Efektywne mikroorganizmy EM Cz.1
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
okres letni jest tak samo dobry, jak każdy inny (oprócz zimy - ma się rozumieć), natomiast do aplikacji/zabiegu należy wybrać dzień pochmurny, deszczowy. Przy niesprzyjających warunkach pogodowych - tzn. wysoka temp., sucho - zabiegi należy wykonywać późnym wieczorem lub w nocy ( trzeba wówczas zastosować większą ilość wody do rozcieńczeń, lub wczesniej "zlać" glebę wodą)
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
Witam,
Zabieg (oprysk) należy wykonać przy temperaturze przekraczającej 8 st.C. Na dzień dzisiejszy - czyli przy dużych skokach temperatury - zalecamy pryskać glebę późnym popołudniem, gdy słońce powoli zaczyna zachodzić - wówczas gleba jest jeszcze nagrzana a promienie słoneczne nie są już na tyle intensywne, by mogły zaszkodzić mikroorganizmom (ważne, by opryskać tylko taki kawałek, który jesteśmy w stanie jeszcze tego samego dnia przyorać/przykopać). Podejrzewam, że intensywna "praca" mikrobów potrwa jeszcze około 3-5 tygodni (pomimo przymrozków jest jeszcze dużo zieleni dookoła i dużo liści, które muszą zostać przerobione na próchnicę - jesień to czas humifikacji materii organicznej i w tym okresie mikroby najchętniej to robią, bo mają co jeść, słońce już tak nie pali i przede wszystkim jest wilgotno). Nawet, gdy temperatura spadnie poniżej 8 st. C to część szczepów (szczególnie psychrofili) nie przestanie pracować, ale intensywnosć procesów na pewno spadnie...spadając niemalże do zera w okresie zimy. Wczesną wiosą mikroorganizmy powrócą do pracy aby dokończyć dzieło zapoczątkowane jesienią.
Kolejna sprawa to rozcieńczenia...i tu wyjaśniam, że w przypadku mikroorganizmów stężenie roztworu, czy też objętość cieczy roboczej nie ma aż takiego znaczenia, ponieważ nie wpływa ono na aktywność preparatu/mikroorganizmów. Generalnie przyjmuje się zasadę, że im więcej wody tym lepiej, dlatego opryskiwać można nawet w trakcie lekkiego deszczu pod warunkim, że wjedzie się ciągnikim na pole . Im większa wilgotność gleby, tym lepiej, bo mikroby dostaną się wówczas głębiej (osobiście stosuję np.: 80-100 litrów EMa + 400 litrów wody)
Zabieg (oprysk) należy wykonać przy temperaturze przekraczającej 8 st.C. Na dzień dzisiejszy - czyli przy dużych skokach temperatury - zalecamy pryskać glebę późnym popołudniem, gdy słońce powoli zaczyna zachodzić - wówczas gleba jest jeszcze nagrzana a promienie słoneczne nie są już na tyle intensywne, by mogły zaszkodzić mikroorganizmom (ważne, by opryskać tylko taki kawałek, który jesteśmy w stanie jeszcze tego samego dnia przyorać/przykopać). Podejrzewam, że intensywna "praca" mikrobów potrwa jeszcze około 3-5 tygodni (pomimo przymrozków jest jeszcze dużo zieleni dookoła i dużo liści, które muszą zostać przerobione na próchnicę - jesień to czas humifikacji materii organicznej i w tym okresie mikroby najchętniej to robią, bo mają co jeść, słońce już tak nie pali i przede wszystkim jest wilgotno). Nawet, gdy temperatura spadnie poniżej 8 st. C to część szczepów (szczególnie psychrofili) nie przestanie pracować, ale intensywnosć procesów na pewno spadnie...spadając niemalże do zera w okresie zimy. Wczesną wiosą mikroorganizmy powrócą do pracy aby dokończyć dzieło zapoczątkowane jesienią.
