Ogródek pstrokaty - część II

[dorcia7]

magry Tytuł: Re: Ogródek pstrokatyNapisane: 23 lis 2010, o 18:04


1000p


Postów: 1203
Skąd: Łódzkie

1 szt. Rabatkę " za murkiem " pokazuję.Murek zabytkowy bo ponad dwudziestoletni.Jest pozostałością po szklarni poprzedniego
właściciela.Teraz rosnie tam zbieranina różna ale wiosną ma być inaczej.Na pierwszym planie Eomecon chionantha i Beesia
deltophylla.Polskich nazw nie znam.Dalej brunnera "Mr.Morse" i kokorycz "Chocolate Star" oraz "Blue Panda" a trochę dalej widać
języczkę"Osiris Cafe Noir".Są też drobniejsze:biała zarzyczka,dąbrówka "Frosted Jade"-ślamazarnie rosnąca i coś nowego co
nazywa się Anthriscus sylwestris "Ravenswing" o bordowych liściach jak świecznica "Brunette".I to na razie tyle moich
wysokościowców.Nie dokończyłem spaceru po "wielkim skalniaku".Poprawić muszę.Bordowe obok to pęcherznica.Ona robi tam
tylko za statystę i ją nie opisuję.



Witam
mam pytanie jak przezimowały kokorycze blue panda i chocolate star?
kupiłam w tym roku i chcę wiedzieć co zrobić z nimi przed zimą ,pozdrawiam

[magry]

Niestety,po zimie już ich nie było.Jak poinformował mnie sprzedawca nie wymagają one okrycia i tak też zrobiłem.Myślę,że to
był błąd.Ty jesteś z Wielkopolski więc może wytrzymują tam bez okrycia.Te kokorycze miały jeszcze ktos i
kattka24.Może one coś więcej powiedzą.

[bystrzanka]

Witaj Janku. Dobrze, że znów pokazujesz swoje roślinki, bo mają wielu wielbicieli.
Zaciekawiła mnie nazwa "skalniak belgijski lub niemiecki". Pierwszy raz słyszę. Możesz napisać o tym coś więcej?

[magry]

Powiedziałem nie precyzyjnie.To jest podpatrzony skalniak na forum niemieckim albo belgijskim a tak naprawdę to pewności nie
mam gdzie.Próbowałem odszukać ale już nie znalazłem.Zrobiłem ale zadowolony nie jestem.Oczywiście wiedziałem,że taki jaki tam był nie zrobię.Będę musiał szukac innego miejsca.Wygląda to tak :



W oryginale skarpa jest większa.Płaskie płyty prawdopodobnie były specjalnie robione a póżniej połamane na mniejsze kawałki.
W tej masie,z której je zrobiono,było dużo brązowych kamyków kolorem zbliżonych do tych brązowych " linijek ".Odstęp
pomiędzy poziomymi płytami był większy.Całość przykryta była kamykami szarymi.Te kolorowe " linijki ",ja to tak odczytuje,
miały w założeniu nadać trochę barwy szarym kamykom.Niestety nie rozpoznałem jakie były nasadzenia.U mnie są gęsiówki,
dzwonki,rozchodnik a po bokach,rosły już sasanki.Myślę,że poduchowate rośliny będą tu nie odpowiednie.

[ewamaj66]

W zasadzie mogłabym się już przyzwyczaić do tego, że taki przymrozek to u mnie norma i w zasadzie większych szkód nie czyni. Szczególnie, że mało co ruszyło, a egzotyków świadomie nie hoduję Jednak naprawdę rano zrobiło mi się smutno.

[izabella1004]

Ja mam jeden skalniak ale wole rosliny cieniolubne chociaz nie mam cienia
U mnie tylko 5 auricul zakwitnie ale chyba je za bardzo podzielilam.

[evastyl]

Ojejku ...ale ten Twój wątek "zasuwa " oczar przeogromny / dzięki za uświadomienie że to coś pachnie ...przy moim kiepskim węchu nigdy bym na to nie wpadła / wawrzynek ...nie będę zazdrościć a te wielkie poduch skalnic ...chyba nigdy takich się nie doczekam a co jedna to ładniejsza moje Psizęby tak samo obficie kwitną ...?Pagoda? coś tam nadrabia .
Moja brunnera sibirica tegoroczny zakup już w kwiatkach / oczywiście podpędzona / ciemiernik żółty ...dobrze mówią że faceci słabo sobie radzą z kolorami ...no przecież nie może wyglądać jak słonecznik ...hi hi , ciemiężyca miałam ale nie zadbałam ...opiekuj się nią dobrze / widziałam w sprzedaży ale nie wiem czy chcę /Żywokost -falkenburg ma u siebie w sprzedaży ale nie wiem czy chcę .A ten pierwiosnek kwitnący to marginata - ładne poletko Dicentra canadensis - są maluchy ja muszę zacząć nosić okulary i przestać grzebać aby się doczekać dzieci .
Podpatrzony skalniak fajny będzie z czego zgapić ...

[ankha]

Cieszę się, że już jest Twój wątek. Skalnice śliczne, u mnie po zimie dużo rozetek w obrębie poduszki wyschło, ale podsypałam troszkę ziemią, może się ładnie rozrośnie. Psiząb cudny - mam co roku kwitnącego żółtego "Pagodę", ale liliowy drugi raz zakupiony znów nie pokazał się wcale...) Przypuszczam,że cebulki były zbyt wysuszone). Będę u Ciebie go podziwiać

[magry]

Witam kolezanki.
Coś mi dzisiaj internet szwankuje i to mnie strasznie denerwuje.
Ewka nie płacz śpiewa się / albo odwrotnie,nie płacz Ewka/.Mroz będzie dopiero w maju.

Izabella no właśnie.Mnie też brakuje cienia i niektóre roślinki są w słońcu.Szczęśliwe z tego powodu nie są.Ja w tym roku
będę ubogi w pierwiosnki.Jak mówi moja sąsiadka,wyginęły wszystkie wynalazki czyli pełne,z purpurowymi listkami,dwubarwne.

Ewa- nic nie zasuwa.Ślimaczy się bo taki zakichany rok również na działce.Żywokost taki sobie a w dodatku do niczego mi nie pasuje.Ciemiężyca sama dba o siebie . Ja pędzę od niej tylko ślimaki.Rozsiewa się więc pewnie jej dobrze.Pierwiosnek
marginata spędził zimę nie przykryty i o dziwo nic mu nie jest.Grzebac na wiosnę można ale w ziemi nie za bardzo.

Anka-niektóre skalnice porosły jak balie ale przestały kwitnąć.Chyba podziału domagają się.Z zabkami jest problem.Na ten temat pisał W.Hoppel w "Tygodniku Ogródkowym",że nie kwitna i one same nie wiedza dlaczego.

[magry]

Dzisiaj mam takie:

[e-genia]

Janku te białe kwiatuszki na 3 zdjęciu , biedaczki listków nie mają , co to jest?

[evastyl]

Ja nie wiem czemu Ty narzekasz ...prymule będą kwitły , 'rosea' ma kwiatka a moja nie , rutewnik nawet cztery a mój tylko jednego , corydalis nobilis mało co się rożni od mojej - no moja zaczęła kwitnąc ...normalnie zdenerwowałam się na Ciebie idę drzewka wykopać

[izabella1004]

Moje callianthemum padlo