Ogródek aleb-azi sezon 2012
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Piękne storczyki, widząc takie zdjęcia pozostaje mi tylko znów się zakochać..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Witajcie
Jakoś tak... zastartować nie mogę. Cóż, widać taki sezon
Upały zelżały i ogródek łapie oddech. Deszczu mi potrzeba... Okna trzeba będzie myć
AsiuPtasiu- mam nadzieję, że spektakl będzie, choć myślę, że czeka mnie trudny sezon. Bardzo małe opady deszczu jesienią, niemal brak śniegu zimą, sucha wiosna i 30stopniowe upały na koniec kwietnia, to ciężkie doświadczenie dla roślin w piaskownicy. Staram się podlewać... Róże ledwo od ziemi odrosły zaczynają wiązać maciupeńkie pączuszki. Lila, która przez dwa sezony była większa ode mnie teraz jest na wysokości kolan i ma widoczne pąki kwiatowe... No, to sobie pomarudziłam
Maju - wpadam z doskoku, będę podrzucać to i owo z ogródka
Krysiu - żyje moja kosmata, powoli soki przepychają się w górę. Są na 15 centymetrze nad poziomem gruntu
Walentyno- mówisz, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... Zobaczymy... Miskantów mi żal... ech...
Goś - Jeden trzcinnik ocalał, ale miskanty dalej nie wyglądają Ech, moją "niekłopotliwą" oprawę oczka diabli wzięli... O mniejszych trawkach nie wspomnę... Ale jeszcze czekam...
AniuZielona- i ja dziękuję za wsparcie Całkiem nieźle nam poszło
Zdjęcia powiadasz...
Goś- tak się z Anią wspierałyśmy ... Pozwoliłyśmy sobie tylko na odstępstwa w niekupowaniu przy wybitnie okazyjnych ofertach. Ania ma ziółko o smaku obierek z ogórka- wiem, bo próbowałam a ja rozrośnięte białe epimedium
Nelu- cudaki Rabarbar i wilczomlecz. Niebieskie pylniczki to puszkinia. Słabiutko mi przyrasta, ale jest. Róże dalej rosną i mruczą... O deszcz proszą... W Krakowie dziś lało... że dziękuję na ulicach pozatykało.... u nas mżyło kwadrans...
Bernaciu- rety! los Twojego Alchymista.... Buuuuuu.... Buka paskudna i zła
Cieplutko pozdrawiam
AniuRóżana- zakochać się znów... Pięknie
Idę pozmniejszać zdjęcia.... Zaraz coś wkleję....
Jakoś tak... zastartować nie mogę. Cóż, widać taki sezon
Upały zelżały i ogródek łapie oddech. Deszczu mi potrzeba... Okna trzeba będzie myć
AsiuPtasiu- mam nadzieję, że spektakl będzie, choć myślę, że czeka mnie trudny sezon. Bardzo małe opady deszczu jesienią, niemal brak śniegu zimą, sucha wiosna i 30stopniowe upały na koniec kwietnia, to ciężkie doświadczenie dla roślin w piaskownicy. Staram się podlewać... Róże ledwo od ziemi odrosły zaczynają wiązać maciupeńkie pączuszki. Lila, która przez dwa sezony była większa ode mnie teraz jest na wysokości kolan i ma widoczne pąki kwiatowe... No, to sobie pomarudziłam
Maju - wpadam z doskoku, będę podrzucać to i owo z ogródka
Krysiu - żyje moja kosmata, powoli soki przepychają się w górę. Są na 15 centymetrze nad poziomem gruntu
Walentyno- mówisz, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... Zobaczymy... Miskantów mi żal... ech...
Goś - Jeden trzcinnik ocalał, ale miskanty dalej nie wyglądają Ech, moją "niekłopotliwą" oprawę oczka diabli wzięli... O mniejszych trawkach nie wspomnę... Ale jeszcze czekam...
AniuZielona- i ja dziękuję za wsparcie Całkiem nieźle nam poszło
Zdjęcia powiadasz...
Goś- tak się z Anią wspierałyśmy ... Pozwoliłyśmy sobie tylko na odstępstwa w niekupowaniu przy wybitnie okazyjnych ofertach. Ania ma ziółko o smaku obierek z ogórka- wiem, bo próbowałam a ja rozrośnięte białe epimedium
Nelu- cudaki Rabarbar i wilczomlecz. Niebieskie pylniczki to puszkinia. Słabiutko mi przyrasta, ale jest. Róże dalej rosną i mruczą... O deszcz proszą... W Krakowie dziś lało... że dziękuję na ulicach pozatykało.... u nas mżyło kwadrans...
Bernaciu- rety! los Twojego Alchymista.... Buuuuuu.... Buka paskudna i zła
Cieplutko pozdrawiam
AniuRóżana- zakochać się znów... Pięknie
Idę pozmniejszać zdjęcia.... Zaraz coś wkleję....
