Karencja po stosowaniu ŚOR

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 373
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

Pytanie dotyczyło również szkodliwości dla środowiska... tak więc okres karencji nie ma tu nic do rzeczy
Sam jestem ciekaw które środki są najmniej szkodliwe zarówno dla ludzi jak i środowiska, bo odpowiedź wcale nie jest tak oczywista jak się wydaje
Przykładowo, niektóre środki których ilość nawet stosunkowo duża nie zabije odrazu pszczół (tak więc są określane jako mało toksyczne) może przyczyniać się w późniejszym czasie do ich zwiększonej śmiertelności, natomiast inne pomimo że mogą być bardzo toksyczne w jednorazowej dawce szybko się rozkładają i jeśli opryskujemy gdy pszczoły już nie latają mniej szkodzą niż te pierwsze, pozornie mniej szkodliwe.

Może się mylę, ale większość amatorów stosuje opryski niepotrzebnie, zobaczą pare dziurek na liściach, trochę mszyc i już z opryskiwaczem lata... to powinna być ostateczność a nie standard
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

a w przypadku chorób grzybowych? 'p
Awatar użytkownika
waleriana
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 2 maja 2012, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

Ostatnio znalazłam bardzo ciekawy film (między innymi) o pestycydach. Polecam, szczególnie entuzjastom oprysków.
http://www.youtube.com/watch?v=JSLhHWYzHyQ
Ja osobiście nie zamierzam walczyć z przyrodą. Jeśli uda mi się coś wyhodować bez chemii - cudownie, jeśli nie - trudno.
Nie widzę sensu uprawiania warzyw z zastosowaniem oprysków, jeśli takie same bez wysiłku mogę kupić w sklepie.
Jak już mam jeść faszerowane chemią warzywa, to przynajmniej uniknę ryzyka utraty zdrowia podczas oprysków.
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

ja raczej myślę o zrównoważeniu
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

Przecież jest dużo środków nieszkodliwych o zerowej karencji, takich jak: Polyversun, Trianum i wiele innych na bazie wyciągów roślinnych. Właśnie przed chwilą zakończyłem oprysk polyvesum, bo pogoda sprzyjająca do takiego zabiegu. Już obecnie zrywam pomidory, a nie widać chorób grzybowych, chociaż nie wykonałem ani jednego zabiegu chemicznego, można nawet bez mycia zerwać pomidora i zjeść.
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 373
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

Akurat o tej porze roku zdrowe pomidory to żaden wyczyn, moje też zdrowe w gruncie, niczym nie pryskane, co innego gdyby to była już końcówka lata..
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

Jeszcze niecały miesiąc i będę miał koniec zbiorów i sadzenie drugi raz na jesienne. Zobaczymy jak to będzie.
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

ekopom pisze:Przecież jest dużo środków nieszkodliwych o zerowej karencji, takich jak: Polyversun, Trianum i wiele innych na bazie wyciągów roślinnych. Właśnie przed chwilą zakończyłem oprysk polyvesum, bo pogoda sprzyjająca do takiego zabiegu. Już obecnie zrywam pomidory, a nie widać chorób grzybowych, chociaż nie wykonałem ani jednego zabiegu chemicznego, można nawet bez mycia zerwać pomidora i zjeść.
Witam, czy Polyversun o Trianum jest tylko przeciwko chorobom grzybowym? Czy owe środki mogą zastąpić miedzian?
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 589
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

ekopom pisze:Przecież jest dużo środków nieszkodliwych o zerowej karencji, takich jak: Polyversun, Trianum i wiele innych na bazie wyciągów roślinnych. Właśnie przed chwilą zakończyłem oprysk polyvesum, bo pogoda sprzyjająca do takiego zabiegu. Już obecnie zrywam pomidory, a nie widać chorób grzybowych, chociaż nie wykonałem ani jednego zabiegu chemicznego, można nawet bez mycia zerwać pomidora i zjeść.
Są one jednak bardzo drogie a ja wolał bym opryskiwać warzywa tym, czym opryskuję sad owocowy, który hodujemy. Jeśli jednak coś jest wybitnie toksyczne, wolał bym tego uniknąć.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

