazła czas na wspólna wycieczkę
nie uwierzycie ale przed chwila zobaczyłem przez okno naszą kotkę jakieś 100m od domu na asfalcie, krótka komenda: "Mućka do domu" a ta ogon do góry i biegusiem przybiegła
no chyba że jest kolejka
pod Jagnięcym -kozice tą zasadą się nie przejmują
Olgo po opowieściach kolegów Rochacze wskoczyły na listę, nie wiem kiedy ale jak zwykle plany będą na bieżąco, byłoby miło gdybyś znalazła czas na wspólna wycieczkę
nie uwierzycie ale przed chwila zobaczyłem przez okno naszą kotkę jakieś 100m od domu na asfalcie, krótka komenda: "Mućka do domu" a ta ogon do góry i biegusiem przybiegła
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Spacerkiem po Tatrach
hmmm w takim razie ktoś mnie tu niepotrzebnie straszył, że trudno... a może to ja coś pomyliłam?? Co tam jeszcze jest w okolicy? bliziutko... jakaś przełęcz.... muszę zerknąć w mapę.Aza pisze:agusak Jagnięcy jak idziesz bogobojnie znakowanym szlakiem jest zupełnie łatwy..... Parę lat temu chodziłam kilka razy na Jagnięcy, ale doszlam tylko 2 razy.
Popatrzyłam i jeszcze pytanko
Którędy podchodziłaś? Od Łomnicy, czy przez Rakuską Czubę, a może od Kieżmarskich Złobów? Przez tą Rakuską chyba najtrudniej, jakieś łańcuszki widzę...
A może z polskiej strony? Z Polski to jednak bardzo daleko....
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Spacerkiem po Tatrach
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Spacerkiem po Tatrach
Witam Was, poskramiacze gór!
Przeglądnęłam wszystkie zdjęcia i jestem zachwycona tymi widokami. Przyżekłam sobie, że gdy będę starsza, muszę udawać się na takie wyprawy. Kocham góry, to mój żywioł, więc nic mnie nie powstrzyma. Pamiętam, że kiedy jechaliśmy autostradą przez pasmo górskie(to były Alpy), oniemiałam z wrażenia. Najbardziej zachwycały mnie te błękitne rzeki, w ogóle wszystko mnie zachwycało. Miałam ochotę zatrzymać się gdzieś i pobłądzić po tych okolicach. ;) Robiłam bardzo duzo zdjęć. Te jednak nie równają się z Waszymi, aż żal pokazywać Ale może coś wynajdę z jakichś górskich wycieczek
Pozdrawiam, będę tu często zaglądać i podziwiać
Przeglądnęłam wszystkie zdjęcia i jestem zachwycona tymi widokami. Przyżekłam sobie, że gdy będę starsza, muszę udawać się na takie wyprawy. Kocham góry, to mój żywioł, więc nic mnie nie powstrzyma. Pamiętam, że kiedy jechaliśmy autostradą przez pasmo górskie(to były Alpy), oniemiałam z wrażenia. Najbardziej zachwycały mnie te błękitne rzeki, w ogóle wszystko mnie zachwycało. Miałam ochotę zatrzymać się gdzieś i pobłądzić po tych okolicach. ;) Robiłam bardzo duzo zdjęć. Te jednak nie równają się z Waszymi, aż żal pokazywać Ale może coś wynajdę z jakichś górskich wycieczek
Pozdrawiam, będę tu często zaglądać i podziwiać
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Spacerkiem po Tatrach
Anusia to oderwij rodziców od codziennych zajęć i zacznijcie od łatwych szlaków, mieszkasz tak blisko Tatr że tylko pozazdrościć
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Spacerkiem po Tatrach
Bo ja choć u Ciebie, to tak właściwie do niej skierowałam to pytanieZbigniewG pisze:Aga nie pytaj Olga zna takie tajemne ścieżki że lepiej nie wiedzieć
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Spacerkiem po Tatrach
Zostawiam ślad, że byłam i obiecuję jak najszybciej wrócić. Bo co tu dużo mówić, pięknie tutaj jest i miło znaleźć pokrewną duszę. Bywaj Zbyszku
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Spacerkiem po Tatrach
Witam ponownie..
