Czy juz sie budzą?

[Jerzewicz]

Moja Westerland ma pęd długości 1,2 m i grubości ok 1 cm , jeszcze śpi .Prawdopodobnie dobił ją kwietniowy mróz ok - 6 stopni .Po odkryciu kopca z kory widać już jeden pączek około 5 cm od podstawy krzewu.Czyżby znowu musiała budować pędy od podstaw i słabiej kwitnąć ? Chyba będę musiał ją przesadzić !

[kawika]

moja róża była posadzona w zeszłym roku
nie pamiętam odmiany
na zimę była zabezpieczona
ostatnio musiałam obciąć gałązki bo chyba jednak mimo wszystko przemarzła gałązki były suchymi badylami

od ziemi widac że jest zielona natomiast nic a nic wiecej się nie dzieje

czy jest nadzieja na to że się jeszcze ruszy?

https://lh5.googleusercontent.com/-PKlH ... 713683.jpg

tak wyglądała w zeszłym roku i potem jeszcze piękniej sie rozrosła

[camellia]

kawika, jeśli róża jest zielona to na pewno ruszy. Przytnij ją tam, gdzie kończy się martwy pęd a zaczyna żywy (pamiętaj, że brązowy pęd niekoniecznie musi być martwy), nad oczkiem. Miałam w ubiegłym roku taki przypadek: różę posadziłam wiosną i gdzieś do końca lipca siedziała bez zmian, cała zielona. Ruszyła dopiero gdzieś w sierpniu, zdążyła jeszcze zakwitnąć.
Twoja róża przypomina mi Rosarium Uetersen (zobacz moją - trzecie zdjęcie od góry http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... n#p2321085 )

[kawika]

camelia dziękuję za odpowiedź
tak to chyba będzie ta sama róża

przycięłam pędy nad oczkiem nie za krótko
i czekam

mam nadzieję że się odbije bo naprawde była w zeszłym roku piękna i kwitła to późnego października!!!!

[kawika]

buuuuuu
a moja dalej nic ....

[kawika]

jupiii wypuściła nieśmiało jeden maluteńki pędek jeden!! ale żyje

[monimg]

A ja dalej się obawiam o niektóre moje różyce. Jak je posadziłam to miały już pączki. Potem kwietniowy mróz je przymroził i obeschły. Od tamtej pory nie mają nowych, tylko te obeschłe. Czy nowe pączki kiedyś wyjdą z nowych oczek, czy z tych samych, ale obok (jedno pnącze właśnie tak mi zrobiło)?

[monimg]

Melduję, że wszystkie róże ze zmarzniętymi wcześniej pączkami odżyły. Czyli trzeba było czekać cierpliwie. Najdłużej odbijała mini orange, ale pięknie zawiązała dużo nowych pączków.