Ogród violetty
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 2 lut 2008, o 17:12
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 14 kwie 2008, o 21:14
- Lokalizacja: swiat
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 14 kwie 2008, o 21:14
- Lokalizacja: swiat
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Dziękuję leszku za miłe słowa.Postaram się dzisiaj też coś pokazać. Moja cała działeczka ma niecałe 600 m2, w tym jest dom z garażem, wybieg dla psa i częśc oddzielona n a warzywniak. Resztę powoli staram się zagospodarować rabatami i róznymi roślinami.Z roku na rok ich powoli przybywa i ciągle sa takie które bardzo chciałabym mieć.
Mieszkamy tu już cztery lata, ale pierwszą rzeczą jaką zrobiliśmy było posianie trawy na całej działce. Teraz z roku na rok tej trawy ubywa na rzecz rabatek, altany i oczka wodnego.
Niestety finanse nam nie pozwalają na szybsze tempo prac, ale i tak jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co już mamy.
violetta
Mieszkamy tu już cztery lata, ale pierwszą rzeczą jaką zrobiliśmy było posianie trawy na całej działce. Teraz z roku na rok tej trawy ubywa na rzecz rabatek, altany i oczka wodnego.
Niestety finanse nam nie pozwalają na szybsze tempo prac, ale i tak jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co już mamy.
violetta
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Witaj Wiolu.
Myślałam, że jeszcze nie gościłam u ciebie, ale okazało się że już tu byłam. Byłam i podziwiałam wspaniałe oczko wodne, ale wyszłam po cichutku.
Piszesz, że uprawiasz ogród już 4 lata. To już sporo i pewnie widać już co nieco. Ja urządzam swój ogród już trzeci rok i zacząć musiałam od wyrwania wszystkich dzikich krzaczorów i uporać się z chwastami. Potem tak jak ty posiałam trawę a teraz ciągle mi tego trawnika ubywa
Pewnie już ci baaardzo ciężko cokolwiek zrobić w ogrodzie Ja miałam to samo w ubiegłym roku. Teraz moja pocieszka ma prawie 9 m-cy - jejku, jak ten czas szybko leci .... Powiem ci, że potem też nie będziesz miała zbyt wiele czasu na prace ogrodowe. Ja swoim zajmuję się z doskoku - jak mała śpi, lub kiedy mogę ją z kimś zostawić. Nie mogę doczekać się ciepłych dni. Wtedy można z maleństwem wyjść na dworek a kiedy zaśnie zrobić coś dla siebie.
Życzę zdrówka tobie i maleństwu.
Myślałam, że jeszcze nie gościłam u ciebie, ale okazało się że już tu byłam. Byłam i podziwiałam wspaniałe oczko wodne, ale wyszłam po cichutku.
Piszesz, że uprawiasz ogród już 4 lata. To już sporo i pewnie widać już co nieco. Ja urządzam swój ogród już trzeci rok i zacząć musiałam od wyrwania wszystkich dzikich krzaczorów i uporać się z chwastami. Potem tak jak ty posiałam trawę a teraz ciągle mi tego trawnika ubywa
Pewnie już ci baaardzo ciężko cokolwiek zrobić w ogrodzie Ja miałam to samo w ubiegłym roku. Teraz moja pocieszka ma prawie 9 m-cy - jejku, jak ten czas szybko leci .... Powiem ci, że potem też nie będziesz miała zbyt wiele czasu na prace ogrodowe. Ja swoim zajmuję się z doskoku - jak mała śpi, lub kiedy mogę ją z kimś zostawić. Nie mogę doczekać się ciepłych dni. Wtedy można z maleństwem wyjść na dworek a kiedy zaśnie zrobić coś dla siebie.
Życzę zdrówka tobie i maleństwu.
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Wiolu, dzięki za miłe słowa. To prawda, że mi trochę ciężko i większość prac wiosennych przejął mój mąż. Ja mogę sobie tylko usiąść na tarasie lub przy oczku i podziwiać co mi zakwitło już do tej pory. Oczywiście jak tylko pogoda sprzyja, bo jak na razie to jest bardzo w kratkę. I robię zdjęcia od czasu do czasu, jak tylko brat mi urzyczy swojego sprzętu, bo swojego jeszcze się nie dorobiłam.
violetta
violetta
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
No nareszcie. W końcu udało mi się coś wkleić. To miodunka, która rośnie przy oczku.
tu następne roślinki, które rosną przy oczku- tulipany, które już w tej chwili przekwitły, a natępne mają dopiero pąki oraz Saxifraga arendsi rot- niestety nie znam polskiej nazwy.
a to laurowiśnia, którą dostałam od sąsiada dwa lata temu.Była to mała sadzoneczka, która ładnie się przyjęła i rozrasta się przy oczku.
Jeszcze mam kilka roslin rosnących wokół oczka, ale to już następnym razem.
violetta