U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Iza, witaj w drugiej części
Aniu, kratki są przymocowane śrubami z kołkami rozporowymi. Zależało nam na odstępie między kratką a ścianą, więc śruba przechodzi przez metalową tulejkę o długości 4 cm, wykonaną z pociętej rurki (pozostałość z montażu instalacji wodnej).
Olu, migdałka kupiłam szczepionego na pniu.
Ewa, tak będę trzymać
zaczęły kwitnąć konwalie i truskawka ozdobna
czosnek ozdobny i ubiorek wiecznie zielony
Ostatnio pracuję nad nową rabatą przed kuchnią. Długo nie mogłam się zdecydować jaki nadać jej kształ. Obrzeże zrobiłam z kostki brukowej, koła wysypię kamykami, a resztę rabaty korą. Rośnie tam już róża Oklahoma, dosadziłam jeszcze Nostalgię i Dame de Coeur. Przy drabinkach powojniki Błękitny anioł i Multi Blue. Na środku dwa pierisy Little Hearth i Montain Fire. Co do reszty nasadzeń, biegam z doniczkami i przymierzam
Zrobiłam sobie również ścieżkę-skrót do warzywnika.
Aniu, kratki są przymocowane śrubami z kołkami rozporowymi. Zależało nam na odstępie między kratką a ścianą, więc śruba przechodzi przez metalową tulejkę o długości 4 cm, wykonaną z pociętej rurki (pozostałość z montażu instalacji wodnej).
Olu, migdałka kupiłam szczepionego na pniu.
Ewa, tak będę trzymać
zaczęły kwitnąć konwalie i truskawka ozdobna
czosnek ozdobny i ubiorek wiecznie zielony
Ostatnio pracuję nad nową rabatą przed kuchnią. Długo nie mogłam się zdecydować jaki nadać jej kształ. Obrzeże zrobiłam z kostki brukowej, koła wysypię kamykami, a resztę rabaty korą. Rośnie tam już róża Oklahoma, dosadziłam jeszcze Nostalgię i Dame de Coeur. Przy drabinkach powojniki Błękitny anioł i Multi Blue. Na środku dwa pierisy Little Hearth i Montain Fire. Co do reszty nasadzeń, biegam z doniczkami i przymierzam
Zrobiłam sobie również ścieżkę-skrót do warzywnika.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5409
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Gosiu...podoba mi się takie rozwiązanie rabatek z kołami - wygląda ciekawie , powiedziała bym - niekonwencjonalnie . A co tam będzie w nich rosło ?
Ogród nabiera nowego wyglądu na korzyść + .
Ogród nabiera nowego wyglądu na korzyść + .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- anesse81
- 200p
- Posty: 420
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Witaj Gosiu, widzę że ostro działasz.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
I zdążyłam się wpisać na czas
- mmarta1982
- 500p
- Posty: 519
- Od: 26 sie 2011, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie Żelechów
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Super masz ułożoną ta kostkę . dodaje uroku
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
dzień dobry
bardzo piękny jest Twój ogródek, ściana super, nie mogę doczekać sie gdy zakwitnie. Znaczy rośliny, nie ściana Kamyczki dodaja tu dużo estetyki i elegancji.
osobisty warzywniak to jest coś, szczególnie własna botwinka, którą wypatrzyłam na zdjęciach z ub roku. To są pyszności.
bardzo podoba mi sie ta część ogrodu gdzie masz wiszące donice odchodzące od ściany. I juz rozmyslam czy nie zrobić takich u siebie, ale ja musiałabym wiercic w bloku
bardzo piękny jest Twój ogródek, ściana super, nie mogę doczekać sie gdy zakwitnie. Znaczy rośliny, nie ściana Kamyczki dodaja tu dużo estetyki i elegancji.
osobisty warzywniak to jest coś, szczególnie własna botwinka, którą wypatrzyłam na zdjęciach z ub roku. To są pyszności.
bardzo podoba mi sie ta część ogrodu gdzie masz wiszące donice odchodzące od ściany. I juz rozmyslam czy nie zrobić takich u siebie, ale ja musiałabym wiercic w bloku
Zapraszam do mojego małego ogródeczka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=54292" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=54292" onclick="window.open(this.href);return false;
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Jagódko, w kołach będą niskie rośliny skalniakowe, może kilka kwitnących jednorocznych, jeszcze sama nie wiem dokładnie. I kamienie.