Anusia...Ja to może na początek to bym proponowała taki piękny a zarazem bezpieczny szlak..było on moim pierwszym ..po którym to zostawiłam własne serducho w samym sercu tatr...i od tamtego czasu już mnie w te cudowne Tatry ciągnie..;)))
Z Polany Palenicy przez Wodogrzmoty Mickiewicza-Dolinę Roztoki-Wodospad Siklawe-Dolinę Pięciu Stawów-Świstówkę do Morskioego Oka.
Dojeżdżamy do paleńicy ..zostawiamy auto na parkingu.
Asfaltowa droga nie kończy się przy parkingu, ale wiedzie dalej w górę, aż do Morskiego Oka. Odcinek ten jest jednak całkowicie zamknięty dla ruchu samochodowego (z wyłączeniem uprawnionych pojazdów). Przy ustawionej za parkingiem rogatce znajduje się punkt wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego, przez który statystycznie przechodzi największa liczba turystów. Za wejściem do parku na chętnych czekają powozy konne, którymi dojechać można do Włosienicy, skąd do Morskiego Oka pozostaje 20 minut drogi pieszo. Naszym celem wyprawy jest Dolina Pięciu Stawów, musimy się jednak zdać wyłącznie na własne nogi, gdyż asfaltową drogą idziemy tylko do Wodogrzmotów Mickiewicza, a później odbijamy w stronę Doliny Roztoki....
Uploaded with ImageShack.us
Wodogrzmoty..
Wodogrzmoty Mickiewicza to trójkaskadowy wodospad utworzony na Roztoce - potoku wypływającym z Wielkiego Stawu w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Spośród trzech kaskad: Wodogrzmotu Wyżniego, Pośredniego i Niżniego jedynym dostępnym dla turystów jest Wodogrzmot Pośredni, który podziwiać można z mostu na drodze do Morskiego Oka. Nazwa Wodogrzmotów, która upamiętnia sprowadzenie do Polski w 1890r. prochów naszego wieszcza narodowego, nadana została w 1891r. przez Towarzystwo Tatrzańskie.
Uploaded with ImageShack.us
Od rozdroża szlaków przy wyciągu towarowym zamiast iść w lewo szlakiem czarnym, podążamy dalej prosto za zielonymi znakami. Docieramy na niewielkie wcięcie skalne zwane Wrótkami, skąd doskonale widać główną, liczącą 70 m kaskadę wodospadu. Spadające z dużym impetem olbrzymie ilości wody wytwarzają w powietrzu drobną mgiełkę. Nie odchodząc od ścieżki możemy na własnej skórze poczuć opadające niewielkie krople wody. Szlak wiedzie dalej po lewej stronie wodospadu. Stromy odcinek wyprowadza po wygładzonych skałach na próg wodospadu przy Wielkim Stawie..
Uploaded with ImageShack.us
Siklawa, Wielka Siklawa - wodospad w Tatrach Wysokich na Potoku Roztoka. Największy wodospad w Polsce. Wodospad spada z progu ściany stawiarskiej oddzielającej doliny: Pięciu Stawów i Roztoki dwoma lub trzema strugami (w zależności od wysokości poziomu wody w Wielkim Stawie). Nachylenie ściany wynosi ok. 35°, wysokość progu ok. 64-70 m. Jest to największy (chociaż nie najwyższy) wodospad w Tatrach.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Potok wypływający z Wielkiego Stawu tworzy Wodospad Siklawę, a niżej Wodo-grzmoty Mickiewicza. Od węzła szlaków przy Wielkim Stawie zostaje nam 10 minut łatwego przejścia za niebieskimi znakami wzdłuż brzegów Wielkiego, a następnie Małego i Przedniego Stawu pod samo schronisko.