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Melduję przybycie i czekam na dalsze fotki z ogródka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Ha, ha......czujna.......
Oczywiście........wiosna trwa tak krótko, że trzeba się na nią napatrzeć jak nie ma ładnej pogody.
Oczywiście........wiosna trwa tak krótko, że trzeba się na nią napatrzeć jak nie ma ładnej pogody.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Izuś, jak można przegapić Twoje zdjęcia?
Tutaj każdy wielbiciel Twojego ogródka musi być czujny
Uwielbiam szczoteczki fotergilli. Może znajdę gdzieś miejsce?
Tutaj każdy wielbiciel Twojego ogródka musi być czujny
Uwielbiam szczoteczki fotergilli. Może znajdę gdzieś miejsce?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Ha! fajny mi kawałek
Wyjątkowo urodziwy i okazały ciemiernik.
Moje miskanty w końcu wszystkie się obudziły i ruszyły
Wyjątkowo urodziwy i okazały ciemiernik.
Moje miskanty w końcu wszystkie się obudziły i ruszyły
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Fotergilla i u mnie chyba w końcu zakwitnie , ale by było , ciekawa jestem tych szczoteczek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Grażynko - popadało, ochłodziło się. Nadchodzą Pankracy, Serwacy i Bonifacy, źli dla ogrodów chłopacy... Fotki zaraz wkleję
Goś- wciśnij ją gdzieś... choć o wciśnięcie powinno wyeksponować. Krzaczek ma fajny pokrój, uroczo kwitnie, ładnie się przebarwia jesienią... Miło mi, że czujna jesteś
Walentyno - zazdroszczę przebudzenia wśród traw. U mnie nadal kiepskie rokowania, ale ciągle czekam.
AniuRóżana - o, już się cieszę na zdjęcia szczoteczek w Twoim wykonaniu. To niezmiernie wdzięczne obiekty...
No to fotki... Na dobrą noc...Na dzień dobry...
Tak się to ma w telegraficznym skrócie
Grażynkowy bodziszek
hosty, nieskazitelne tylko na początku sezonu
uwodzicielska Krasawica Moskwy
męczennica... z parapetu szefowej
Ebb Tide po zimie w garażu
tarasowa poziomka przezimowana w warzywniku
skora rugosa
subtelne "elfie" epimedium Niveum
Pozdrawiam cieplutko i znikam
Goś- wciśnij ją gdzieś... choć o wciśnięcie powinno wyeksponować. Krzaczek ma fajny pokrój, uroczo kwitnie, ładnie się przebarwia jesienią... Miło mi, że czujna jesteś
Walentyno - zazdroszczę przebudzenia wśród traw. U mnie nadal kiepskie rokowania, ale ciągle czekam.
AniuRóżana - o, już się cieszę na zdjęcia szczoteczek w Twoim wykonaniu. To niezmiernie wdzięczne obiekty...
No to fotki... Na dobrą noc...Na dzień dobry...
Tak się to ma w telegraficznym skrócie
Grażynkowy bodziszek
hosty, nieskazitelne tylko na początku sezonu
uwodzicielska Krasawica Moskwy
męczennica... z parapetu szefowej
Ebb Tide po zimie w garażu
tarasowa poziomka przezimowana w warzywniku
skora rugosa
subtelne "elfie" epimedium Niveum
Pozdrawiam cieplutko i znikam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Izuś, muszę być czujna
Jak piszesz fortegilla wymaga wyeksponowania. U mnie to nierealne. Wszystko tonie w gąszczu.
Będę podziwiała u Ciebie.
Chyba, że przemebluję ogród
Jak piszesz fortegilla wymaga wyeksponowania. U mnie to nierealne. Wszystko tonie w gąszczu.
Będę podziwiała u Ciebie.
Chyba, że przemebluję ogród
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Oooo.....masz ty.......ale cudo epimediumowe.
Ja mam tylko żółte i czerwone a i tak mnie cieszą bardzo.
Kwiaty elfów są przecudnej, delikatnej urody.
Szkoda, że niektóre są wrażliwe na duże przymrozki.
Na pewno kupiłabym ich więcej.
Ja mam tylko żółte i czerwone a i tak mnie cieszą bardzo.
Kwiaty elfów są przecudnej, delikatnej urody.
Szkoda, że niektóre są wrażliwe na duże przymrozki.
Na pewno kupiłabym ich więcej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek aleb-azi sezon 2012
Iza, dzięki za piękne widoczki. Kolorek na pączku różanym, słodka zapowiedz tego co zobaczymy niebawem
Moje dwie Ebb Tide przezimowały doskonale w gruncie. Ładnie sobie rosną, ale pączusia to ja na nich nie widziałam
Moje dwie Ebb Tide przezimowały doskonale w gruncie. Ładnie sobie rosną, ale pączusia to ja na nich nie widziałam