Kolejna sprawa to rozcieńczenia...i tu wyjaśniam, że w przypadku mikroorganizmów stężenie roztworu, czy też objętość cieczy roboczej nie ma aż takiego znaczenia, ponieważ nie wpływa ono na aktywność preparatu/mikroorganizmów. Generalnie przyjmuje się zasadę, że im więcej wody tym lepiej, dlatego opryskiwać można nawet w trakcie lekkiego deszczu pod warunkim, że wjedzie się ciągnikim na pole . Im większa wilgotność gleby, tym lepiej, bo mikroby dostaną się wówczas głębiej (osobiście stosuję np.: 80-100 litrów EMa + 400 litrów wody)
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Em-farming
Pytałem o temperaturę gleby a nie otoczenia
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
Witam, oczywiście 8 st.C dotyczy gleby, chociaż w dostępnej literaturze na temat EM znalazłam informację o możliwości zastosowania mikroorganizmów już w temp. 4 st.C (gleba), biorąc jednak pod uwagę wiadomości zdobyte na studiach osobiście wybieram pierwszą wersję
Przy okazji podaję skład EM-Farming:
Bifidobacterium animalis, Bifidobacterium bifidum, Bifidobacterium longum, Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus bulgaricus, Lactobacillus casei, Lactobacillus delbrueckii, Lactobacillus plantarum, Lactococcus diacetylactis, Lactococcus lactis, Streptococcus thermophilus, Bacillus subtilis var natto, Saccharomyces cerevisiae oraz Rhodopseudomonas palustris.
Przy okazji podaję skład EM-Farming:
Bifidobacterium animalis, Bifidobacterium bifidum, Bifidobacterium longum, Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus bulgaricus, Lactobacillus casei, Lactobacillus delbrueckii, Lactobacillus plantarum, Lactococcus diacetylactis, Lactococcus lactis, Streptococcus thermophilus, Bacillus subtilis var natto, Saccharomyces cerevisiae oraz Rhodopseudomonas palustris.
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4094
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Byłam w zeszłym tygodniu na wykładzie o EM (tak się złożyło, że u konkurencji ).
Przedtem nic na ten temat nie słyszałam (niestety nie dotarłam wtedy do tego postu - teraz chciałam coś napisać i okazało się, że już o tym wiecie! A przynajmniej niektórzy.)
Bardzo mnie to zainteresowało. Na razie wydaje mi się skomplikowane, ale jeżeli
kompost rzeczywiście szybciej się robi, a do tego mogę sobie składować moje zielone resztki
w mieszkaniu (no, powiedzmy na balkonie), ziemia zdrowieje - nie mówiąc o innych pożytecznych sprawach, to naprawdę EM wydaje mi się warte zachodu!
Teraz muszę sobie dokładnie poczytać, przetrawić, porównać obie firmy, i ... zacząć działać!
Do czego i Was zachęcam (na razie teoretycznie).
Przedtem nic na ten temat nie słyszałam (niestety nie dotarłam wtedy do tego postu - teraz chciałam coś napisać i okazało się, że już o tym wiecie! A przynajmniej niektórzy.)
Bardzo mnie to zainteresowało. Na razie wydaje mi się skomplikowane, ale jeżeli
kompost rzeczywiście szybciej się robi, a do tego mogę sobie składować moje zielone resztki
w mieszkaniu (no, powiedzmy na balkonie), ziemia zdrowieje - nie mówiąc o innych pożytecznych sprawach, to naprawdę EM wydaje mi się warte zachodu!
Teraz muszę sobie dokładnie poczytać, przetrawić, porównać obie firmy, i ... zacząć działać!
Do czego i Was zachęcam (na razie teoretycznie).
Pozdrawiam serdecznie
EM-Farming
jak utrzymać EM przy życiu skoro potrzebujemy je tylko w określonym czasie. czy do rozmnażania wystarczy melasa sprzedawana w sklepach jako syrop - z trzciny cukrowej
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
Bardzo ciekawe pytanie: "jak utrzymać EM przy życiu?", doprawdy wiele osób zadaje je sobie, ale jak do tej pory nikt nie wymyślił niczego konkretnego. Problem tkwi w tym, że jest to formuła składająca się z bardzo dużej liczby organizmów diametralnie różniących się od siebie i jakikolwiek dodatek substancji stabilizującej może niekorzystnie wpłynąć na relacje między tymi mikroorganizmami. Znam "artystów", którzy dodawali soli, cukru, melasy z trzciny cukrowej lub melasy buraczanej, wody święconej itp. Niestety żaden sposób nie pomógł
Przez pewien czas braliśmy pod uwagę metodę liofilizacji (czyli coś w rodzaju mrożenia z suszeniem); wówczas można by było sprzedawać preparat w formie tabletek, aktywnych po rozpuszczeniu w wodzie, ale ten sposób też odpada, ponieważ jest prawie nierealne znalezienie dla tylu szczepów wspólnych parametrów liofilizacji i późniejszej reaktywacji.