Uploaded with ImageShack.us
Dolina, położona w całości ponad górną granicą lasu, sprawia najbardziej majestatyczne wrażenie zimą. Jest też wówczas często terenem uprawiania narciarstwa wysokogórskiego. Stawów jest w rzeczywistości więcej niż pięć, a najwyższe z nich - Zadni Staw - leży na wysokości 1890 m n.p.m., czyli tylko 5 m niżej niż szczyt Giewontu. Z doliny rozciąga się piękny widok m.in. na Opalony, Miedziane i Kozi Wierch.
Uploaded with ImageShack.us
Krajobraz Doliny Pięciu Stawów Polskich upiększają jeziora. Wielki Staw jest najgłębszym jeziorem w Tatrach (79 m.). Po wypiciu gorącej herbaty w schronisku udajemy się niebieskim szlakiem w kierunku Świstówki.
Uploaded with ImageShack.us
Widok ze Świstówki na fragment Orlej Perci..
Uploaded with ImageShack.us
Dolina Pięciu Stawów Polskich jest najrozleglejszą spośród polskich wysokogórskich dolin. Jest to miejsce wyjątkowo malownicze. Piękno otaczających dolinę szczytów wzmacniane jest przez urok znajdujących się w dolinie olbrzymich stawów, z których największy - Wielki Staw - ma powierzchnię 34,1 ha i głębokość dochodzącą do 79,3 m.Na horyzoncie od lewej: Wyżni i Niżni Liptowski Kostur, Kotelnica, Gładki Wierch i Gładka Przełęcz. W dole od dołu Przedni Staw Polski, Mały Staw, Wielki Staw Polski i mało widoczny Czarny Staw Polski.
Uploaded with ImageShack.us
To było cudowne widoki..naprawdę warto tam choć raz pójść
Dolina Pięciu Stawów położona jest na wysokości powyżej 1665 m n.p.m. i stanowi przedłużenie Doliny Roztoki znajdującej się poniżej progu największego polskiego wodospadu - Wielkiej Siklawy, który wypływa z Wielkiego Stawu. Jak sama nazwa wskazuje znajduje się tutaj 5 stawów: Przedni, Mały, Wielki, Czarny i Zadni. Szlak biegnący wzdłuż doliny pozwala dojść do pierwszych czterech stawów, ostatni dobrze widoczny jest z drogi na Zawrat. Oprócz wymienionych stawów na terenie doliny znajduje się jeszcze szósty, niewielki zbiornik wodny - Bawole Oko,
Uploaded with ImageShack.us
Nazwa Świstówka (1855m n.p.m.) tłumaczona jest m.in. tym, że zwykle wieje tu wiatr. Widok ze Świstówki jest niezapomniany. Z jednej strony widać jak na dłoni Dol. Pięciu Stawów Polskich i Roztoki, a z drugiej panoramę najwyższych szczytów tatrzańskich.
Uploaded with ImageShack.us
Widok z Walornii na Czarny Staw..
Uploaded with ImageShack.us
widok na otoczenie Morskiego Oka i Czarnego Stawu pod Rysami.
Uploaded with ImageShack.us
kolejne widoki..
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Ze Świstówki schodzimy kamiennym chodnikiem w dół, do kotła wypełnionego skalnym rumowiskiem, skąd znów pod górkę wiedzie szlak na Wolarnię. Z Wolarni rozciąga się unikalny widok na otoczenie Morskiego Oka i Czarnego Stawu pod Rysami. Z Wolarni w dół, szlakiem przez las, dochodzimy do Dol. Rybiego Potoku, skręcamy w prawo i po 10min. jesteśmy w schronisku nad Morskim Okiem.
