Ropuchy

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Ropuchy

Post »

Jakieś 2 lata temu pojawiły się w naszych ogródkach działkowych zaskrońce (?? a może to jakieś inne-nie widziałam na własne oczy, wiem od sąsiadów) i równocześnie poznikały ropuchy. Bardzo szkoda mi tych ropuszek, mieszkały sobie w truskawkach, podejrzewam że to sprawka tych zaskrońców - skubańców !!! podobno gustują w ropuchach, ale ślimaków nie jedzą , jak ich przepędzić? Po sąsiedzku jest parę okropnie zarośniętych i zaniedbanych działek, być może tam mają swoje siedliska, albo w potoczku płynącym poprzez działki. Ja sie tego gada boję i okropnie brzydzę ! Aaaa fuuuuj!
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Zapewne to sprawka zaskrońców, że ropuchy zniknęły z Twojej okolicy. Tak jak powiedziałaś, ich siedliska znajdują sie na zaniedbanej i zarośniętej działce obok, która stwarza im wyśmienite warunki do życia. Jak można się ich pozbyć. Na początku poprosiłbym właściciela sąsiedniej posesji o skoszenie jej(nie zawsze takie próby kończą się pomyślnie biorąc pod uwagę charakter niektórych ludzi). Jeśli uda się go do tego przekonać, możliwe że gady będą szukać innego zacisznego miejsca. Jeśli sąsiad nie zgodzi się, idź do gminy i tam porozmawiaj o swoim problemie (o tym że boisz się tych zwierząt itp). Urzędnicy powinni zająć się problemem. Jest tu tylko jeden problem. Zaskrońce są po ochroną i ich likwidacja polegałąby zapewne tylko na przeniesieniu ich w inne miejsce.
Cóż życzę powodzenia.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Jest światełko nadziei, wspomniałam sąsiadom w ub. sobotę, że ubiegłego lata u nich obok tej rudery - "altanki" widziano jakiegoś węża. Nie uwierzyli, ale o dziwo w tym roku zabrali się ostro do pracy, budują nową altanę, porobili grządki. Może pozbędą się tej rudery i usuną pocięte i zwalone byle jak kloce po jakimś drzewie, jest wreszcie nadzieja że chwasty nie będą sięgać do konarów czereśni. Może sobie te zaskrońce pójdą w inne strony, a było ich 3 sztuki, jednego sąsiedzi utłukli, tak się wystraszyli. Być może że zasługą tego zaskrońca jest znikniecie nornic i myszy, ale nie jestem tego pewna.
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 556
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Post »

Zaskroniec nikomu krzywdy nie zrobi to nie żmija!!!
Zdecydowanie protestuję nie wolno ich zabijać.
Poza tym to beznoga jaszczurka :!: :!: :!:
Każdy ma prawo żyć :!:
Aśka
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Asiu, nie denerwuj sie, nie mam ochoty ogladac zaskroncow a tym bardziej ich zabijac. Fuuuuuj to obrzydlistwo niech sobie bedzie ale daleko ode mnie. Ci sasiedzi, ktorzy zabili zaskronca poniewczasie sie zorientowali, ze byc moze to byl wlasnie zaskroniec . Tak naprawde nikt nie ma pewnosci a moze to byla zmija??? Jaszczurki ( takie male, bardzo zwinne) tez byly na naszej dzialce , najczesciej baraszkowaly wokol kompostownika, i tez zniknely w ubieglym roku tak jak ropuchy.


Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !
Admin
Ostrzeżenie "ustne"
Regulamin Forum wymaga używania polskich liter.
:!: :idea: /18posts
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Aśka pisze: Poza tym to beznoga jaszczurka

Asiu pytanie czy mówisz o padalcu (beznoga jaszczurka ) czy o zaskrońcu(waż)?
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 556
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Post »

Jasne, że myślałam o padalcu :oops: sorki trochę się uniosłam bo się zdenerwowałam. Strasznie głupia wpadka a chciałam pokazać jaka jestem mądra hi, hi....
Aśka
Grzegorz B

Post »

Biedne zaskrońce, czy to ich wina, że są jakie są, a ludzka niewiedza właśnie się kończy takim panicznym mordowaniem :evil: One są takie bezbronne, czego tu się bać. Wielu na lekcjach przyrody, chyba bujało w obłokach i teraz mamy, to co mamy :roll:
magdeczka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 15 maja 2008, o 19:14
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

A one są takie piękne :(
pepe68
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 28 kwie 2008, o 20:43
Lokalizacja: Kalisz

Post »

zeszłoroczny gość w moim ogrodzie świeżo po śniadaniu / zwróćcie uwagę za zgrubienie /

Obrazek
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6275
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Musze powiedzieć że zaskrońce są bardzo fajne i nie groźne jak się je nie denerwuję. Widziałem takiego w Wiśle jak sobie w rzece płyną i w Katowicach na osiedlu i to parę razy chyba ma tam gdzieś swój dom. Ja bym go na pewno w ogródku zostawił bo to takie ciekawe zwierzątko.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

feee, ohyda, gdybyś mieszkał bliżej Ropczyc zaprosiłabym Cię abyś sobie to gadziaństwo pozabierał, podobno jak się zaskroniec zdenerwuje to wydziela śmierdzącą ciecz. Od dwóch lat nie widziałam ani jednej ropuszki a tu tyle smakowitych ślimaczków na nie czeka. Dobrze, że chociaż jaszczurki się pojawiły.
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

feee, ohyda, gdybyś mieszkał bliżej Ropczyc zaprosiłabym Cię abyś sobie to gadziaństwo pozabierał, podobno jak się zaskroniec zdenerwuje to wydziela śmierdzącą ciecz.
To prawda - zapaszek nie jest przyjemny. Bardzo dawno temu widziałem ok. 1-metrowego zaskrońca - rzeczywiście był to okaz, nigdy już później takiego nie spotkałem, pamiętam także, że nie bardzo się bał i niesamowicie cuchnął.
Asiu, nie denerwuj się, nie mam ochoty ogladac zaskroncow a tym bardziej ich zabijac. Fuuuuuj to obrzydlistwo niech sobie bedzie ale daleko ode mnie. Ci sasiedzi, ktorzy zabili zaskronca poniewczasie się zorientowali, ze być moze to byl wlasnie zaskroniec . Tak naprawde nikt nie ma pewnosci a moze to byla zmija??? Jaszczurki ( takie male, bardzo zwinne) tez byly na naszej dzialce , najczesciej baraszkowaly wokol kompostownika, i tez zniknely w ubieglym roku tak jak ropuchy.
Jaszczurki zniknęły - bo niestety ale na nie też właśnie polują zaskrońce.[/quote]
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”