100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
No to też trzymam kciuki za powodzenie kostkowe
Ze zdziwieniem przeczytałam, że wymarzł Ci Charles de Mills
To ile miałaś mrozu?
Ze zdziwieniem przeczytałam, że wymarzł Ci Charles de Mills
To ile miałaś mrozu?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Oj w tym roku to akurat powymarzały rosliny, po których w ogóle nie mozna się było tego spodziewać. To już nie chodzi o to,ile było stopni na minusie, ale o to, że mrozy trwały wyjątkowo długo. Ja codziennie oglądam swoje powojniki i przeważnie jakoś w nich życia niestety nie widzę
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Hej Aga,
wracm do żywych na FO. W pracy zaczynam wrzucać wolny bieg, czego w domu jeszcze nie widać. Ogrodu nie pokazuję, bo strasznie zapuszczony "Kończymy się" przy wykańczaniu poddasza. A u Ciebie już po robotach kanalizacyjnych? Jak Twoje roślinki przeżyły zimę?
Pozdrawiam
wracm do żywych na FO. W pracy zaczynam wrzucać wolny bieg, czego w domu jeszcze nie widać. Ogrodu nie pokazuję, bo strasznie zapuszczony "Kończymy się" przy wykańczaniu poddasza. A u Ciebie już po robotach kanalizacyjnych? Jak Twoje roślinki przeżyły zimę?
Pozdrawiam
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Agnieś! A ja od paru dni myślę o Tobie, co tam u Was słychać...może w końcu chwycę za ten telefon ;-) na razie przytłamczają nas trochę sprawy infrastrukturalno - komunijne ;-)
Wandziu - u mnie poszedł jeden powojnik - Matka Teresa. I też zwalam to na jesienną suszę...
Oliwko - pewnie to nie tylko mróz, ale odsłonięte stanowisko..no mieliśmy tak do minus 27, jak chyba w większości kraju.
Ave - ja już zaczynam być zadowolona. Naprawdę. Panowie są niesamowitymi profesjonalistami, majster zna sie na wszystkim, widać że mają ogromne doświadczenie. Dwa dni temu miałam krajobraz ksieżycowy, a teraz....a-ha!!!!! A teraz obsadzili już krawężniki i mam już zarysy przyszłych rabatek, których zdjęć na pewno nie omieszkam wrzucić jutro, bo muszę się nieco skonsultować ;-) Ale radocha, no wiecie przecież...
Ignis - już jest piękniej Niestety, nic w życiu nie może iść zbyt łatwo - okazało sie, że studzienka kanalizacyjna, do której mieliśmy sie przyłączyć, jest za płytka no i trzeba będzie kopać w innym miejscu. A to oznacza wtargnięcie w już obsadzoną część ogrodu...między innymi za kilka dni będę musiała przesadzić moją ulubioną piwonię - Juliana Ursyna Niemcewicza, i doprawdy nie wiem, jak on biedny to zniesie...
Wandziu - u mnie poszedł jeden powojnik - Matka Teresa. I też zwalam to na jesienną suszę...
Oliwko - pewnie to nie tylko mróz, ale odsłonięte stanowisko..no mieliśmy tak do minus 27, jak chyba w większości kraju.
Ave - ja już zaczynam być zadowolona. Naprawdę. Panowie są niesamowitymi profesjonalistami, majster zna sie na wszystkim, widać że mają ogromne doświadczenie. Dwa dni temu miałam krajobraz ksieżycowy, a teraz....a-ha!!!!! A teraz obsadzili już krawężniki i mam już zarysy przyszłych rabatek, których zdjęć na pewno nie omieszkam wrzucić jutro, bo muszę się nieco skonsultować ;-) Ale radocha, no wiecie przecież...
Ignis - już jest piękniej Niestety, nic w życiu nie może iść zbyt łatwo - okazało sie, że studzienka kanalizacyjna, do której mieliśmy sie przyłączyć, jest za płytka no i trzeba będzie kopać w innym miejscu. A to oznacza wtargnięcie w już obsadzoną część ogrodu...między innymi za kilka dni będę musiała przesadzić moją ulubioną piwonię - Juliana Ursyna Niemcewicza, i doprawdy nie wiem, jak on biedny to zniesie...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Wreszcie trafiłam do nowego otwarcia.Będę jak pisałam wcześniej podglądać Twoje dokonania.Dobrze,że masz profesjonalnych fachowców ,życzę jak najmniejszych strat ogrodowych i szybkiego zakończenia prac.
Pozdrawiam!!!
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Agnieszko piwonią się nie przejmuj, na pewno dobrze to zniesie.
W zeszłym roku , spod mojej piwonii drzewiastej odbiła podkładka, a że kwiaty miała piękne, więc postanowiłam je oddzielić. Teraz widzę, że rośnie mi osobno podkładka a i drzewiasta też się zbiera. Jednak na kwiaty w tym sezonie nie liczę.