Uploaded with ImageShack.us
Widok na Morskie OKO.. ołożone u stóp najwyższego szczytu Tatr Polskich - Rysów (2499 m.), jest Morskie Oko - a ściślej mówiąc stojące nad nim schronisko - punktem wypadowym, z którego prowadzą (latem i zimą) górskie szlaki turystyczne na Rysy i Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, na Wrota Chałubińskiego i do Doliny Pięciu Stawów Polskich (przez Szpiglasową Przełęcz lub Świstówkę). Morskie Oko - to także najważniejszy z rejonów polskiej strony Tatr gdzie można uprawiać wspinaczkę.
Uploaded with ImageShack.us
Widok z Kępy na Żabią Grań, Rysy, Wołowy Grzbiet i Mięguszowieckie Szczyty. W dole dobrze widoczny kocioł Czarnego Stawu pod Rysami i Morskie Oko.
Uploaded with ImageShack.us
Na północnej morenie Morskiego Oka stoi schronisko PTTK im. Stanisława Staszica, prowadzone przez Marię Łapińską. Pierwsze wzmianki o schronie dla ,,gości,, nad Morskim Okiem pochodzą z 1823 roku. Obecne schronisko - oczywiście wielokrotnie modernizowane (ostatnio, gruntownie 10 lat temu) - zbudowano w 1908 roku. Są to właściwie dwa schroniska - ,,nowe,, na morenie i ,,stare,, nieco poniżej placyku kończącego drogę jezdną.
Uploaded with ImageShack.us
Mnich - samotna turnia powyżej południowo-zachodniego brzegu Morskiego Oka, szczyt o wysokości 2068 m n.p.m. Słynna, północno-wschodnia (często mówi się wschodnia) ściana turni, którą prowadzą jedne z najtrudniejszych dróg wspinaczkowych w Tatrach opada prawie pionowo 250 m w dół. Najłatwiejsza (choć też wspinaczkowa) droga, nazywana "przez płytę", wiedzie od zachodu od strony Dolinki za Mnichem
Uploaded with ImageShack.us
Morskie Oko to największe i najczęściej odwiedzane z tatrzańskich jezior. W sezonie asfaltową drogą do Morskiego Oka, która zamknięta jest dla ruchu kołowego, przemierzjaą codziennie tłumy turystów.
Po odpoczynku, częściowo asfaltową drogą a po części leśnymi skrótami dochodzimy do Polany Palenicy Białczańskiej. Dziękuję polecam ten szlak jest piękny..:)Zajęło to nam 8godzin.
Uploaded with ImageShack.us
Zbyszku...Wpadłam tu znowu z buciorami..ale nie mogłam się oprzeć i nie pokazać tej wspaniałej trasy...miałam chwile wolną bo za oknem lało jak z cebra:)))Pozdrawiam...
Anusia...Ja to może na początek to bym proponowała taki piękny a zarazem bezpieczny szlak..było on moim pierwszym ..po którym to zostawiłam własne serducho w samym sercu tatr...i od tamtego czasu już mnie w te cudowne Tatry ciągnie..;)))
Z Polany Palenicy przez Wodogrzmoty Mickiewicza-Dolinę Roztoki-Wodospad Siklawe-Dolinę Pięciu Stawów-Świstówkę do Morskioego Oka.
Dojeżdżamy do paleńicy ..zostawiamy auto na parkingu.
Asfaltowa droga nie kończy się przy parkingu, ale wiedzie dalej w górę, aż do Morskiego Oka. Odcinek ten jest jednak całkowicie zamknięty dla ruchu samochodowego (z wyłączeniem uprawnionych pojazdów). Przy ustawionej za parkingiem rogatce znajduje się punkt wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego, przez który statystycznie przechodzi największa liczba turystów. Za wejściem do parku na chętnych czekają powozy konne, którymi dojechać można do Włosienicy, skąd do Morskiego Oka pozostaje 20 minut drogi pieszo. Naszym celem wyprawy jest Dolina Pięciu Stawów, musimy się jednak zdać wyłącznie na własne nogi, gdyż asfaltową drogą idziemy tylko do Wodogrzmotów Mickiewicza, a później odbijamy w stronę Doliny Roztoki....
Uploaded with ImageShack.us
Wodogrzmoty..