Aga, pogoda nie bardzo teraz pozwala na ostre działanie, cały weekend pada i tylko na chwilę udało się wyskoczyć, żeby cyknąć fotki.
Aniu, cieszę się że jesteś
Marto, Ewo, wcześniej takie prace jak ułożenie kostki wykonywał M, to obrzeże zrobiłam sama i sprawiło mi to dużą frajdę. Fajnie, że się podoba.
Lucy, botwinka już rośnie
W bloku nie radziłabym wiercić, właścicielowi budynku na pewno nie spodobałoby się uszkodzenie elewacji. Wiszące doniczki mogłabyś zamocować na jakimś słupku, kratce lub pergoli.
Spotkałam w sklepie przykrywki na rośliny mające chronić przed przymrozkami, gradem i ślimakami i kupiłam kilka na próbę. Mają dwie dziurki dla wentylacji i można je przymocować trzema szpilami do ziemi, żeby nie pofrunęły z wiatrem. Do tej pory używałam słoików, ale zdarzało się, że ślimaki i tak dostawały się od spodu i zżerały młodą roślinę. Jak widać po śladach w pierwszej, jakiś ślimak był już w środku i długo błądził, zanim znalazł wyjście I chyba się przy tym zmęczył, bo nadgryzł tylko jeden liść rukoli
W tamtym roku miałam plagę gołych ślimaków, które pustoszyły warzywnik i skrupuły, żeby je zabijać.
Teraz koniec z dobrodusznością
Napotkane giną śmiercią tragiczną i wysypałam 'ślimakol'.
Aga, pogoda nie bardzo teraz pozwala na ostre działanie, cały weekend pada i tylko na chwilę udało się wyskoczyć, żeby cyknąć fotki.
Aniu, cieszę się że jesteś
Marto, Ewo, wcześniej takie prace jak ułożenie kostki wykonywał M, to obrzeże zrobiłam sama i sprawiło mi to dużą frajdę. Fajnie, że się podoba.
Lucy, botwinka już rośnie
W bloku nie radziłabym wiercić, właścicielowi budynku na pewno nie spodobałoby się uszkodzenie elewacji. Wiszące doniczki mogłabyś zamocować na jakimś słupku, kratce lub pergoli.
Spotkałam w sklepie przykrywki na rośliny mające chronić przed przymrozkami, gradem i ślimakami i kupiłam kilka na próbę. Mają dwie dziurki dla wentylacji i można je przymocować trzema szpilami do ziemi, żeby nie pofrunęły z wiatrem. Do tej pory używałam słoików, ale zdarzało się, że ślimaki i tak dostawały się od spodu i zżerały młodą roślinę. Jak widać po śladach w pierwszej, jakiś ślimak był już w środku i długo błądził, zanim znalazł wyjście I chyba się przy tym zmęczył, bo nadgryzł tylko jeden liść rukoli
W tamtym roku miałam plagę gołych ślimaków, które pustoszyły warzywnik i skrupuły, żeby je zabijać.
Teraz koniec z dobrodusznością
Napotkane giną śmiercią tragiczną i wysypałam 'ślimakol'.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Ciekawe te pojemniki, ciekawe, czy zdadzą egzamin.
Może ta górna dziura powinna być zastąpiona większa ilością małych otworków?
Może ta górna dziura powinna być zastąpiona większa ilością małych otworków?
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Gosia, gratuluje drugiego wątku. Fajnie ozdobiłaś tą pusta ścianę.Kratki drewniane na clematis. Dużo kamyków ,
to co lubię w ogrodzie
to co lubię w ogrodzie
- momotkab
- 200p
- Posty: 216
- Od: 22 mar 2012, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bolesławiec
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Dawno tu nie zagladalam a tu juz drugi watek i super ciesze sie i będę zagladac
BASIA
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Gosia coraz piekniej u Ciebie- masz fajne pomysly! Obrzeze faktycznie wyglada bardzo ciekawie- podoba mi sie.
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Super wykończenie rabatek i ścieżka, pasują do Twojego ogrodu.