Inaczej jest w przypadku regulatora chorób i szkodników EM5-Farming, który powstaje w inny sposób, co zapewnia mu trwałość do 6 miesięcy. Niebywałą zaletą tego biologicznego pestycydu jest zerowy okres karencji, czyli dzisiaj pryskasz np. pomidory i dzisiaj jesz, po umyciu pod bieżącą wodą oczywiście.
W przypadku melasy (czy też melasu, jak mawiała moja p.prof.) też należy być ostrożnym, podejrzewam, że "syrop" to nie to samo, co "melasa". Melasa jest ubocznym produktem w procesie produkcji cukru, co gwarantuje jej odpowiedni skład, natomiast nazwa "syrop" sugeruje, że produkt powstał w inny sposób(np. zagęszczanie soku).
Przez pewien czas braliśmy pod uwagę metodę liofilizacji (czyli coś w rodzaju mrożenia z suszeniem); wówczas można by było sprzedawać preparat w formie tabletek, aktywnych po rozpuszczeniu w wodzie, ale ten sposób też odpada, ponieważ jest prawie nierealne znalezienie dla tylu szczepów wspólnych parametrów liofilizacji i późniejszej reaktywacji.
Inaczej jest w przypadku regulatora chorób i szkodników EM5-Farming, który powstaje w inny sposób, co zapewnia mu trwałość do 6 miesięcy. Niebywałą zaletą tego biologicznego pestycydu jest zerowy okres karencji, czyli dzisiaj pryskasz np. pomidory i dzisiaj jesz, po umyciu pod bieżącą wodą oczywiście.
W przypadku melasy (czy też melasu, jak mawiała moja p.prof.) też należy być ostrożnym, podejrzewam, że "syrop" to nie to samo, co "melasa". Melasa jest ubocznym produktem w procesie produkcji cukru, co gwarantuje jej odpowiedni skład, natomiast nazwa "syrop" sugeruje, że produkt powstał w inny sposób(np. zagęszczanie soku).
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
Re: EM-Farming
Na melasie z trzciny cukrowej TAK, na melasie sprzedawanej jako syrop z trzciny cukrowej - NIEKONIECZNIE.iotr1 pisze:jak utrzymać EM przy życiu skoro potrzebujemy je tylko w określonym czasie. czy do rozmnażania wystarczy melasa sprzedawana w sklepach jako syrop - z trzciny cukrowej
A możesz mi napisać ile kosztuje w detalu ten syrop?
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
0,5 l około 10 zł wiec zastanawiam się czy moge zakupić em-farming np. 1 litr dodać do tego syropu z melasy i tanim kosztem naprodukować ema. póżniej z tego naprodukowanego zostawić znowu 1 litr i za dwa tygodnie dodac syropu z melasy i znowu naprodukowac i tak w koło. Proszę o info w tej sprawie. Myślę że sprzedawana pożywka z melasy jest taka sama a EM do tego to nic innego jak wyprodukowany w powyzszy sposób produkt. pozdro
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
Komplet do namnażania EM-FarmingTM + Ekologiczna Melasa trzcinowa - 78 zł/kpl ( dostępne w opakowaniach 1,5,10,20-litrowych)
Sam EM-FarmingTM bez melasy - 69 zł/ 1 litr
Ekologiczna Melasa trzcinowa 9 zł/ 1litr
Podaję do wiadomości wszystkim, którzy chcą tym "tanim" sposobem "produkować" EMa, że większość mikroorganizmów, które występują w EM'ach( bez względu na to, czy są to Efektywne Mikroorganizmy, czy EM-Farming) są auksotrofami, czyli wymagają bogatej pożywki do wzrostu, sama melasa tego nie zapewni. Kupując koncentrat, kupujesz nie tylko "mikroorganizmy", ale również ciecz, w której są one "zawieszone", a ta ciecz zawiera odpowiednio dobrany dla auksotrofów zestaw mikroelementów.
Po drugie koncentrat powstaje z czystych kultur i masz pewność, że w każdym zakupionym litrze dostaniesz zadeklarowane szczepy!! W produkcji domowymi sposobami nigdy nie pobierzesz sam tak jednego litra, by były w nim odpowiednie proporcje szczepów.