Wodogrzmoty Mickiewicza to trójkaskadowy wodospad utworzony na Roztoce - potoku wypływającym z Wielkiego Stawu w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Spośród trzech kaskad: Wodogrzmotu Wyżniego, Pośredniego i Niżniego jedynym dostępnym dla turystów jest Wodogrzmot Pośredni, który podziwiać można z mostu na drodze do Morskiego Oka. Nazwa Wodogrzmotów, która upamiętnia sprowadzenie do Polski w 1890r. prochów naszego wieszcza narodowego, nadana została w 1891r. przez Towarzystwo Tatrzańskie.
Uploaded with ImageShack.us
Od rozdroża szlaków przy wyciągu towarowym zamiast iść w lewo szlakiem czarnym, podążamy dalej prosto za zielonymi znakami. Docieramy na niewielkie wcięcie skalne zwane Wrótkami, skąd doskonale widać główną, liczącą 70 m kaskadę wodospadu. Spadające z dużym impetem olbrzymie ilości wody wytwarzają w powietrzu drobną mgiełkę. Nie odchodząc od ścieżki możemy na własnej skórze poczuć opadające niewielkie krople wody. Szlak wiedzie dalej po lewej stronie wodospadu. Stromy odcinek wyprowadza po wygładzonych skałach na próg wodospadu przy Wielkim Stawie..
Uploaded with ImageShack.us
Siklawa, Wielka Siklawa - wodospad w Tatrach Wysokich na Potoku Roztoka. Największy wodospad w Polsce. Wodospad spada z progu ściany stawiarskiej oddzielającej doliny: Pięciu Stawów i Roztoki dwoma lub trzema strugami (w zależności od wysokości poziomu wody w Wielkim Stawie). Nachylenie ściany wynosi ok. 35°, wysokość progu ok. 64-70 m. Jest to największy (chociaż nie najwyższy) wodospad w Tatrach.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Potok wypływający z Wielkiego Stawu tworzy Wodospad Siklawę, a niżej Wodo-grzmoty Mickiewicza. Od węzła szlaków przy Wielkim Stawie zostaje nam 10 minut łatwego przejścia za niebieskimi znakami wzdłuż brzegów Wielkiego, a następnie Małego i Przedniego Stawu pod samo schronisko.
Uploaded with ImageShack.us
Dolina, położona w całości ponad górną granicą lasu, sprawia najbardziej majestatyczne wrażenie zimą. Jest też wówczas często terenem uprawiania narciarstwa wysokogórskiego. Stawów jest w rzeczywistości więcej niż pięć, a najwyższe z nich - Zadni Staw - leży na wysokości 1890 m n.p.m., czyli tylko 5 m niżej niż szczyt Giewontu. Z doliny rozciąga się piękny widok m.in. na Opalony, Miedziane i Kozi Wierch.
Uploaded with ImageShack.us
Krajobraz Doliny Pięciu Stawów Polskich upiększają jeziora. Wielki Staw jest najgłębszym jeziorem w Tatrach (79 m.). Po wypiciu gorącej herbaty w schronisku udajemy się niebieskim szlakiem w kierunku Świstówki.
Uploaded with ImageShack.us
Widok ze Świstówki na fragment Orlej Perci..
Uploaded with ImageShack.us
Dolina Pięciu Stawów Polskich jest najrozleglejszą spośród polskich wysokogórskich dolin. Jest to miejsce wyjątkowo malownicze. Piękno otaczających dolinę szczytów wzmacniane jest przez urok znajdujących się w dolinie olbrzymich stawów, z których największy - Wielki Staw - ma powierzchnię 34,1 ha i głębokość dochodzącą do 79,3 m.Na horyzoncie od lewej: Wyżni i Niżni Liptowski Kostur, Kotelnica, Gładki Wierch i Gładka Przełęcz. W dole od dołu Przedni Staw Polski, Mały Staw, Wielki Staw Polski i mało widoczny Czarny Staw Polski.