A Julian jakoś musi to przeboleć. Trzymam za niego kciuki. \
W zeszłym roku , spod mojej piwonii drzewiastej odbiła podkładka, a że kwiaty miała piękne, więc postanowiłam je oddzielić. Teraz widzę, że rośnie mi osobno podkładka a i drzewiasta też się zbiera. Jednak na kwiaty w tym sezonie nie liczę.
A Julian jakoś musi to przeboleć. Trzymam za niego kciuki. \
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Niemcewicza zamówiłam sobie w tym roku, więc kwitnienia raczej nie będzie Jednak cieszę się, że go mam. Piękne kwiaty
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
A ja dwa lata temu. I mam nadzieję, że w końcu zobaczę te piękne kwiaty
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
No cóż, Niemcewicz będzie musiał przyjąć moje warunki. I niech lepiej nie narzeka, bo panowie z Inżynierii potraktowaliby go znacznie, znacznie gorzej
A tak otóż wygląda zarys moich przyszłych rabatek:
To bedzie rabata frontowa. Miejsce jest słoneczne i raczej suche, więc będą tam rosły bardziej wytrzymałe rosliny. Na końcu tego "półksiężyca" będą floksy szydlaste, a potem stopniowo w górę - jałowiec "Blue Star" (taki malutki), potem kosaćce bródkowe, no i tu mi się konczy koncepcja jeśli chodzi o byliny. Z krzewów wiem na pewno, że wejdzie tam tawuła nippońska i śliwa dziecięca, pięknie będą kontrastować wiosną i jesienią. Pod śliwą mały cyprysik groszkowy, taki żółty. W tle cztery - pięć jałowców pospolitych "Arnold" . No i jeszcze mnóstwo miejsca d ozagospodarowania, ale na razie posadzę te rośliny, a potem sie zobaczy ;-)
To jest druga, taka mniejsza, tam pewnie trafi nasz Ursyn Niemcewicz ;-)
Jeszcze będzie jedna dziura w ziemi, i tam - mam taką wizję, którą ukradłam z niemieckiej gazety. Na zdjęciu był klon palmowy w otoczeniu bodziszka czerwonego - ja zamiast klonu wrzucę sosnę szczepioną na kiju, bo M. stanowczo sie tego domaga. I ten bodziszek.
Tak wygląda rabata z tyłu domu:
A to moje roślinki w srodku placu budowy. Ave, zobacz, to po prostu cud, wokół szaleje burza, a Twoja miodunka - zielona wyspa
Pozdrawiam Was niedzielnie!
A tak otóż wygląda zarys moich przyszłych rabatek:
To bedzie rabata frontowa. Miejsce jest słoneczne i raczej suche, więc będą tam rosły bardziej wytrzymałe rosliny. Na końcu tego "półksiężyca" będą floksy szydlaste, a potem stopniowo w górę - jałowiec "Blue Star" (taki malutki), potem kosaćce bródkowe, no i tu mi się konczy koncepcja jeśli chodzi o byliny. Z krzewów wiem na pewno, że wejdzie tam tawuła nippońska i śliwa dziecięca, pięknie będą kontrastować wiosną i jesienią. Pod śliwą mały cyprysik groszkowy, taki żółty. W tle cztery - pięć jałowców pospolitych "Arnold" . No i jeszcze mnóstwo miejsca d ozagospodarowania, ale na razie posadzę te rośliny, a potem sie zobaczy ;-)
To jest druga, taka mniejsza, tam pewnie trafi nasz Ursyn Niemcewicz ;-)
Jeszcze będzie jedna dziura w ziemi, i tam - mam taką wizję, którą ukradłam z niemieckiej gazety. Na zdjęciu był klon palmowy w otoczeniu bodziszka czerwonego - ja zamiast klonu wrzucę sosnę szczepioną na kiju, bo M. stanowczo sie tego domaga. I ten bodziszek.
Tak wygląda rabata z tyłu domu:
A to moje roślinki w srodku placu budowy. Ave, zobacz, to po prostu cud, wokół szaleje burza, a Twoja miodunka - zielona wyspa
Pozdrawiam Was niedzielnie!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Alez się cudnie zapowiadają te rabatki... normalnie zazdraszczam, ale nie złosliwie
jeśli miodunka tak dobrze sie zaklimatyzowała.. to wiesz... trzeba dzielić, dzielić, coby więcej jej było
jeśli miodunka tak dobrze sie zaklimatyzowała.. to wiesz... trzeba dzielić, dzielić, coby więcej jej było
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Fajnie masz, jeszcze tyle miejsca do obsadzenie. Fantastycznie się zapowiada.
Miłego dnia
Miłego dnia
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
Bardzo gustownie.
A jak obsadzisz Niemcewiczami i innymi, to dopiero będzie.
Aż zazdroszczę tego szału twórczego
A jak obsadzisz Niemcewiczami i innymi, to dopiero będzie.
Aż zazdroszczę tego szału twórczego
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: 100krotka - mój rozczochrany ogródek 2012
O, takiej twórczości by mi się przydało trochę , ale raczej pod kątem jak by tu jeszcze upchać.. następną różę