Po trzecie niezwykle ważna jest woda do namnażania...że bez chloru, to chyba już każdy wie, jednak lepsza jest ta pobierana bezpośrednio ze studni głębinowej niż z wodociągu, z wielu powodów, szkoda miejsca, by wymieniać te powody:)
Po czwarte, po piąte i po setne: preparaty EM wyprodukowane przez EM-Farming i Greenland są pełnowartościowe i bezpieczne ponieważ powstają w kontrolowanych warunkach, przy podwyższonym reżimie higienicznym.
I zakładając, że sam sobie będziesz namnażał też w higieniczny sposób - zawsze dojdzie do wprowadzenia mikroorganizmów z zewnątrz, bo tylko w sterylnych warunkach by nie doszło do tego!!! Jeżeli polejesz sobie rośliny takim swoim preparatem (namnożonym raz z koncentratu), to nic się złego nie stanie, jeżeli natomiast jeszcze raz go namnożysz, to te nowe mikroby, które dostały się niechcący przy pierwszym namnażaniu mogą zakłócić równowagę mikrobiologiczną i uzyskasz jakiś preparat, który może działać, ale nie musi.....może też szkodzić roślinom, ale nie musi.
Nasze preparaty nie powstają w sposób "zaściankowy", gdyby tak było, to czy największe polskie uczelnie państwowe chciałyby z nami współpracować?
Również pozdro
Sam EM-FarmingTM bez melasy - 69 zł/ 1 litr
Ekologiczna Melasa trzcinowa 9 zł/ 1litr
Podaję do wiadomości wszystkim, którzy chcą tym "tanim" sposobem "produkować" EMa, że większość mikroorganizmów, które występują w EM'ach( bez względu na to, czy są to Efektywne Mikroorganizmy, czy EM-Farming) są auksotrofami, czyli wymagają bogatej pożywki do wzrostu, sama melasa tego nie zapewni. Kupując koncentrat, kupujesz nie tylko "mikroorganizmy", ale również ciecz, w której są one "zawieszone", a ta ciecz zawiera odpowiednio dobrany dla auksotrofów zestaw mikroelementów.
Po drugie koncentrat powstaje z czystych kultur i masz pewność, że w każdym zakupionym litrze dostaniesz zadeklarowane szczepy!! W produkcji domowymi sposobami nigdy nie pobierzesz sam tak jednego litra, by były w nim odpowiednie proporcje szczepów.
Po trzecie niezwykle ważna jest woda do namnażania...że bez chloru, to chyba już każdy wie, jednak lepsza jest ta pobierana bezpośrednio ze studni głębinowej niż z wodociągu, z wielu powodów, szkoda miejsca, by wymieniać te powody:)
Po czwarte, po piąte i po setne: preparaty EM wyprodukowane przez EM-Farming i Greenland są pełnowartościowe i bezpieczne ponieważ powstają w kontrolowanych warunkach, przy podwyższonym reżimie higienicznym.
I zakładając, że sam sobie będziesz namnażał też w higieniczny sposób - zawsze dojdzie do wprowadzenia mikroorganizmów z zewnątrz, bo tylko w sterylnych warunkach by nie doszło do tego!!! Jeżeli polejesz sobie rośliny takim swoim preparatem (namnożonym raz z koncentratu), to nic się złego nie stanie, jeżeli natomiast jeszcze raz go namnożysz, to te nowe mikroby, które dostały się niechcący przy pierwszym namnażaniu mogą zakłócić równowagę mikrobiologiczną i uzyskasz jakiś preparat, który może działać, ale nie musi.....może też szkodzić roślinom, ale nie musi.
Nasze preparaty nie powstają w sposób "zaściankowy", gdyby tak było, to czy największe polskie uczelnie państwowe chciałyby z nami współpracować?
Również pozdro
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 11 wrz 2007, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Witam. Proszę o poradę. Podsypałem moje rododendrony i azalie 10 dni temu mieszanką obornika końskiego zaszczepionego EM w zeszłym roku, torfu kwaśnego, podłoża do rododendronów, bokashi z otrębów paszennych i ściółki leśnej sosnowej. Wczoraj odkryłemn korę i włókninę w celu podsypania siarką i zauważyłem coś jakby cienką geowłókninę. Czy jest odpowiedni objaw?