Uploaded with ImageShack.us
To było cudowne widoki..naprawdę warto tam choć raz pójść
Dolina Pięciu Stawów położona jest na wysokości powyżej 1665 m n.p.m. i stanowi przedłużenie Doliny Roztoki znajdującej się poniżej progu największego polskiego wodospadu - Wielkiej Siklawy, który wypływa z Wielkiego Stawu. Jak sama nazwa wskazuje znajduje się tutaj 5 stawów: Przedni, Mały, Wielki, Czarny i Zadni. Szlak biegnący wzdłuż doliny pozwala dojść do pierwszych czterech stawów, ostatni dobrze widoczny jest z drogi na Zawrat. Oprócz wymienionych stawów na terenie doliny znajduje się jeszcze szósty, niewielki zbiornik wodny - Bawole Oko,
Uploaded with ImageShack.us
Nazwa Świstówka (1855m n.p.m.) tłumaczona jest m.in. tym, że zwykle wieje tu wiatr. Widok ze Świstówki jest niezapomniany. Z jednej strony widać jak na dłoni Dol. Pięciu Stawów Polskich i Roztoki, a z drugiej panoramę najwyższych szczytów tatrzańskich.
Uploaded with ImageShack.us
Widok z Walornii na Czarny Staw..
Uploaded with ImageShack.us
widok na otoczenie Morskiego Oka i Czarnego Stawu pod Rysami.
Uploaded with ImageShack.us
kolejne widoki..
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Ze Świstówki schodzimy kamiennym chodnikiem w dół, do kotła wypełnionego skalnym rumowiskiem, skąd znów pod górkę wiedzie szlak na Wolarnię. Z Wolarni rozciąga się unikalny widok na otoczenie Morskiego Oka i Czarnego Stawu pod Rysami. Z Wolarni w dół, szlakiem przez las, dochodzimy do Dol. Rybiego Potoku, skręcamy w prawo i po 10min. jesteśmy w schronisku nad Morskim Okiem.
Uploaded with ImageShack.us
Widok na Morskie OKO.. ołożone u stóp najwyższego szczytu Tatr Polskich - Rysów (2499 m.), jest Morskie Oko - a ściślej mówiąc stojące nad nim schronisko - punktem wypadowym, z którego prowadzą (latem i zimą) górskie szlaki turystyczne na Rysy i Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, na Wrota Chałubińskiego i do Doliny Pięciu Stawów Polskich (przez Szpiglasową Przełęcz lub Świstówkę). Morskie Oko - to także najważniejszy z rejonów polskiej strony Tatr gdzie można uprawiać wspinaczkę.
Uploaded with ImageShack.us
Widok z Kępy na Żabią Grań, Rysy, Wołowy Grzbiet i Mięguszowieckie Szczyty. W dole dobrze widoczny kocioł Czarnego Stawu pod Rysami i Morskie Oko.
Uploaded with ImageShack.us
Na północnej morenie Morskiego Oka stoi schronisko PTTK im. Stanisława Staszica, prowadzone przez Marię Łapińską. Pierwsze wzmianki o schronie dla ,,gości,, nad Morskim Okiem pochodzą z 1823 roku. Obecne schronisko - oczywiście wielokrotnie modernizowane (ostatnio, gruntownie 10 lat temu) - zbudowano w 1908 roku. Są to właściwie dwa schroniska - ,,nowe,, na morenie i ,,stare,, nieco poniżej placyku kończącego drogę jezdną.
Uploaded with ImageShack.us
Mnich - samotna turnia powyżej południowo-zachodniego brzegu Morskiego Oka, szczyt o wysokości 2068 m n.p.m. Słynna, północno-wschodnia (często mówi się wschodnia) ściana turni, którą prowadzą jedne z najtrudniejszych dróg wspinaczkowych w Tatrach opada prawie pionowo 250 m w dół. Najłatwiejsza (choć też wspinaczkowa) droga, nazywana "przez płytę", wiedzie od zachodu od strony Dolinki za Mnichem
Uploaded with ImageShack.us
Morskie Oko to największe i najczęściej odwiedzane z tatrzańskich jezior. W sezonie asfaltową drogą do Morskiego Oka, która zamknięta jest dla ruchu kołowego, przemierzjaą codziennie tłumy turystów.