Większość środków stosowanych w sadzie nie jest zarejestrowana dla warzyw. Dlatego też unikam sadzenia kwiatów razem z warzywami, aby w kwiatach nie namnażały się szkodniki, a potem szybciutko przeniosły się na warzywa. Tak samo z sadu mogą przenikać na pobliskie, jeśli są, warzywa.
czy Polyversun o Trianum jest tylko przeciwko chorobom grzybowym? Czy owe środki mogą zastąpić miedzian?

Miedzian dość skuteczny jest na bakteriozy, ale jeśli zastosujemy polyvesum, to roślina o lepszej kondycji szybciej się obroni przed chorobami. Na razie u mnie nie widzę niepokojących objawów i być może w ogóle nie zastosuję żadnej chemii, bo pewnie i tak by nie byłaby skuteczna, gdyż pomidory rosną już przeszło 20 lat w tym samym miejscu.
paawel21
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 10 mar 2011, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

Alembik stosując się wg zaleceń i pryskając warzywa (pod osłonami - bo takie uprawiam) tylko tym co jest dozwolone to trudno znaleźć środek bardzo toksyczny. Wszystkie mocne środki ochrony roślin są systematycznie wycofywane z produkcji albo ich zastosowanie jest ograniczone jedynie do wąskich grup roślin i na pewno nie do warzyw. To co zostało na rynku to środki z pogranicza ekologicznych, na palcach jednej dłoni mogę Ci wyliczyć środki ochrony których okres karencji jest dłuższy niż 3 dni. Ale Polacy i tak narzekają na to ile chemii jest w polskich warzywach, a co najciekawsze przez całą zimę i wiosnę zjadamy warzywa pochodzące z zachodu, ze starej unii gdzie obowiązują 2-3 krotnie wyższe dopuszczalne normy substancji szkodliwych w warzywach.
Trochę to jest chore bo dwa tygodnie temu chcąc zlikwidować szkodnika wziąłem do ręki program ochrony warzyw z 2012 roku i ku wielkiemu zaskoczeniu przeczytałem, że żaden środek chemiczny nie jest przewidziany na tą roślinę i tego szkodnika. Czyli co? Polski ogrodnik ma zlikwidować plantację a niemiecki albo holenderski rolnik dostarczy nam swój towar?
Nie dajmy się zwariować, obecne więcej substancji szkodliwych wdycha się na ulicy niż zjada z warzywami...
antek5
50p
50p
Posty: 77
Od: 26 gru 2012, o 19:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska(charsznica)

Re: karencja swoje a zdrowie swoje

Post »

Do Alembik
nie wiem czy jeszcze przeglądasz ten wątek, polecam przejrzyj temat efektywne mikroorganizmy EM http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=18&t=5546
Jest to środek biologiczny o zerowej karencji, dopuszczony do stosowania w rolnictwie ekologicznym, pozwalający ograniczyć a nawet wykluczyć stosowanie chemii.
O tym iż EM-y są dobre świadczy również fakt iż można je pić ( w domu wszyscy je pijemy)
Awatar użytkownika
dorcia1311
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 9 maja 2014, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Karencja dla poziomek po Decisie

Post »

Witam wszystkich :wit

Mam pytanko. Jakieś małe gąsienice dobrały mi się do liści poziomek. Zżerają je szybko. To samo się stało z różami.
Kupię jakiś środek antyrobaczany typu decis i opryskam, jednak czy będziemy mogli wtedy jeść poziomki z tych krzaków?
Pierwsze owocki już będą za jakiś tydzień i synek bardzo ich pilnuje :)
Ostatnio zmieniony 20 maja 2014, o 14:25 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Zmiana tytułu na przystępniejszy dla wyszukiwarek

Pozdrawiam,
Dorota
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”