Po odpoczynku, częściowo asfaltową drogą a po części leśnymi skrótami dochodzimy do Polany Palenicy Białczańskiej. Dziękuję polecam ten szlak jest piękny..:)Zajęło to nam 8godzin.
Uploaded with ImageShack.us
Zbyszku...Wpadłam tu znowu z buciorami..ale nie mogłam się oprzeć i nie pokazać tej wspaniałej trasy...miałam chwile wolną bo za oknem lało jak z cebra:)))Pozdrawiam...
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Spacerkiem po Tatrach
Renia "wpadłaś z buciorami" ale jakie piękne ślady zostawiłaś
to była też jedna z moich pierwszych tatrzańskich wycieczek - nocleg w Piątce i powrót z Morskiego przez Szpiglasową Przełęcz , to było tak dawno że zdjęcia zostały pożarte przez myszy w garażu
dodam tylko to czyli tuż przed Morskim Okiem jest stare schronisko większość mijających go turystów nawet go nie zauważa a ono ma duszę i własny klimat
w nowym schronisku schodząc na posiłek jeżeli jesteś sam to dalej jesteś sam wśród ludzi zamawiających w bufecie, w starym schronisku każdy wyciąga to co ma dzieli się z innymi jadłem i napitkiem biesiada, rozmowy, opowieści ..tak to zapamiętałem
to była też jedna z moich pierwszych tatrzańskich wycieczek - nocleg w Piątce i powrót z Morskiego przez Szpiglasową Przełęcz , to było tak dawno że zdjęcia zostały pożarte przez myszy w garażu
dodam tylko to czyli tuż przed Morskim Okiem jest stare schronisko większość mijających go turystów nawet go nie zauważa a ono ma duszę i własny klimat
w nowym schronisku schodząc na posiłek jeżeli jesteś sam to dalej jesteś sam wśród ludzi zamawiających w bufecie, w starym schronisku każdy wyciąga to co ma dzieli się z innymi jadłem i napitkiem biesiada, rozmowy, opowieści ..tak to zapamiętałem
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Spacerkiem po Tatrach
..i tu się z Tobą zgadzam.."w starym schronisku każdy wyciąga to co ma dzieli się z innymi jadłem i napitkiem biesiada, rozmowy, opowieści ..tak to zapamiętałem "..
...moja siostra też tak mówi...że dawne czasy już nie wrócą..kiedy to się spało na glebie..pod starymi kocami..czasem nawet w przejściu do WC..no cóż..minęło
...moja siostra też tak mówi...że dawne czasy już nie wrócą..kiedy to się spało na glebie..pod starymi kocami..czasem nawet w przejściu do WC..no cóż..minęło
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Spacerkiem po Tatrach
chciałem dodać to do tamtego postu bo ten urywek z "Wehikułu czasu" (DŻEM) aż się o to prosi a i Ty to potwierdzasz
"...To już minęło, ten klimat, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą,
Nie powrócą już!
Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat,
Mój mały, intymny... świat
Gdy tak wspominam ten miniony czas,
Wiem jedno, że to nie poszło w las..."
"...To już minęło, ten klimat, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą,
Nie powrócą już!
Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat,
Mój mały, intymny... świat
Gdy tak wspominam ten miniony czas,
Wiem jedno, że to nie poszło w las..."
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Spacerkiem po Tatrach
..i tak niech zostanie Zbyszku to jest piękne ..a i widziałam Twoje pieczątki..hihi ja też takie mam w książeczce PTTK..nawet zdobywałam srebrną odznakę w Karkonoszach.. To były piękne czasy..Reni4 pisze:Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat,
Mój mały, intymny... świat